Skocz do zawartości

Bartez26

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Warszawa

Osiągnięcia Bartez26

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Ok. Dzięki za odpowiedzi najwyraźniej mięsko było za zimne
  2. no też mi się tak wydawalo... jak temu przeciwdzialać? dodam że szynki były nastrzykiwane
  3. no jest szyberek więc jak go otwieram to jest rzadki. miałem termometr podłączony i temperatura oscylowała w tych granicach. może wilgoć z powietrza na to wplynęła? rano było sporo rosy oczywiście chodzi mi o dodatkowy termometr
  4. Witam Wszystkich. Jako, że to mój pierwszy post na tym forum mówię cześć Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Wędziłem kiełbasę jakiś czas temu i zepsułem ją. Otóż wstawiłem kiełbaske do mojego Borniaka ,najpierw suszenie ok. godziny ,następnie zacząłem wędzenie (planowo 3-4 godz. w temp. ok.50-55 C. ). Niestety po włączeniu generatora dymu wpadłem na genialny pomysł żeby strzelić sobie drzemkę ( po 18 godzinach w pracy i o godz. mniej więcej 23) niestety budzik nic nie dał i wstałem wyspany o godz. 8 rano! biegiem do wędzarni a tam kiełbaska mocno przypieczona ale co mnie zaskoczyło bardzo dużo ocieku i wilgoci. oczywiście kiełbasa kwaśna. zastanawiam sie skąd ta wilgoć i taka ilość ocieku biorąc pod uwagę że kiełbasa osadzała sie 24 godz. i do tego suszyła sie w wędzarni dodatkowo i była suchusieńka kiedy zaczynałem wędzenie. teraz wędzę szynki. jedna z 8 szynek w wędzarni zaczęła sie pocić. podpowiedzcie co zrobić żeby nie była kwaśna. puki co monitoruje i ciągle wycieram wycieki. dzięki za pomoc i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.