Witam Zapisałem się na to forum żeby dowiedzieć się o ilości przypraw do kiełbasy a przy okazji posadziłem Czosnek Niedżwiedzi z sadzonek już kiełkujących kupionych na Allegro , na razie w korytku na oknie a potem spróbuję wysadzić do gruntu,napiszę czy mi się udało... Wracając do przypraw... Prawdą jest że czosnek kupowany w markecie,zazwyczaj importowany jest baaaardzooo "słaby",wczoraj kupiłem Polski piękny i po obraniu dwóch główek przez całą noc pachniał w domu ! Od tej pory co zapisałem się na forum trzy razy robiłem kiełbasę i eksperymentowałem z ilością przypraw. Trzymam się dosć sztywno proporcji 5 g pieprzu na kilogram bo nam to w domu odpowiada.Jednak nie używam pieprzu mielonego tylko mielę sam w żarnowym młynku od kawy-BARDZO GRUBO ! Daje to tyle że w kiełbasie widać kęski pieprzu,wyrażnie wyczuwalne ale nie przebarwia mięsa w całości na szaro jak w pieprzu miałko mielonym który jednolicie rozprowadzony w mięsie przestaje mieć wyrazisty smak. Czosnku daję w zależności od rodzaju i wielkości 1/2 do 1 główki na kilogram,oczywiscie wyciskany. Ciekawe spostrzeżenie.. Przyprawy wzajemnie się równoważą,czyli jak w jednej parti(często dzielę mięso na dwie partie żeby coś zmienić w sposobie przyprawiania)dałem dużo mniej czosnku i majeranku to pieprz był BARDZIEJ wyczuwalny i wszyscy mówili że kiełbasa bardziej pikantna choć przypraw było mniej. Tak że jedyny sposób wypróbować i ewentualnie zapisać .