Projekt wędzarni od A do Z

[andrzej k]

Witam

 

Ja tak długo miałem problemy w wędzarni murowanej aż nie zrozumiałem że wędzarnia musi być wygrzana i wędliny obsuszone . Nie pamiętam dokładnie ile , ale myślę że parę wędzeń miałem kwaśnych .

 

Pozdrawiam

[TOSHIBA]

Witam

 

Ja tak długo miałem problemy w wędzarni murowanej aż nie zrozumiałem że wędzarnia musi być wygrzana i wędliny obsuszone . Nie pamiętam dokładnie ile , ale myślę że parę wędzeń miałem kwaśnych .

 

Pozdrawiam

 

No jest to niewątpliwie wada wędzarni murowanych.

 

Dodatkowo zauważyłem iż w wielu zawartych na forum opisach procesu wędzenia jest używane sformułowanie mówiące o „wygrzaniu wędzarni” może to sugerować że wystarczy podgrzać wędzarnie i już.

 

Bardziej jednoznaczne było by sformułowanie brzmiące np. …. wygrzej dobrze wędzarnie celem jej dokładnego wysuszenia.

[Gość pedro]

Dodatkowo zauważyłem iż w wielu zawartych na forum opisach procesu wędzenia jest używane sformułowanie mówiące o „wygrzaniu wędzarni” może to sugerować że wystarczy podgrzać wędzarnie i już.

 

Bardziej jednoznaczne było by sformułowanie brzmiące np. …. wygrzej dobrze wędzarnie celem jej dokładnego wysuszenia.

Tak jak pierwsze rozpalenie pieca CO w sezonie sprawia problemy z ciągiem z powodu zimnego komina, tak i analogicznie jest z wędzarnią. Wędzarnia sama w sobie jest kominem i musi być wygrzana, żeby był dobry ciąg (pot. cug). Jeżli zaś mówimy o wysuszeniu to przynajmniej ja mam na myśli nasze wędzonki i kiełbasy. Na skutek różnicy temperatur osadza się na nich rosa i trzeba pozwolić jej swobodnie odparować. Dopiero wtedy zamykamy wędzarnię i zaczynamy właściwe wędzenie. Ustrzegłem się przed popełnieniem błędów związanych z wygrzaniem wędzarni i obsuszeniem wędzonek stosując się dokładnie do zaleceń zawartych w posczególnych rozdziałach Akademii Dziadka. Wygrzanie wędzarni i obsuszenie wędzonek to chyba najważniejsze procesy związane z wędzeniem.

[BonAir]

Prawie godzinę grzeję wędzarnię drewnem sosnowym

No jest to niewątpliwie wada wędzarni murowanych.

A przy tym jaka strata materiału opałowego. :mellow:

[JASIU]

czyli wychodzi na to , że najlepsza z drewna

[BonAir]

No BA! :-)

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1460

[JASIU]

otworzyłem linka i się mało nie poplułem , Ugryź sie Tomku w nos :tongue:

miałem jeszcze tę

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1344

a zaczynałem od beczki :lol: :lol:

[andrzej k]

Witam

 

TOSHIBA.Tak na dobrą sprawę wszystko ma wadę gdy na dany temat nie posiadamy dostatecznej wiedzy . Ja w chwili obecnej jestem bardzo zadowolony z mojej wędzarni dowodem na to są moje wędzonki . W tej chwili to jak wszystko zrobię jak trzeba i następuje prawidłowy proces wędzenia w mojej wędzarni zamykam co trzeba mogę mieć trzy godziny wolnego zanim dokładam drewno czyli wędzarnia jak nabierze temperatury to następnie powoli ją oddaje . Przy wędzarni z beczki nie ocieplonej nie da się tego zrobić . Jedno co bym zmienił to sklepienie mojej wędzarni zrobił bym łukowate i muszę wymienić rurę dymną wylotową na ocieploną bo przy wędzeniu np zimnym dymem skrapla się woda . Wszystko ma swoje wady i zalety a w wyrobach domowych jest to że praktycznie nie ma wyrobu powtarzalnego ale jest satysfakcja i zadowolenie jak rodzinka i smakosze mlaskają z zachwytu .

 

Serdecznie pozdrawiam

[TOSHIBA]

ANDRZEJ K. Niewątpliwie zdolność akumulacji ciepła przez wędzarnie murowaną należy zaliczyć do cech pozytywnych.

Nawet stosowanie wędzarni typu ATMOS, pomimo jej wielu zalet można powiedzieć że ma i wady – brak „ducha wędzarni”.

 

Sucha i wygrzana wędzarnia murowana, jest w stanie „wybaczyć” błędy niecierpliwego operatora. Przyjmie część wilgoci ze źle osuszonych wędzonek, szybko wraca do swojej temperatury w trakcie zaglądania do niej. :grin:

 

Niestety jest to okupione sporą ilością drewna, gazu lub prądu na samo wygrzanie i osuszenie.

 

Dalej wzrostowi temperatury towarzyszy „pocenie się” wędzonek na co trzeba zwrócić uwagę podczas wędzenia – wędzarnia murowana ma większą bezwładność i efekt ten jest mniejszy a jeżeli przykładowo w wędzarni beczkowej.

 

Należy jeszcze pamiętać że dokładając do paleniska i wkładając tam przykładowo 1 kg drewna, tak naprawdę wkładamy ½ kg drewna + ½ litra wody +/- w zależności jak wilgotności drewna.

 

Do murowanych wędzarni musimy podkładać więcej drewna czyli wprowadzamy więcej wody w opale.

W beczkach duża część wody wykrapla się na ich obudowach i ścieka w dół.

[starud]

Witam. Wszystko to prawda co piszecie na temat wędzarni murowanych.Przeklinałem ją nieco na początku po jasną....ją budowałem.Ale popatrzcie teraz 3 w jednym.Grill super niech się chowają jakieś tam blaszaki nawet na kółkach i z kominkiem.Albo palenisko na zawieszany kociołek, moje wnuki są z niejadków ale jak im ugotuję zupę grochową na ogniu z wędzonką to jedzą po dwa talerze.Wiecie jaka to radocha sprawiać radość dzieciom kochanym zresztą bardzo.Nie wspomnę jak mi pomagają wędzić kiełbaskę jak próbują.Sama radość.Pozdrawiam serdecznie

[starud]

Chcę się pochwalić moją wędzarnią i nie mogę wysłać zdjęcia podpowiedzcie mi

[Gonzo]

Chcę się pochwalić moją wędzarnią i nie mogę wysłać zdjęcia podpowiedzcie mi

Kliknij na tym (swoim) poście jak tam chcesz dodać zdjęcia po prawej stronie u góry masz edytuj jak chcesz dodać w nowym poście to zróbtak jak pisałem na ShoutBox

 

jak klikniesz edytuj to u góry masz

Kliknij aby dodac zdjecie do wiadomosci za pomoca Fotosik.pl - klikasz

Potem przegladaj i wybierz zdjęcie z dysku i klikasz wyślij,wcześniej zaznacz czy chcesz wysłać zdjęcie jako miniaturka czy pełny rozmiar.Zdjęcie nie może być większe jak 1,5Mb.

 

Pozdrawiam.