Skocz do zawartości

Maroo0

Użytkownicy
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość
    Pszczyna

Ostatnie wizyty

77 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Maroo0

Rekrut

Rekrut (2/14)

  • Pierwszy post
  • Pierwszy tydzień za Tobą
  • Pierwszy miesiąc za Tobą
  • Pierwszy rok za Tobą
  • Pierwsza rozmowa

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Dziękuję wszystkim za rady.W niedziele się okaże co z tego wyszło.
  2. Schab z warkoczem tak mi żona mówi.Szynka tak zwana kulka. Edit: Kawałki mięska pocięte jak na gulasz,zapeklowane peklosolą 18g/kg.Ale widzę że dość dużo jeszcze krwi wychodzi z mięsa,płukać je przed mieleniem?
  3. Mam tego 2kg podgardla,3kg schabu,3kg łopatki,2kg szynki i myślę czy z 1kg słoniny nie dokupic?
  4. Witajcie,mam mały dylemat.Nawaliła mi zamrażarka i pytanie czy mogę z karczków,szynek,schabu i podgardla to co miałem w zamrażarce użyć do kiełbasy?Wykonałem dopiero parę razy kiełbasę,ale zawsze ze świeżego mięsa(nie mrożone)i teraz właśnie się zastanawiam.Jeśli można z mrożonego poczynić kiełbasę to czy będzie mieć inny smak niż te same proporcje mięsa ale nie mrożone?Bo po rozmnożeniu wiele (krwi czy osocza z mięsa) wycieka i czy to zmieni smak?
  5. Panowie,jak parzyć,jak wędzić to wszystko wiem z tego forum.Wszystko ok,tylko że ja nie parzę wędzonek i one w wędzarni nie osiągnęły tych wymaganych 68*C w środku.Jem je takie jak uwędzę,"ala polędwica sopocka"lekko surowe i ciągnące się mięso ale takie mi smakuje.I pytanie czy to mi szkodzi?Oczywiscie taka wędzonka mi się nie zepsuje bo zdążę ją zjeść, ale czy te parzenie powoduje tylko dłuższą wytrzymałość czy może zabija jakieś bakterie które mogą mi szkodzić?Wiem tylko że drób wędzony trzeba osiągnąć daną temp. aby nie nabawić się żadnych chorób,czy tak samo jest z wołowiną?
  6. Witajcie,chciałbym się dowiedzieć czy szynke,schab,łopatka można zjadać po uwędzeniu bez parzenia.Wedzone ok.3,5-4 godzin na kolor w temp.nieprzekraczającej 65 *C.Uwędziłem juz tak parę razy i smak bardzo dobry,ale napewno mięso nie osiągnęło wewnątrz takiej temperatury,oraz nie parzyłem.Właśnie się zastanawiam czy to zdrowo tak jeść?
  7. Niepamietam juz ile było mięsa,ile wody i ile soli ale zapewniam że bardzo dokładnie wszystko miezone zarówno na wadze jak i w litrach według tabelki na forum peklowanie na mokro na 10 dni z tym ze ilość peklosoli to dolna granica w tabelce czyli 80gram na litr wody.Czwarty raz według tego samego schematu wydzieliłem proporcje i mieso nie było ani za słone ani niedosolone jak dla mnie.Mnie martwi ten lekki zapach i posmak po górze wędzonki taki kwaśny psujący się zapach,z tym że jest to nasilenie się zapachu po 5 godzinnym lezakowaniu miesa w temp.pokojowej zanim poszło do wedzarni.Kolor wtedy mieso po górze tez zmieniło miejscami takie plamy nito szare ni zielonkawe ale zapach juz był wyczuwalny a po wedzeniu bardziej. [Dodano: 20 mar 2019 - 17:32] Temperatura jak w lodówce ustawiona między 4-6 stopni.Mięso rozmrożone,w zamrażarce maks 1miesiąć,mięso pewne gdyż żona pracuje w mięsnym więc starego nie kupuje,a transport do domu to maks 20 minut w aucie w bagazniku zimową porą.
  8. Dzien dobry.Chcialbym uzyskac informacji na temat miesa które dziś uwędziłem.W zasadzie to błąd był zrobiony przy osuszaniu,ale mięso i tak uwędziłem,lecz teraz boje się ze sie potruje,ale do rzeczy.Solanka z peklosoli według tabelki na forum,trzymane 10 dni w lodówce.Po wyjęciu z solanki kolor mięsa ladny różowy,zapach ok więc w temperaturze pokojowej niestety rozwiesiłem mięso na 5 godin.Po tym czasie na kazdym kawałku w paru miejscach pojawiły się przebarwienia powierzchowne na taki ni to szary ni to zielony kolor a zapach-trzeba było się bardzo wczuć by poczuć lekko kwasny.Uznałem że jest jeszcze na tyle przyjemny by włożyć to do edzarni.Niby dopiero 4 raz wędziłem,ale te wędzonki nie czuć wędzonym,a ten kwaskowy zapach się nasilił,mięso po przekrojeniu bez przebarwień ale ten smak niby nie przeszkadza ale boję się czy się nie potruję.Ewidentnie zapach pojawił się wraz z przebarwienie po 5 godzinach w temp.pokojowej,a po uwędzeniu się nasilił.Pytanie czy można bezpiecznie jeść?A może po wyparzeniu pozbędę się niechcianych bakterii,bo jeść się to da,tylko że podswiadomość ze czuc kwasnym a nie wędzonym.
  9. Maroo0

    Przywitanie

    Witaj, w przyszłości lepiej pytaj przed robotą, szkoda towaru. Tak zrobie nastepnym razem,musze ogarnąc jak sie tu poruszac i gdzie moge pisac-pytac.
  10. Maroo0

    Przywitanie

    Witajcie.Przyszedł i czas bym sam cos uwędził.Czytam i czytam i najpierw musze cos uwedzić by wiedziec o co pytać.W srode planowo ma odbyc sie moje pierwsze wedzenie,ale co z tego wyjdzie ????Także w czwartek pewnie pierwsze pytania co zrobilem zle.Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.