Witam. Mam na imię Malwina i pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Jestem nowa na forum i to mój pierwszy post ale zapewniam, że nie ostatni☺ Chcemy zacząć przygodę z zadymianiem i po paru dniach/nocach bardzo intensywnego wczytywania się w tematy związane z wędzarniami doszliśmy z mężem do wniosku, że przy naszej praktycznie zerowej wiedzy i praktyki wędzarniczej optymalnym rozwiązaniem będzie zakup borniaka. Wstępnie myśleliśmy o UW-70 ale chyba lepiej dołożyć trochę kasy i kupić UW-150. I tu mamy dylemat, bo jest wersja analogowa i cyfrowa. Czy warto wybrać praktycznie o 600 zł droższą wersję cyfrową, czy jednak nie kombinować i kupić analogową? Nie ukrywam, że nawet tańszy model jest dla nas sporym wyzwaniem finansowym ale od dawna marzyliśmy o wędzarni a wiadomo po to są marzenia, żeby je spełniać????