Golonka na czarno

[BonAir]

A oto co moja małżowinka zrobiła wczoraj z golonki i nóżek wieprzowych.

Dodam, że połowy już nie ma :wink:

 

 

[Anetka]

Tomku :devil: a przepis to co, nie chcesz sie z nami podzielić nie ładnie :grin:

 

Pogratuluj żonie , ciekawie to wygląda, ale dawajcie przepis szybko :tongue:

 

 

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

[Bagno]

Gratuluję kolejnego udanego wyrobu o nazwie" salceson czarny golonkowy".

[Anetka]

BonAir !!!

zapomniałeś o przepisie :grin:

 

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1256

[BonAir]

Tego rodzaju "salcesony" są bardzo łatwe do zrobienia i stanowią duże pole do własnej inwencji twórczej.

 

Ugotuj do miękkości to co chciałabyś dać do salcesonu, w drugim garnku w małej ilości wody ugotuj nogę wieprzową, celem uzyskania klejącego wywaru (uwaga żeby nie wrzało). Kiedyś zamiast galarety z nogi dałem żelatynę, ale wywar z nózek nadaje charakterystyczny, salcesonowy posmak.

 

Wywar z nóżek zmiksuj z krwią, dodaj do niego też mięso z nóżek i całość zmiksuj z przyprawami.

Ugotowane i pokrojone mięso i co tam jeszcze lubisz zalej tą masą wiążącą i sparz zgodnie ze znanymi zaleceniami odnośnie parzenia.

 

Uwaga. Masę wiążącą trzeba lekko przesolić, gdyż mięso było niesolone.

 

To tak pokrótce.

Konkretnych swoich receptur jeszcze nie nie posiadam.

[Małgoś]

Czy można użyć osłonek termokurczliwych?? :mellow:

[BonAir]

Oczywiście. Trochę co prawda ich szkoda, gdyż lepiej wykorzystywać je do wyrobów typu blokowego czy zamiast szynkowara.

 

PS. Salceson taki możesz również zrobić np. w słoiku. Ma wówczas dłuższy termin przydatności do spożycia.