Wedzone krewetki

[Gazon]

Wiitam , czy ktos wedzil krewetki ? z tego co slyszalem to krewetki wedzone sa bardzo smaczne , chcialbym sprobowac zrobic na nowy rok. W sklepach rybnych sa w sprzedazy duze i male , jakie sa lepsze ? .

Pozdrawiam z Kalkazu

Gazon

[JASIU]

królewskie są lepsze (to te duże)

[Gazon]

aA jak wedzic ?

[JASIU]

napisałem tylko które sa lepsze w smaku ,a jak wędzić to nie mam pojęcia ,pewnie jak ryby nawet nigdy nie wpadłem na ten pomysł

[oli]

Lubię owoce morza, i z chęcia skosztował bym wędzonych krewetek.

Trzeba by było Antozara spytać, może on cos wie w końcu jest specjalistą od owoców morza.

 

pozdrawiam

[Marek_]

Ja bym Ci proponował postąpić normalnie tak jak z rybami, czyli do solanki i uwędzić. Powinno być ok.

[Gazon]

Bede kombinowac , tez mysle ze trzeba do solanki tak jak ryby , moze troche mniej soli bo krewetki maja delikatniejsze miesko , wszystko jedno bede robil a co wyjdzie zobaczymy po nowym roku.

Pozdrawiam z Kalkazu

Gazon

[oli]

oczekuję obszernej relacji wizualno-smakowej

 

pozdrawiam cię serdecznie

[antozar]

witam serdecznie gazon no i braciszka

jesli chodzi o wedzenie krewetek nigdy sie jeszce nie spotkalem w bretanii, ale radze nie uzywac za duzo soli w tej solance ja bym je potraktowal naprawde delikatnie i potem wedzil tez nie za ostro bo to tak jak juz napisaliscie mieso delikatne i szybko mozna przedobrzyc

 

ja sie rozgledne z mojej strony moze jakies dokladniejsze dane bede mial do dorzucenia

 

pozdrawiam i milej zabawy z krewetkami ja wole homarce

przepraszam ze pisze bez polskich znakow

[Papcio]

Witam antozar! jak dobrze, że mamy fanów z tak daleka. Czy jest ktoś z Dalekiego Wschodu? MAxell ale miałeś dobrego ”pomysła” z tą stronką.

[lilliwashere]

Bo ostatnie posty jakie znlazłem to z 2007 roku i wiecej nic

Jadłem takowe dawno temu, kolega przywiózł 2 kg z Nynesham i były rewelacyjne.

Jesli ktos walczył z tematem proszę o info, a jeśli nie to sam będe walczył, zobaczymy co wyjdzie

[mod]zmieniłem temat było robił zamiast wędził, błędów nie poprawiam :devil: [/mod]

[Henio]

Krewetki wymagają szybkiej obróbki termicznej . Zostawione na grillu mają zapach dymu, ale to się nie da pogryźć .

Nigdy nie spotkałem wędzonych tylko takie :wink:

 

http://img24.imageshack.us/i/dsc00111wc.jpg/

 

http://img24.imageshack.us/img24/1962/dsc00111wc.jpg

[lilliwashere]

No to nie były takie. Nic to powalczę i zobaczymy. Ważne chyba jest to aby solankować i wędzić surowe a nie parzone krewety.

[SlawekCh]

Nigdy nie spotkałem wędzonych tylko takie

były rewelacyjne.

Ja jadłem w 2006 roku krewetki wędzone w Sassnitz na wyspie Rugia.

Pojechaliśmy tam na nurkowanie na prom Jan Heweliusz. Po nurkowaniu chodziliśmy po porcie i kupowaliśmy ze sklepików (statki przycumowane w porcie) różne owoce morza. Leżały tam między innymi takie szaszłyki z tym, że nadziane na płaski a nie okrągły patyczek. Wyglądało to trochę jak choinka. Odwłoki dużych krewetek nadziane na ten patyczek tak, że tworzyły takie łuki jeden na drugim. Oczywiście wtedy nie mieliśmy pojęcia, że to krewetki. W końcu ktoś kupił tego jednego szaszłyka na spróbowanie. Każdy spróbował góra po 2 krewetki, ale za pięć minut zniknęło dobre kilkadziesiąt szaszłyków z krewetek. Sam upolowałem chyba z pięć i przywiozłem do domu. Żona się zajadała, ja zresztą też.

