zetes Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 14 Lutego 2008 Witam! Od czterech miesięcy jadę ostro na automacie elta. ze względu na apetyt rodziny i znajomych tydzień temu dokupiłem drugi : http://allegro.pl/item310...arancja_ss.html teraz jadę na dwa pzdr.Fentelku, bardzo proszę podaj jakieś sprawdzone przepisy bo ja od kilku tygodni próbuję Biffineta ale chlebek zawsze wychodzi z jakąś wadą, a to jest za "gliniasty" a to się kruszy itp. A może żaden ze mnie "piekarz". Nie chcę "wyważać otwartych drzwi" i miesiącami dochodzić w czym tkwi błąd. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 14 Lutego 2008 a może trzeba zmienić mąkę?Abratek pisał że np. przy pączkach to najważniejszy składnik :wink: Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepper Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 14 Lutego 2008 zetes, poczytaj trochę na tej stronie: http://www.cincin.cc/index.php?showforum=7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcomm Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 14 Lutego 2008 ZetesNie szalej z tymi sprawdzonymi przepisami, bo najbardziej sprawdzonym przepisem będzie ten do którego dojdziesz sam. Oczywiście na bazie jakiegoś wyjściowego przepisu, ale to TY musisz spokojnie raz za razem korygować skład i pozostałe warunki, aż dojdziesz do wprawy. A potem to samo aż dojdziesz do mistrzostwa.Wiem sam po sobie, że kilka dni pod rząd pichcenia nawet małych ilości dają dużo więcej wiedzy (no i ta skleroza!) niż najlepszy przepis.Ja ćwiczę od czasu do czasu na przepisach z tej stronki.Jest taki "bardzo łatwy chlebek" czy cóś i bułeczki któreś tam. I tylko te dwa.I powoli zaczynają tak wychodzić, że niestety nie pojem.Wiesz czemu....Znikają :grin: :sad: :sad: :sad: Cytuj marcomm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 14 Lutego 2008 dokładnie jak Marcom pisze im prostrzy przepis tym smaczniejszy chlebPamiętajmy że najlepsze chleby to tylko woda ,mąka i sól, z tych składników piekły nasze babcie !!! Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcomm Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 14 Lutego 2008 Jasiu!Mało tego! Na samym początku też tak próbowałem jak w przepisie.Ale tak: Łapy od roboty, jak tu miesić ciasto codziennie jak się klei i cholery mozna dostać zanim coś tam zacznie się udawać.NAPRAWDĘ! Jakikolwiek automat do mieszania, już nie mówię do pieczenia to dar od niebios,chińczyków i sieci sprzedaży.Teraz w nim obserwuję jak się miesza...potem korekta czy mąki, czy wody, czy łopatka po rogach, czy dodatki, czy wyjąć mieszadło itd.No i teraz rozumiem! To jest przyjemność.Żadnej bułki, czy chleba nie będę mieszał na stolnicy.Owszem jakiekolwiek wykonczenie.pzdr Cytuj marcomm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stokrotka Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 14 Lutego 2008 upiekłam chlebek!!!! ale jaka historia... mam automat QUIGG bez instrukcji pożyczony od sąsiadki (ona nie piecze ale nie sprzeda maszyny- 2 lata stoi na szafie...) swój kupię jak nadarzy się okazja. lubię ciemne pieczywo, więc chciałam chlebek razowy albo graham. za wyjściowy przepis wzięłam przepis Abratka, tyle że mąki mam inne: -300g - pszenna typ 650 -200g - żytnia pełnoziarnista typ 2000 -ok. 8-9 g drożdży -160ml żurku -170ml wody 2 łyżki ziaren słonecznika i dyni. nie mam instrukcji więc "na oko " dałam program vollkornbrot(pełnoziarnisty chleb). gdy przełączyło się na pieczenie wybiło nam bezpiecznik różnicowoprądawy, przełączyłam na przedłużacz ale ZRESETOWAł SIE PROGRAM. włączyłam więc program- pieczenie ( 1 godz.) i musiałam wyjść z domu- uczę sie języka niem. chlebek przeznaczyłam na straty.jakie było moje zdziwienie gdy wróciłam- chlebek całkiem fajny, chrupiący- mąż stanął na wysokości zadania- doglądał pieczenie i otworzył pokrywę we wskazanym czasie- a mieszadła nawet dobrze się wyciągały(z zimnego chlebka). smakuje nam pewnie dlatego, że to nasz własnoręcznie zrobiony chlebek. na drugi raz dałabym więcej słonecznika bo bardzo lubię duuuużo ziarna w chlebie. na drugim zdjęciu ślady po