witam, mam problem z wygrzaniem wędzarni, otóż po rozpaleniu dym leci we wszystkie możliwe kierunki z wyjątkiem tego właściwego. ostatnio przy bezwietrznej pogodzie, po spaleniu sporej ilości drewna, i po sporej dawce rzucania mięsem, dym złapał cug po dwóch godzinach, bez żadnej widocznej przyczyny. ściany w wędzarni były suche, bez śladów rosy. wędzarnia typu kibelek, z blachy, ocieplona wełną i obita sklejką, palenisko z płyt betonowych 70x70cm, wkopane w ziemi, kanał 150cm z rury stalowej 200mm, rura i palenisko ocieplone keramzytem, latem ten problem nie występował, miał ktoś coś podobnego? pewnie trzeba będzie kanał skrócić...