Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie i proszę Szanownych Zadymiaczy o pomoc. Kupiłem tzw. rąbankę przednią, kawałek szynki i wołowinkę na basturmę. Część wykorzystałem, a z tego co zostało pozyskałem:

wp II - łopatka - 3,700 kg

wp I - łopatka i szynka - 1,755 kg

wp III - golonka i III - 1,000 kg

słonina i boczek - 0,735 kg

wołowina III - 0,495 kg

Jaką kiełbaskę doradzacie, co z tego można zrobić :question:

Najlepiej bez wp I, bo tak piękne jest to mięsko, że aż prosi się o jakąś specjalną kiełbaskę.

Proszę o podpowiedź, co jeszcze dokupić i co z tego zrobić?

Przymierzam się do 2 rodzajów kiełbasy - eksperyment.

Jurek - od dawna Kibic Forum - Amator
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1069-pro%C5%9Bba-o-porad%C4%99-jak%C4%85-kie%C5%82bas%C4%99-zrobi%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Proponuję taki przepis. http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=368 Sam już z niego korzystałem, wychodzi smaczna wędlinka. Oczywiście powinieneś troszkę improwizować. Może z części farszu zrobisz rzeszowską pieczoną. http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=15620&start=420

PZDR

Wnuczek, dzięki za zainteresowanie tematem.

Kiełbasa Krakowska Sucha odpada, nie mam takich jelit (osłonek), zresztą mam za mało farszu na grube kiełbachy. Natomiast rzeszowska jest godna przemyślenia.

Od rana czytam książki i śledzę forum.

Na razie myślę o dokupieniu pachwiny i z części chyba zrobię serdelki :idea: , ale co z resztą? Może Chłopska w/g Szczepana (ale nie mam karkówki i słonina cieniutka), może rzeszowska pieczona, może co innego :question:

Czekam na pomysły

Jurek - od dawna Kibic Forum - Amator

Jewo !

 

Gdybym miał taki asortyment jak piszesz to bez zastanowienia pekluję, a następnie mielę poszczególne mięsa na odpowiednich sitkach doprawiam wg uznania (od początku wzoruję się na Akademii Dziadka), ładuję w jelita i wędzę. Kiełbaska wyjdzie cymuś. Jeśli chcesz dwa rodzaje, to zastanowiłbym się nad jakąś tłustszą - (do smażenia, albo na białą) i chudszą do dłuższego przechowania ew. podsuszenia. Z tego składu surowców można to spokojnie wydzielić.

Przeczytaj ten watek Dziadka https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1471 to zobaczysz, że do chłopskiej nie musisz miec koniecznie karkówki

pozdrawiam :grin:

Pozdrawiam Anetka :lol:

 

To nie sztuka śmiać się, kiedy wszystko jest dobrze, sztuką jest szukanie uśmiechu gdy nam jest źle !

Jewo - zrobiłbym tak jak pisze Pedro. Nie dodawałbym tylko słoniny - rozmażesz ją podczas mieszania i mogą też wystąpić problemy podczas wędzenia z racji niskiej temperatury topnienia słoniny.

 

chudszą do dłuższego przechowania ew. podsuszenia

Nie wiem Pedro gdzie u Ciebie przebiega granica między kiełbasą chudą a tłustą, ale wg mnie to właśnie bardziej tłusta lepiej nadaje się do podsuszania. Kiełbasy chude są po wysuszeniu twarde i suche jak wiór.

No chyba, że jak pisałem wcześniej moja tłusta, to Twoja chuda :grin:

Pozdrawiam

BonAir

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286

Co by tu jeszcze sprasować... ? :D

Nie wiem Pedro gdzie u Ciebie przebiega granica między kiełbasą chudą a tłustą, ale wg mnie to właśnie bardziej tłusta lepiej nadaje się do podsuszania. Kiełbasy chude są po wysuszeniu twarde i suche jak wiór.

No chyba, że jak pisałem wcześniej moja tłusta, to Twoja chuda :grin:

Mam na myśli co innego. Kiełbasa, którą robię zazwyczaj oparta na recepturze z Akademii Dziadka z różnymi moimi modyfikacjami nie nadaje się zbytnio do smażenia z powodu małej zawartości tłuszczu. Jest natomiast bardzo dobra na zimno (tak do ręki :wink: ) ewentualnie można ją podgrzać. Natomiast do smażenia wolę kiełbasy tłustsze ponieważ nie palą się na patelni i coś tam z nich zawsze wypłynie.

Kiedyś zrobiłem białą parzoną i dałem mojej mamie. Przy okazji ponownego spotkania mówiła, że chciała ją usmażyć, ale nic z niej nie chciało wypłynąć i musiała dolać trochę wody. Tak to jest gdy się kiełbasę w sklepie kupuje :smile:

Polecam + modyfikacje na dole receptury

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1125

Pozdrawiam

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.