mieszadełkach. http://img138.imageshack.us/img138/2082/dsc00957eg1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 14 Lutego 2008 Fentelku, bardzo proszę podaj jakieś sprawdzone przepisy bo ja od kilku tygodni próbuję Biffineta ale chlebek zawsze wychodzi z jakąś wadą, a to jest za "gliniasty" a to się kruszy Co prawda ,ja nie Fentelek ale powiem jak ja robię w swoim Bifinecie .Biorę ok 380 gr mąki pszennej , 80 gr żytniej (zwykłej tj 480czy 500 dokładnie niestety nie wiem bo już jakiś czas temu kupiłam we młynie ) i dodaję ok40-50 gr żytniej 2000.Pestki dyni i słonecznika najpierw prażę na patelni a potem dodaję trochę oleju, dodaję też garstkę soi ugotowanej w osolonej wodzie . Nastawiam program 1 ,na wagę 750 gr ,średnio wypieczony .No oczywiście dodaję tez ok 10gr drożdzy i 350 ml wody, no i soli czasem też łyżeczkę miodu. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bietka Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 15 Lutego 2008 Nie kupujcie używanych automatów.Juz nie jedna osoba przejechała się.Często kubełek ma zdartą powłokę teflonową.Bywają w lidlu,makro a teraz media m ma promocje.W moim np teflonu braki widzę,uszczelka od mieszadła ,,poszła''i wypada podczas przenoszenia.Automat jest dla piekących super sprzętem i jeżeli juz wciągniecie się w pieczenie to warto dać 20-30 zł więcej za nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stokrotka Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 15 Lutego 2008 Chudziak czy wiesz może ile waży chlebek z Twojego przepisu? ja mam w automacie jedną wanienkę ale dużą, czy można zrobić z podwójnej porcji, czy to nie będzie za duża porcja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 15 Lutego 2008 stokrotko spokojnie mozesz robic z 750 gram mąki plus dodatki typu woda ,zakwas żurek chlebek wyjdzie nieco wiecej jak 1,1kg Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stokrotka Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 15 Lutego 2008 Jasiu Powiedz mi jeszcze proszę ,ile max. mogę dodać ziaren? Bardzo lubię dużo słonecznika w chlebku :tongue: . Może jest przepis na taki duuużo ziarnisty chleb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 15 Lutego 2008 Chudziak czy wiesz może ile waży chlebek z Twojego przepisu?Niestety nigdy nie wpadłam na to żeby go zważyc ale jak nastawiałam z większej ilości to bywało ,że się zapadał w ostatniej fazie i wierzch (ponieważ grzałki są od spodu )był bledziudki ,jak nastawiłam mocno wypieczony to spód na mój gust był za bardzo wypieczony .Tam wię z mojego doświadczenia wynika ,że najlepiej wychodzi u mnie danie w sumie ok 500gr mąki i nastawienie na wielkośc chleba 750gr . Aha po wierzchu smaruję rozbętanym jajkiem i posypuję czarnuszką. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 15 Lutego 2008 Gabi, bo to ona zajmuje się u nas wypiekami maszynowymi, daje ok. 3/4 miarki różnych nasion (słonecznik, dynia, sezam itp.). Chodzi mi o miarkę, która jest na wyposażeniu maszyny (ma 300 mlpojemności). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 15 Lutego 2008 Ja dodaję po 3-4 łyżki słonecznika i dynii. Ale spróbuj też z soją tak jak pisałam wcześniej. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stokrotka Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 15 Lutego 2008 dziękuję :grin: no to idę sobie pomieszać :grin: , zobaczymy, co też mi się upicze? :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 15 Lutego 2008 Oto mój fotoreportaż z wczorajszego pieczenia chlebka przy wykorzystaniu gotowej mieszanki do domowego wypieku chleba pszenno-zytniego z orkiszem w automacie Bifinett KH 1170. 