
mazurek01
Użytkownicy-
Postów
27 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez mazurek01
-
Arkadiusz nikt nic mi nie kazał po tym zabiegu szynka nie jest sucha, jest bardziej soczysta ale nie ociekająca. Jak dla mnie bomba. [Dodano: 20 sie 2017 - 22:07]
-
Przyszedł czas na podzielenie się uwagami 4 wędzenia. Wędziłem tylko szynki i sery. Czas jaki szynki leżały w zalewie 10 dni. Po wyjęciu z zalewy i wypłukaniu, włożeniu ich w siatki, dałem im czas powisieć sobie swobodnie 3 godz w garażu. W tym czasie zacząłem rozpalać i wygrzewać wędzarkę. Czas wygrzewania 3 godz w temperaturze ok 65° i dopiero za 4 razem była wygrzana idealnie. Nic nie ciekło po drzwiczkach. Następnie włożyłem szynki do wygrzanej wędzarki i na samym żarze przetrzymałem je 50 min w celu osuszenia w temperaturze 60°. No i rozpocząłem proces wędzenia. Temperatura wędzenia 60° czas wędzenia 4 godz. Drzewo suche 3 godz dąb bez kory, 1 godzina czereśnia. Po wyjęciu kolor idealny jak dla mnie rozpocząłem proces parzenia. Woda 75°, parzenie do osiągnięcia 67° w środku, następnie przekładka do drugiego garnka 40° czas 30 min. Po wyjęciu tak wyglądały. Z lewej pierś z indyka z prawej szynka. Smak palce lizać ????. Dla Miro wielki ukłon z mojej strony.
-
Dąb mocno rozrzażony dokładam mały kawałek drzewa i ładnie to się dymi. Podczas mojego wędzenia czasem dym wylatuje przez drzwiczki. Jeszcze nie okiełznałem tej wędzarki ale mam nadzieję, że z Waszymi radami następnym razem nie będę miał żadnych zastrzeżeń. Pierwsze wędliny 8 godz wyglądały tak jak na zdjęciach poniżej, były smaczne tylko trochę przysłone. Na ostatnim zdjęciu dym zaraz po o tworzeniu drzwiczek.
-
W środku zostawiłem ruszta celowo aby nic mi nie spadło ale zawsze mogę wyciągnąć. Ruszt robiłem razem z taką kieszenią na węgiel do grilowania. Odnośnie dymu to podczas wędzenia jak otwieram drzwiczki to nie widać wędlin, jest mocno gęsty i muszą być chwilę otwarte aby pojawiły się wędliny. Szyber mam jeden tylko w kominie prawie cały przymknięty.
-
Andyandy mam nadzieję że 4 raz będzie udany i nie omieszkam się pochwalić. Dzięki za zainteresowanie.
-
Dziękuję za bardzo potrzebne informację. Zaznaczam, że jest to moje 3 wędzenie i niewiele jeszcze wiem. Biorę wszystkie Wasze opinie do serca i mam nadzieję, że następne wędzenie mi się uda. Widzę również, że aby zrobić dobre kiełbasy nie powinienem ich robić wieczorem i zostawiać na kiju do rana bo jelito za bardzo wyschnie, więc wg Waszych wskazówek powinienem kiełbasę nabijać i wędzić tego samego dnia. O takie wskazówki mi chodziło. Raz jeszcze bardzo dziękuję.
-
Pytanie nie jest głupie być może coś wniesie do tematu. Rozpalam na godzinę przed. Temperatury nie kontroluję tak drobiazgowo jak przy wędzeniu wędliny wkładam i rozpoczynam czas wędzenia. Myślę że jest to z 40 st
-
Miro i to jest odpowiedź. Bardzo dziękuję. Niby proste, a jak dla mnie niezwykle trudne. Dziękuję
-
Pepe nic nie wnosisz do tematu. Za długo wędziłem tym razem i 15 kg mięsa zmarnowane.
-
Dlaczego szukam złotego środka [Dodano: 14 maj 2017 - 17:03] Że strony wyroby domowe biorę ilość peklosoli bo od dziadka trochę za slone [Dodano: 14 maj 2017 - 17:08] Czyli nastrzykuję od razu i zostawiam na 10 dni w lodówce. Jaka temp wędzenia u mnie w wędzarce bez żadnego kombinowania mam 40-45st (nie za niska) no i czas jak długo? No i czy zapiekać parzyć - jak lepiej?
-
Tyle gdzieś znalazłem. Chcę pojąć temat wędzenia jeszcze się nie zniechęcam i szukam tutaj podpowiedzi. To dopiero 3 wędzenie i wędzarka jeszcze nie poznana do końca
-
Po wyjęciu z wędzarki całość parzę do osiągnięcia w środku temp 75 st. Trwa to nawet z 1,5 godz. [Dodano: 14 maj 2017 - 16:24] Korzystałem z tabeli dziadka za pierwszym razem, wg mnie trochę za słone za drugim razem żona znalazła inną stronkę z kalkulatorem do ilości mięsa ilość wody i peklosoli. [Dodano: 14 maj 2017 - 16:27] Tak [Dodano: 14 maj 2017 - 16:31] Czytałem również że jeśli solanka na 10 dni to nie trzeba nastrzykiwać [Dodano: 14 maj 2017 - 16:33] Maciekzbrzegu tak się starałem opisać krótko o na temat ale w tym temacie jestem laikiem.
