Pierwsza wędzarnia, pierwszy dym i pierwsze wędzoneczki

[miquel]

Witam,

 

Od jakiegoś czasu czytam i czytam te wspaniałe forum i chyba pora żeby się pochwalić . Wczoraj moja wędzarnia (prowizoryczna na razie) przeszła chrzest bojowy czego efektem są pierwsze wędzoneczki.

Poniżej postaram się wrzucić fotki.

[paweljack]

pierwsze wędzoneczki.

 

Witaj a gdzie one? 

[miquel]

Super udało mi się wrzucić zdjęcia   to teraz mogę pokazać efekt mojego pierwszego wędzenia.

[miesiarz]

Ciekawe gdzie biorą takie mianiaturki szczupaków

[waldeman]

Ciekawe gdzie biorą takie mianiaturki szczupaków

Nie przesadzaj kolego. Biorąc pod uwagę standardową wysokość stołu (74-76cm) ...to szczupaczek ma te 50cm. Nie jest to okaz ale raczej wymiar ochronny przekracza 

Edytowane 15 Grudnia 2014 przez waldeman

[miquel]

Już wyjaśniam. Szczupak ważył 1,4 kg i został zakupiony na ryneczku razem z tołpygą więc to okazy hodowlane. Biorąc pod uwagę że to moje pierwsze wędzenie szczupaka i tołpygę brałem najmniejsze jakie mieli   bo szkoda by było zepsuć większe okazy.

Edytowane 15 Grudnia 2014 przez miquel

[login]

 

 

Od jakiegoś czasu czytam i czytam te wspaniałe forum i chyba pora żeby się pochwalić . Wczoraj moja wędzarnia (prowizoryczna na razie) przeszła chrzest bojowy czego efektem są pierwsze wędzoneczki.

 

Po wędzonkach widać, że czytasz forum ze zrozumieniem. Jak na pierwszy raz to rzekłbym, że wszystko wyszło bardzo ładnie. Tak trzymać! Pozdrawiam.

[ziezielony]

Lokalizacja zobowiązuje

Za wykonik

Za wędzarynę jeszcze większe    a nawet order!

[miquel]

Dziękuje za słowa uznania one naprawdę potrafią zmobilizować   czego efektem są kolejne wędzoneczki które przedstawię w kolejnych postach.

[miquel]

Wszystkich wędlin było 15,5 kg czas peklowania to 6 dni stężenie solanki wg tabeli DZIADKA.

Ociekanie i sznurowanie:

 

Po całonocnym ociekaniu nastąpiło osuszanie w wygrzanej wędzarni, wędzenie i efekty .

[cezar]

Bardzo ładne wędzonki

[withereggie]

Smaczny widok, kolejny dowód na to, że nie trzeba wydać potężnej kasy i stawiać "ołtarze"  by smacznie zjeść swojskie wyroby.

[miquel]

Dziekuje za miłe słowa . Masz absolutną rację kolego WITHEREGGIE moja wedzarnia składa się z czterech palet po bloczku betonowym kilku desek którymi wybity jest środek, 110cm rury żeliwnej fi 100 z jednym kolanem z pieca i wielki gar jako palenisko obłożony cegłami na sucho bez zaprawy .