1. Przygotowałem nastepujace składniki: - 340 ml ciepłej wody - 500 g mieszanki (na 750 g wypieku) - 10 g świezych drozdży 2. Do pojemnika uzbrojonego w mieszadła wlałem najpierw wode z rozpuszczonymi drożdżami, po czym wsypałem mieszankę, 3. Automat ustawiłem na nastepujace wartości: program 1 (3h 20min), ilość ciasta I (750 g), stopień wypieczenia - ciemny, 4. Włączyłem automat, po upływie 17 min. wygrzewania rozpoczęło sie pierwsze zagniatanie które trwało 12 min (czas na wyświetlaczu 2:51), 5. Nastepnie rozpoczęło sie drugie zagniatanie które trwało 6 min, 6. Po zakończeniu drugiego zagniatania, wyjąłem z ciasta mieszadła, uprzednio dłonie opruszyłem mąką, mieszadła wyszły bardzo łatwo, 7. Końcowy efekt wyszedł tak jak na zdjeciu, wierzch chlebka opadł, środek oraz spód wyszedł całkiem nieźle, do smaku tez nie mozna mieć zastrzeżeń, ale to opadnięcie nie podoba mi się, nie wiem jaka może byc tego przyczyna, proszę Kolegów o poradę, nastepny chlebek upiekę wg przepisu chudziaka, który też piecze w Bifinecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 15 Lutego 2008 Wiesław zbyt dużo wody. Na 500g daj ok. 250-300ml płynów to chlebek nie będzie "rogaty".PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 15 Lutego 2008 dzięki Wnuczek za porade, to jest mozliwe, bowiem w czasie wygniatania dolewałem odrobinę wody a to dlatego, że ciasto zbiło się w twarda kulę i bałem się, że mieszadła staną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 15 Lutego 2008 to jest chlebek z 0,25 żurku 0,25 wody 10gr drożdzy 1łyżka soli 1 łyżeczka cukru 500 gram mąki pszennej 250gram żytniej około 1 garści orzechów włoskich chlebek zawsze ładnie rośnie i nie opada :rolleyes: Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 15 Lutego 2008 nooo, w końcu chyba coś mi wyszło, chlebek upiekłem wg przepisu Chudziaka z maki, a nie jak poprzednio z gotowej mieszanki chlebowej, następnym razem będzie chlebek z przepisu Jasia, moim domownikom bardzo sie spodobał pomysł własnych wypieków, cos mi się zdaje, że będę w domu miał nastepna funkcję głównego "zapiekacza" obok funcji zadymiacza :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stokrotka Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 15 Lutego 2008 Upiekłam drożdżówkę wg przepisu Bietki i juz jej nie ma , zjedzona :shock:.niestety nie mam zdjęć. myślę, że to dobry początek mojej piekarniczej działalności i oby tak dalej... :rolleyes: dziękuję Wam za pomoc :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 15 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 15 Lutego 2008 Cieszę się Wiesławie ,że Ci się udał chleb .Ja próbowałam w róznych proporcjach i jak zwiększałam ilość mąki żytniej szczególnie tej o wyższych wskażnikach czyli więcej niż 500 np. tzw . żurkowej czyli typ 2000 (nie jestem fachowcem w tej branży więc nie wiem jak to nazwać) i jeszcze dodatkowo zamiast wody dodawałam maślanki to zawsze miałam problem z zapadaniem się chleba lub wychodziła klucha lepiąca się do zębów .Generalnie im więcej mąki pszennej tym łatwiej uniknąć wpadek ,ale ja preferuję nie czysto pszenne pieczywo więc stąd moje próby .Spróbuj dodać soję ugotowaną wcześniej w osolonej wodzie i czarnuszkę, która ma fajny aromat. Udanych eksperymentów ! Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiesław Opublikowano 16 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 16 Lutego 2008 dzieki chudziak za poradę, podam tylko składniki które użyłem do chlebka wg Twojego przepisu: - 380 g mąki pszennej 450 (tortowej), - 80 g maki żytniej 720, - 50 g mąki żytniej 2000 - 10 g drożdży świezych - 350 ml wody, - łyżeczka cukru, - łyżeczka soli - program podstawowy I - stopień wypieczenia II - wielkość chlebka I acha, mieszadła wyjąłem z ciepłego chlebka za pomocą haczyka, wyszły bez problemu i nawet skórka się nie oderwała (pozostały tylko otwory po trzpieniach) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 17 Lutego 2008 "Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz".Postanowiłem doświadczalnie sprawdzić co jest warty automat z jednym mieszadłem. Drogą kupna nabyłem dziś Europastyle o mocy 680W. Do wad sprzętu można zaliczyć, że ma tylko 3 programy (szybki, pszenny, pełnoziarnisty) brak regulacji stopnia zarumienienia i wielkości. Jako zalety pięknie wyrabia ciasto rumieni skórkę na wierzchu i niesamowicie przystępna cena. Po targowaniu kupiłem go za 10zł. Jako wniosek nie polecam takiego automatu początkującym jako rezerwowy dla osób potrafiących piec, jak najbardziej. Ps. Majus powystawowe FIFy o mocy 850W z dwoma mieszadłami jeden sprzedawca oferował dziś po 25zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.