Witam, Pytanie do osób które tobią serki typu oscypek. Robiłąm już kilka razy i efekt jest bardzo dobry. Ale pytanie jest czy mogę troche skrócić swoją pracę .Tzn ja skrzep najpierw zlewam na sita a następnie do pieluchy i mocno wyciskam. Zastanawiam się czy az tak mocno muszę odciskac skrzep w tej pielusze czy wystarczy ,że tylko przeloże go na durszlaki czy sita boi tak przy formowaniu serków znowu odciska się serwatkę. Jak Wy to robicie ?? I jeszcze jedno pytanie mam foremkę do małych oscypków i mam ochotę na zakup większej,wędzę na kratce czy ktoś może mi powiedziec czy jest sens zakupy czy duże oscypki nie stracą swojego ksztaltu na kratce??