A ser???

[kusy]

Witam!

Zrobiłem oscypki z 5l mleka.Wyszły mi trzy oscypki o wielkości średniej oscypiorki.Podpuszczki użyłem tyle ile na końcu noża.Nie wiem czy to ilość prawidłowa.Czy powinno mi wyjść trochę więcej?

A może ktoś ma przepis na ser solan?

[salvado]

Ja wczoraj zrobiłem z sześciu litrów nieodtłuszczonego mleka. Przed włożeniem do solanki trzy serki ważyły 0,75 kg, czyli wg normy. Wydaje się więc, że i u Ciebie też wyszło tyle, ile powinno, czyli w granicach 12%.

 

Była również ricotta. Niestety, czas przeszły dokonany :-). Pierwszy raz jadłem tego typu serek i muszę przyznać, że wart jest zabawy. Serwatkę ścinałem sokiem z cytryny.

[kusy]

A u mnie serwatka się zmarnowała.Chciałem zakwasić białym octem winnym,ale go nie dostałem (niedziela wieczór).Nie przyszło mi do głowy zastosować sok z cytryny.A może wiesz jak zrobić solan?

[Maad]

A ja o mało nie zmarnowałem 8 litrów mleczka. Świeżutkie, prosto z wieczornego udoju, ale dojechało do mnie dopiero o 10 wieczorem, więc żeby nie zarywać nocy podgrzewałem na dość dużym gazie cały czas mieszając. Miałem nadzieję, że grube dno garnka i ciągłe mieszanie zabezpieczą przed przegrzaniem mleka.

Niestety myliłem się, skrzep zrobił się owszem, całkiem dobry, ale następnego dnia po odcieknięciu zaczęły się problemy. Mimo utrzymania temperatury 55 stopni i poparzenia sobie rąk, ser nie chciał być plastyczny, kruszył się. Z trudem odcisnąłem i zapakowałem do oscypiorki. Widać, że powierzchnia serka nie jest gładka, tylko ma grudki. Pewnie będzie się przy krojeniu kruszył. Tak więc nie polecam pośpiechu przy ogrzewaniu mleka.

[Gość Anonymous]

Świeżutkie, prosto z wieczornego udoju

Bardzo częsta przyczyna problemów przy wyrabianiu oscypków.

[andrzej k]

Bardzo częsta przyczyna problemów przy wyrabianiu oscypków.

 

Andrzejku - za świeże mleczko :question:

 

 

Pozdrawiam

[Bagno]

Andrzejku - za świeże mleczko

Przekładając na inny język to, za wysokie pH mleka poddanego procesowi koagulacji.

[andrzej k]

Bardzo częsta przyczyna problemów przy wyrabianiu oscypków.

To może tak , jak te problemy się objawiają . Ja z zasady wyrabiam serki różnie : ze świeżego mleka jak i z odstanego przez noc . Różnic nie zauważam , pewnie za mało mam praktyki , czyli na pewno za mało .

 

 

Pozdrawiam

[Bagno]

To może tak , jak te problemy się objawiają . Ja z zasady wyrabiam serki różnie : ze świeżego mleka jak i z odstanego przez noc . Różnic nie zauważam , pewnie za mało mam praktyki , czyli na pewno za mało .

Wielkim problemem jest oznaczenie wartości pH mleka "na smak". Gdyż czasami decyduje niewielki spadek pH, dzięki, któremu ser udaje się wyśmienicie, a czasami notujemy porażki. Przykład z serem ricotta.

[Gość Anonymous]

To może tak , jak te problemy się objawiają .

Tak jak to opisał Maad

ser nie chciał być plastyczny, kruszył się.

Ja przynajmniej z tym zjawiskiem dość często na forum się spotkałem, dlatego też nie raz wspominałem o ew. dodawaniu zakwasu.

 

Oczywiście przyczyn takiego stanu może być mnóstwo, np:

następnego dnia po odcieknięciu zaczęły się problemy

Dla odmiany, jeżeli mleczko nie było już tak świeże :grin: i odciekało całą noc w dość ciepłym pomieszczeniu, to zaczęły się różne dziwne procesy :lol: :lol: i trudno było cokolwiek z nim zrobić.

 

Ja z zasady wyrabiam serki różnie : ze świeżego mleka jak i z odstanego przez noc . Różnic nie zauważam , pewnie za mało mam praktyki , czyli na pewno za mało .

I pogratulować, i nie bądź taki skromny, oj nie bądź :grin:

 

...czasami notujemy porażki. Przykład z serem ricotta.