Nie wiem jak były robione, ale na 100% były wędzone.

Dzięki za przypomnienie. Kupię trochę krewetek i spróbuję przy następnym wędzeniu poeksperymentować.

 

A może któryś z kolegów jest z okolic Szczecina i bywa w Sassnitz. Może można jeszcze tam dostać te pyszności!! A wtedy może dałoby się jakąś fotkę wrzucić na forum.

[pontifexmaximus]

jadłem ostatnio w blue city w warszawie, miał gość z jakiejś agroturystyki z mazur - uwędził

bardzo dobre -- solanka, wędzenie gorące parzenie

pozdr

[Darino]

solanka, wędzenie gorące parzenie

Może coś więcej na temat.

Sam już wędziłem krewetki według sprawdzonego przepisu.

Ani o solance, ani o parzeniu nie ma w nim mowy. :lol:

Chętnie nauczę się coś nowego. :grin:

Pozdrawiam

[marko30]

A może kolega podać ten sprawdzony przepis?

[MesJah]

Witam.

 

Chciałbym odświeżyć temat. Czy ktoś z Wędzarniczej Braci walczył już z krewetkami?

Nie chce mi się wierzyć, że nie

 

Dajcie znać jakie wyniki. Ostatnimi czasy otrzymałem wyzwanie i muszę koniecznie podołać

 

Pozdrawiam.

[krzyhu]

Witam.

 

Wiem że minęło dużo czasu od ostaniego postu, ale dopiero teraz go przeczytałem.

Wędziłem krewetki gotowane 31-40 obrane. Solanke miałem 10% z soli kamiennej niejodowanej. Moczyłem krewetki 1godzine. To jest zdecydowanie za długo jak na krewetki. Wydaje mi się że 0,5 godziny wystarczy. Wędziłem je z innymi rybami w temp 60 stopni przez godzine. Dłużej nie trzeba bo one są ugotowane. Wyszły pyszne tylko jak w spominałem za słone. Teraz mam więcej czasu na eksperymenty z rybami to będę próbował wędzić krewetki. Mam już kupione rozmiar większy. Jak coś z tego wyjdzie to napisze.

 

Pozdrawiam 

[eli55]

Moj przepis na krewetki, obieram je ze skorupy (ich wlasnie nie lubie jesc rekoma , bo pozniej zostaje ten zapach) na patelni podsmaze kilka zabkow czosnku , jak sie troszke zarumieni to wrzucam natke drobniutko posiekana i nastepnie wrzucam krewetki , po paru minutach wlewam dobry kielisze brendy i troszke ostrej papryki ,poproze kilka  minut i gotowe, na drugi dzien jest jeszcze lepsze.

[Małgoś]

Eli..kochana..  Ty masz dostęp do takich krewetek o których my możemy pomarzyć..

Ja ,co tu dużo pisać...zazdroszczę,bo uwielbiam frutti di mare..

[krzyhu]

 Małgoś ,nie mów że w Szczecinie nie idzie kupić surowych krewetek w pancerzu?

[Małgoś]

 Małgoś ,nie mów że w Szczecinie nie idzie kupić surowych krewetek w pancerzu?

 

 

Ja nie piszę o tych z MAKRO.. piszę o tych z porannego rynku we Włoszech . Subtelna różnica-prawda?

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez Małgoś

[miro]

 

 

Subtelna różnica-prawda?

Przeogromna różnica .... niestety.  

[pioro]

Napisano 26 sierpień 2013 - 10:54

krewetki spokojnie można wędzić

Uploaded with ImageShack.us

ja wędziłem 1 godz w ciepłym dymie ok 70-80 st C, a potem 2 godz w letnim 40-50 stC
Smakowały bardzo dobrze ale były trochę za suche i skorupka źle schodziła. tzeba będzie poeksperymentować dalej