Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'sery' .
-
Witam, postanowiłem się podzielić moimi dokonaniami w dziedzinie serów. Niestety niedawno wpadłem na pomysł fotografowania/ filmowania moich poczynań. Więc na tą chwilę posiadam (oprócz kilku wyjątków) zdjęcia kilku produktów podczas dojrzewania - niektóre robione kilka miesięcy temu . Na pewno podzielę się przekrojem i smakiem za jakiś czas. a'la korycinskie mini w trakcie wędzenia (w big green egg-u ) Tutaj te same serki ale po uwędzeniu + piętro wyżej jeden z lubczykiem i pomidorami drugi z czosnkiem. Na najwyższej półce coś pomiędzy gruyerem a szwajcarem taki testowy. Ser z samej góry po około 2mc Tutaj w przekroju - nierówne oczkowanie, ale przyznam ze był świetny camemberty podczas dojrzewania. Niestety nie mam zdjecia przekroju, ale były super dlatego jest kolejne podejscie. Nowe camemberty + po lewej w większej formie wymazane popiołem: po 7 dniach po 11 dniach Ser eksperyment: metoda na goudę jednak dodane bakterie do parmezanu Szwajcar + gouda w solance Po wyjęciu z solanki szwajcar + gouda po około tygodniu gouda w polioctanie szwajcar wyjęty do 20 stopni w celu utworzenia dziórek ;D Następnym razem pokuszę się o fotoreportarz z całej produkcji. Sorry za jakość zdjęć obiecuję dokładniejsze ps. jeszcze gruyer po okolo 2tyg
-
Beaty kącik grilowo-wędzarniczy i inne wyroby z kuchni i ogródka
beatag opublikował(a) temat w Moje wyroby
Kilka dni temu poczułam się wywołana do tablicy.jeden z sympatycznych zreszta kolegów poddał w wątpliwość moje gotowanie.Chciałam się trochę obronić .Jak gdzieś już wcześniej pisałam troche zadymiam i griluję. -
Hej Od jakiegoś czasu podglądam Wasze poczynania i w końcu sama zdecydowałam się założyć wątek. Mleko prosto od krów mam codziennie, a nawet dwa razy dziennie, bo mój mąż prowadzi gospodarstwo Poza tym robię codziennie twaróg. Próbuję teraz robić też trochę inne sery, w końcu surowiec mam. Na pierwszy ogień poszły sery typu korycińskie, niestety nie mam zdjęć, a w lodówce czeka jeden, który już 2 tygodnie leżakuje i dzisiaj natarłam go oliwką z wędzoną papryką - za 2 tygodnie próba (jeszcze żaden ser u nas tyle nie wytrwał!). Próbowałam zrobić tez mozzarellę - niestety chyba trochę przegrzałam w czasie produkcji i nie ciągła się bardzo mocno :/ a po uformowaniu trochę skrzypiała pod zębami, ale poza tym bardzo pyszna - z 3,7 litrów wyszło mi około 350 gram. Jedną kulkę od razu zjadł mąż a reszta poszła na pizzę i fajnie się stopiła. Przepis z jakiego korzystałam: 3,7 l mleka 1,5 łyżeczki kwasku cytrynowego (nie miałam i dodałam łyżkę zwykłego octu) podpuszczka rozpuszczona w 50 ml chłodnej wody Do mleka dodałam ocet, podgrzałam do 33 stopni, ostawiłam na pół godziny. Dodałam podpuszczkę, wymieszałam i powoli podgrzałam do 37 stopni. Potem odcedziłam serwatkę od skrzypu, podgrzałam serwatkę do 85 stopni i zanurzałam w serwatce, wyciągałam i ugniatałam, rozciągałam i znowu do serwatki i tak kilka razy, aż ser był gładki. Dopiero potem mąż mi powiedział, że najlepiej byłoby zostawić zanurzoną w serwatce i ugniatać drewnianą łyżką Czyli metoda do wypróbowania następnym razem! Na zdjęciu mozzarella czeka na pizzę. Zrobiłam ten hinduski paneer - czyli świeże mleko doprowadza się do temperatury wrzenia i dodaje do niego ocet lub sok z cytryny. Ja na każdy litr mleka dodałam łyżkę octu. Bardzo smaczny, zwłaszcza grillowany i z warzywami na patelni A właśnie teraz odcieka mi bundz i będę robiła z niego bryndzę. A to mój (być może taleggio): Okaże się za 35 dni Przepis z włoskiej strony, dotychczas znajdywałam takie, które mówiły o tym, żeby dodać kawałek sera, aby uzyskać bakterie, a ten pokazuje jak zrobić ser w tym typie, bez żadnych bakterii. Do przygotowania potrzeba: 10 litrów mleka 150 gram jogurtu naturalnego (używałam swojskiego) podpuszczkę Mleko podgrzać do 42 st. dodać jogurt, zostawić odkryty aż temp. spadnie do 35 st. Dodam odpowiednią ilość podpuszczki, przykryć i zostawić na 30 minut. Po tym czasie pociąć skrzyp na 4x4 cm, zostawić na 20 minut. Znowu pokroić skrzyp na mniejsze kawałki, zostawuć na 10 minut. Mieszać skrzyp przez 2 - 3 minuty, wolno i znowu zostawić na 10 minut. Ponownie zamieszać i przelać do formy. Obracać co 30 minut przez pierwsze 1,5 godziny. Zostawić jeszcze na 1,5 godziny. Temperatura w etapie odciekania powinna być około 25 stopni, czyli raczej ciepło. Ja korzystam z tego, że mamy lato Według przepisu potem solanka (2 litry wody i 400 gram soli) - przez godzinę w lodówce. Ja zostawiam go trochę dłużej i będę solić z ręki. Czas dojrzewania to 35 stopni w temperaturze nie większej niż 10 stopni, czyli idealny do lodówki! Wilgotność musi być bardzo wysoka, nawet 80 - 90 %. Ja włożę do pojemnika i podłożę coś pod spód, żeby był trochę wyżej, a na dół wyleję wodę. Obracać go należy co 7 dni i wtedy też nanieść na jego powierzchnię trochę solanki, tak żeby go zwilżyć. Zobaczymy co z niego wyjdzie - na pewno się pochwalę P.S. Gdybyście chcieli, żebym przetłumaczyła jakiś przepis z włoskiego albo angielskiego to możecie śmiało pisać
- 2 odpowiedzi
-
- ser
- ser domowy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
VI Kurs Serowarstwa i Maselnictwa w SDM Łazy: 21-23.02.2014 r.
Maxell opublikował(a) temat w KURSY - archiwalne
W dniach 21-23 lutego 2014 r. odbędzie się VI Specjalistyczny Kurs Serowarstwa i Maselnictwa w SDM Łazy. Aby kurs doszedł do skutku, musimy mieć obłożenie miejsc w granicach 22-26. Bardzo proszę wszystkie osoby chętne do uczestnictwa w takim szkoleniu, o wpisywanie się na poniższa listę. Oficjalna rezerwacja przez stronę www.szkoladomowegomasarstwa.pl zakładka: Oferta szkoleń; Zapraszam do zapisów. 1. Sebastian Korchut 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. Kolor niebieski - wpłacona zaliczka Kolor zielony - pełna wpłata- 19 odpowiedzi
-
- sery
- serowarstwo
- (i 4 więcej)