:grin: Raz na jakiś czas każdy chyba musi zaliczyć wpadkę aby nie wpaść w rutynę :lol: i jak dla mnie lepsze to niż budowanie laboratorium, oczywiście mam na myśli hobbystyczne bawienie się mlekiem :grin:

[Maad]

Zapowiadała się tragedia, okazało się, że serek wyszedł znakomity. Jest bardzo wilgotny, ale woda jest związana i nie wypływa. W czasie wędzenia się z lekka zdeformował (temperatura 20-30 st), ale nie kruszy się. Ma jedwabistą, kremową konsystencję, z nielicznymi, małymi dziurkami. W środku jest niemal płynny, a zewnętrzna część lekko skrzypiąca. Wygląda bardziej na camembert niż oscypka. Z oscypka ma tylko wzorek i słoność

Serek robiłem w poprzednią niedzielę, przez prawie tydzień stał w lodówce i dojrzewał. Wędzenie było w sobotę, konsumpcja trwa od wczoraj. Zostawię jedną sztukę jeszcze na tydzień w chłodzie i zobaczę co się zmieni.

[golaszm]

I co się mości Maad zmieniło?

[Maad]

zniknął! poważnie! i to mimo krojenia naprawdę bardzo cienkich plasterków!

a tak poważnie, po kolejnym tygodniu był bardziej suchy i słony, nic się specjalnego już nie działo

 

za to przekonuję się, że serowarstwo jest w o wiele większym stopniu sztuką niż rzemiosłem

[golaszm]

zniknął! poważnie!

Zabiłeś mnie Pan!

 

przekonuję się, że serowarstwo jest w o wiele większym stopniu sztuką niż rzemiosłem

Ano pewnie właśnie tak jest. Ja mam ten problem, że nie wiem, gdzie w okolicy można świeże (nieprzetworzone) mleko kupić. Z dostępnych w sklepach ponoć też się da, o ile nie są UHT i nie były pasteryzowane w temperaturze powyżej 65-69 st.C. Prawda li to?

 

Póki co pokusiłem się tylko o ser żółty na szybko wg Gabi - i ku mojemu zaskoczeniu udał się już za pierwszym podejściem :]

Zdjęć brak, rodzina pomogła :P Efekt odbiegał wprawdzie od typowego żółtego sera, ale bardzo ładnie się sprawdził jako serek kanapkowy; konsystencja bardzo silnie sprasowanego twarogu; smak bardzo dobry, zdecydowanie mleczny. Z dodatków zastosowałem paprykę, szynkę, zioła prowansalskie i czosnek granulowany.

[pawelgdynia]

......"Z dostępnych w sklepach ponoć też się da, o ile nie są UHT i nie były pasteryzowane w temperaturze powyżej 65-69 st.C. Prawda li to?"....

Witam.

Mi udało się zrobić serek z takiego mleka (niskopasteryzowane, mikrofiltrowane) ale smak jest trochę inny niż ze świeżego chociaż też są smaczne.

Jednak cenowo już nie bardzo się kalkuluje. Tego typu mleko kosztuje minimum 3 PLN za butlę co przy wydajności ok 10% jest trochę kosztowne.

 

Ale spróbować można.

Najlepiej przeprowadzić próbę w szklance (żeby nie zmarnować większej ilości mleka) i zobaczyć czy powstanie dobry skrzep.

Pozdrawiam

[pawelgdynia]

Witam.

Ma może ktoś sprawdzony przepis na fetę?

 

Znalazłem tylko to :

 

http://biology.clc.uc.edu/fankhauser/Cheese/Feta.htm

 

ale mam pewne niejasności w związku z tłumaczeniem.

[pawelgdynia]

Witam.

Przetestowałem przepis.

Ser wyszedł dość twardy, trochę rozsypujący się przy krojeniu. W smaku coś pośredniego między fetą, a twarogiem.

Generalnie produkt nieudany, pod względem konsystencji i smaku za bardzo odbiega od oryginału.

Fotka i skrót (przetłumaczonego) przepisu później.

 

Pozdrawiam

[Andrzej D.]

Witam serdecznie. Zrobiłem dzisiaj serek (mam nadzieję że wyjdzie koryciński ).

Korzystałem z przepisu trochę ogólnego ze strony http://www.cyrkulewski.pl/travel/view/korycinski-ser.html

Dodałem do niego paprykę i bazylię.

Tak wygląda

[Ela]

Gratulacje,chętnie bym podegustowała :lol:

[kusy]

Andrzej D!

Czy możesz podać dokładny przepis,bo ten z linku jest baardzo ogólny!

Pozdrawiam!

[andrzej k]

Andrzej D . Gdzie zdobyłeś takie sitko - foremka - durszlak i na ile kg sera to jest .

 

 

Pozdrawiam

[sionia]

To wreszcie i ja mogę w czyms pomóc, bardzo się cieszę.

Taki durszlak kupiłam w "Biedronce" za małe pieniądze.

[duduś]

Ja mam taki z OBI, są różnej wielkości

[sionia]

Dzisiaj widziałam te durszlaki w Biedronce po całe 1,99zł w różnych kolorach.

[andrzej k]

Dzisiaj widziałam te durszlaki w Biedronce po całe 1,99zł w różnych kolorach.

Dzięki , wczoraj kupiłem w sklepie gospodarstwa domowego . Nawet się dowiedziałem , że do niego mieści się około 3kg sera . :smile:

 

 

 

Pozdrawiam