-
Wydaje mi się,że zapoznałem się z wieloma opiniami jak i sporo postów tutaj poczytałem. Co do peklowania szynek baleronów robię to chyba dobrze, peklosól dobierana do gramatury mięsa i woda. Solanka w garnku mięso zanurzone w całości. Leży w lodówce w temp 5 st. Po jednym dniu strzykawką nabiera tej wody i nastrzykuję każdy kawałek szynki. Leży to w lodówce 10 dni. Po wyjęciu z lodówki płukam, wkładam w siatki i na noc do garażu aby obciekły. Po wędzeniu nie mam żadnych oczek w środku, kolor różowy po całości. Z wyrobieniem kiełbasy również stosuję pewne zasady. Mięso pocięte wymieszane z przyprawami i solą leży 1 dzień w lodówce. Później oddzielam mięsa mielę na różnych oczkach, następnie mieszam i nabijam w jelita. Później na kije na noc do garażu i następnego dnia wędzenie. Staram się rozpalić godz wcześniej aby wygrzać wędzarkę. Wkładam kije i tu wychodzą moje braki doświadczenia. Temperatura jaka jest w wędzarce po zamknięciu szczelnie komory spalania wynosi najczesciej 40-45 st. Wydaje mi się trochę za niska. Szyber w kominie lekko uchylony, dym widoczny w/g ok. Po rozszczelnieniu dolotu od paleniska temp wzrasta do ok 50 st. Podczas dokładania drzewa do paleniska temp chwilowo wzrasta do nawet 70 st ale zaraz po zamknięciu drzwiczek wraca do tych 45. Drzewo mam dębowe suche leży na powietrzu.
-
Miro zobacz ile postów tutaj napisałem. Jestem zielony, dopiero raczkuję a już czuję się trochę zniesmaczony (smakiem moich wyrobów jak i wypowiedziami starych wyjadaczy). Dopiero się uczę, zwróciłem się z moimi spostrzeżeniami na forum i... zostałem wyśmiany?! [Dodano: 13 maj 2017 - 23:46] Jak na wstępie sugerowałem się najpierw kolorem a później środkiem kiełbasy, którą się wyciąga wcześniej niż szynki.
-
Odnośnie kolegów i koleżanek z forum opinie i krytyka konstruktywna mile widziana. Co do kolegi Andyandy nie jestem uprzedzony. Pozdrawiam ????
-
Deflektor miałobyć. Andyandy starałem się obrazowo i rzeczowo przedstawić w czym problem, Ale skoro nie trafiłem w Twój "gust"... co ja mogę... przecież boku sobie wyrwę... [Dodano: 13 maj 2017 - 23:13] Wiem, że tym razem spiepszyłem i mięso będę jadł ja i pies, bo gościom tego nie podam. [Dodano: Podaj skład kiełbasy ! Jeśli pozwolisz zrobię to jutro jak małżonka wstanie... [Dodano: 13 maj 2017 - 23:24] Andyandy coś mi Internet muli, co do składu kiełbasy jutro napiszę. Tajna receptura małżonki.
-
-
Andyandy tutaj na stronie wędliny domowe. Ale lepiej jest krytykować niż podpowiedzieć co robię nie tak. Twoją odpowiedź pomijam. Nie wnosi nic do tematu...
-
Chudzik wierz mi że sporo czytałem zanim podjąłem się budowy wędzarni jak i szykowania mięsa. Coś nie wyszło za 3 razem...
-
Sugerowałem się środkiem kiełbasy. Po 6 godz kolor był idealny ale środek surowy więc przetrzymałem dłużej aby w środku był o ok. A z zewnątrz już guma
-
Miro może ktoś kto się dopiero uczy....
-
Coś muszę robić nie tak. Szynki leżą w lodówce przez 10 dni. Po jednym dniu nastrzykuję i tak do 10 dnia. Później w siatki i wiszą w garażu do rana. Później do rozgrzanej wędzarki... [Dodano: 13 maj 2017 - 22:44] Kiełbasę szykuje wieczorem po 1 dniu w przyprawach mięso pocięte na kawałki później mielę i mieszam 20 min później w jelita i wiszą w garażu do rana. [Dodano: 13 maj 2017 - 22:45] Zdjęcia kiełbas i szynki po sparzeniu
-
Kiełbasy i szynki wisiały całą noc w garażu w temp ok 10 st i dobrze obciekły
-
Arkadiusz wędzenia uczę się sam
-
Wędzarka wygląda tak... A kiełbasa niestety Szynka... [Dodano: 13 maj 2017 - 22:30] Peklowanie na mokro 10 dni w solance z nastrzykiwaniem