andy Opublikowano 8 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 8 Grudnia 2007 Małgoś, dzik, to jest mięso!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24479 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 8 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 8 Grudnia 2007 Melduję..dzik posortowany..i do zamrazarki włozony!Część się gotuje do pasztetu..Zdjęcia robione na bieżąco... :grin: ..dzik+pies :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24480 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 8 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 8 Grudnia 2007 Oczywiście pies podziwia dzika... skubiąc go od czasu do czasu :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24481 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomuś Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Małgoś Ty chciałaś zrobić kindziuka , a może by tak kindziuk z dziczyzny? taki malutki . Cytuj Tomuś Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24493 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Ja na kiełbasę daję 22g na każdy kilogram. pekluję na sucho. Natomiast szynki i schaby pekluję na mokro z nastrzykiem. Tabelka jest na tym forum. Ja jednak daję więcej ze względu na to, że pekluję zazwyczaj dłużej. Moje szynki już się peklują. Życzę miłej i przyjemnej pracy z tym wspaniałym mięsem. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24650 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Małgoś gratulacje dzika . U mnie tylko świniodzik, połówka, ale za to konkretna. Mięso już się pekluje. Będzie gruba kiełbasa i szynki na święta. Tereska jeszcze upiecze boczek i schab :tongue: :tongue: :tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24653 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 10 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Dzisiaj dokupiłam jeszcze 2 rodzaje mięsa do pasztetu.Przed chwila skończyłam kręcić ugotowane mięsko.Jutro połącze wszystko i upiekę pasztet.W środę-czwartek rozmrażam dzika i pekluje mięsko. :lol: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24657 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 11 Grudnia 2007 dzisiaj przygotowałem 4 porcje do szynkowara. Jutro pierwsze parzenie. Będzie trochę z zielonym pieprzem. A nad resztą pomyślę jutro (tzn rano) :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24660 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 11 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 11 Grudnia 2007 Ja na kiełbasę daję 22g na każdy kilogram. pekluję na sucho. Natomiast szynki i schaby pekluję na mokro z nastrzykiem. Tabelka jest na tym forum. Ja jednak daję więcej ze względu na to, że pekluję zazwyczaj dłużej. Moje szynki już się peklują. Życzę miłej i przyjemnej pracy z tym wspaniałym mięsem.mam pytanie czego dajesz wiecej - peklosoli? i dlaczego?--bo peklujesz dłużej ?? nie powinno być odwrotnie?? Tak sobie tylko dumam :blush: Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24693 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wujaszek Tom Opublikowano 11 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 11 Grudnia 2007 a to mój dzikus :devil: :devil: :devil: Cytuj Myślisz , że możesz wszystko ? Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi Myślałem ,że jestem już na dnie !!!! Ale ktoś rzucił mi łopatę. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24802 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 12 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Ile kg ma ten Twój dziczek?Moja loszka miała około 50 kg... :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24812 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Troszkę źle napisałem. Peklosoli daję ok 22g na kilogram masy. Solankę też zgodnie z przepisem ale zawsze dosypuję trochę grubej soli kamiennej. Zawsze mam obawy, że jak ma dłużej poleżeć to się zepsuje. A tak zawsze przed wędzeniem można spłukać, pomoczyć w zimnej wodzie. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24900 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Moja loszka miała około 50 kg... :grin:To troszkę mała. Moja miała 150, ale niestety była za tłusta i przeszła strasznie kiszonką kukurydzianą. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24902 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 12 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zibi..a nie mrozisz????Moja chudziutka..jak gotowałam mięsko na pasztet...to cudownie pachniało rosołkiem..poezja Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24903 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Nie :lol: przerabiam na bieżąco. Chociaż są opinie, że mrożonego mięsa nie czuć wiatrem. Szczerze mówiąc nie znam zapachu wiatru chyba, że wiatr ten coś z sobą niesie np. zapach rozrzuconego obornika. Mieszkam przy polach Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24904 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 12 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Chociaż są opinie, że mrożonego mięsa nie czuć wiatrem. Mysliwi mówią,że musi to skruszeć... Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24912 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Swieże mięso z dziczyzny ma bardzo charakterystyczny niezbyt przyjemny aromat, tzw wiaterek. Znika on przy mrożeniu lub tak jak kiedyś to było w modzie (zające wisiały przy oknach i balkonach) kruszeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24930 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 12 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Tu nie tyle o zapach chodzi co o smak..żeby mięsko delikatne było,a nie żylaste :lol: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24933 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Jak się dobrze schłodzi to smakuje jak normalny wieprz, ino mięsko ma ciemniejsze bo i mięśnie wypracowane lepiej, a w mięśniach pozostała krew. Niestety strzelony zwierz nie oddaje krwi jak parsiuk na kaszankę w ubojni :grin: :lol: :grin: :lol: :grin: Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24934 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 12 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zalezy od tego gdzie miał strzał..jeżeli w kark..to prima sort! Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24936 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Tu nie tyle o zapach chodzi co o smak..żeby mięsko delikatne było,a nie żylaste :lol:Te ścięgna trzeba pousuwać, nawet po rozmrożeniu. Jadłem tatar ze strzelonego jelenia zanim jeszcze wystygł i stwierdzam, że tradycyjny wołowy to przy jeleniu mały "miki" No ale to kwestia gustu Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24937 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Swieże mięso z dziczyzny ma bardzo charakterystyczny niezbyt przyjemny aromat, tzw wiaterek. Znika on przy mrożeniu lub tak jak kiedyś to było w modzie (zające wisiały przy oknach i balkonach) kruszeniu. Osoby, które nie przepadają lub nie lubią dziczyzny nie zjedzą jej choćby pachniała fiołkami, chyba, że zostaną oszukani. Ja swoim znajomym zaserwowałem gulasz z dzika. Możecie wierzyć lub nie !!! Mięso dusiłem dość długo z warzywami, grzybami i delicjami. Po konsumpcji powiedziałem co jedli. Nie wierzyli, że to dziczyzna. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24940 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 12 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Nie wierzyli, że to dziczyzna. Aco?Mysleli ,ze wołowina? :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24941 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zalezy od tego gdzie miał strzał..jeżeli w kark..to prima sort!Nie do końca Małgosiu. W ubojni prosiaki podwiesza się za tylne rapetki i krew ścieka na dół. Dzik nawet dobrze strzelony nie jest podwieszany. Na polach czy lasach nie ma takiej możliwości, więc w mięśniach pozostaje więcej krwi. Co nie znaczy, że mięso jest gorsze. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24943 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibi187 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 12 Grudnia 2007 Grzyby i suszone owoce dały ciemno-brązową barwę całości a mięso w konsystencji nie różniło się od szynki wieprzowej. Cytuj "Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy". James Joyce Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1112-dzik/page/2/#findComment-24945 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.