Co macie dziś na obiad?

[chudziak]

A to można gdzieś kupić, czy trzeba zrobić samemu?

Można kupić np w sklepach internetowych ,również w normalnych z różnymi przyprawami ale trzeba dokładnie czytać skład bo różne firmy dodają dodatkowe przyprawy do składu poza cząbrem i papryką.Najlepiej pewnie przywieżć z Bułgarii :grin: Zielona jest raczej mieszanką łagodną , czerwona ostrą .

[Gość Anonymous]

Dzięki chudziak :lol:

[Maxell]

W temacie Przyprawy, dałem dzisiaj link do stronki, na której prowadzą m.in. także jej sprzedaż: http://sklep-casablanca.pl/

[Ela]

Ja kupuję w "Przyprawach świata"

Czerwona faktycznie jest ostra( oczywiście daleko jej do chili) Używana do mięs pieczonych,sałatek i ziemniaczków. Nawet jajko na twardo, posypane odrobiną nabiera innego smaku.

Zielona łagodniejsza- u mnie używana do serów (w tym twarożków), sałatek delikatnych,ogórków świeżych.

Ale to tylko propozycje-najlepiej samemu dobrać smak

[Gość Anonymous]

I właśnie to jest fantastyczne..... Jak ktoś zapyta, to zaraz ma mnóstwo odpowiedzi (podpowiedzi).

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!! :grin:

[andrzej k]

Witam

 

Pierwszy raz w tym roku dzisiaj na obiadek i jeszcze pewnie kilka razy kotlet mielony .

 

Pierwszy raz o takim składzie : jedna część podgardla i jedna część schabu .

 

 

Pozdrawiam

[kaszubka33]

Ja napisze co mam jutro na obiad,bo już sie gotuje. Krupnik na podrobach, taki najlepszy. Skrzydełka , serca , żołądki i wątróbki. pycha- polecam na jutro.

[Gość Anonymous]

Mama mi zawsze mówiła, że na skrzydełkach, to krupnik jest njlepszy :lol:

No i podroby.... mniaaaaam!

Ważne, żeby pamiętać, że wątróbki dajemy pod koniec gotowania, bo im niewiele potrzeba.

[andrzej k]

Witam

 

Krupnik na podrobach, taki najlepszy. Skrzydełka , serca , żołądki i wątróbki. pycha- polecam na jutro.

Jeszcze nigdy takiego nie jadłem . U nas w domu to babcia gotowała na żeberkach wieprzowych bardzo mi smakował

 

Pozdrawiam

[Tomuś]

Ja napisze co mam jutro na obiad,bo już sie gotuje. Krupnik na podrobach, taki najlepszy. Skrzydełka , serca , żołądki i wątróbki. pycha- polecam na jutro.

Do tego kilka pokrojonych w paseczki mrożonych zieleniatek lub opieniek sprawdzone ..... super

[Gość Anonymous]

Do tego kilka pokrojonych w paseczki mrożonych zieleniatek lub opieniek

No zielenina to podstawa! Opieniek, czy też innych grzybów jeszcze nie próbowałem, ale spróbuję, bo to znacznie może wzbogacić smak.

[Gość Anonymous]

mrożonych zieleniatek

, chyba, że zieleniatki, to grzyby też, bo chyba o to chodzi :question: :lol:

[Tomuś]

chyba, że zieleniatki, to grzyby też

Tak, zwane też gąską zieloną lub siwą albo członką , takie twardziutkie ...........oj, jutro nie ale w czwartek gotuję na 200 %

[Maad]

Coś na szybko - paczka 450g mrożonych "chińskich" warzyw, 1kg karkówki krojonej w paski, podsmażonej na patelni, 2 ząbki czosnku, sos sojowy ciemny, sos słodko-pikantny chilli, całość duszona aż mięso będzie miękkie.

[luciola5]

A ja gulasz drobiowo-warzywny.

1 piers podwojna w kostke na patelnie podsmazyc.Na drugiej patelni pieczarki dosc grubo pokrojone,jak odparuja 2 zabki czosnku i 1/2 cebuli -posiekane ,potem rozna papryka w kostke(mam przygotowane zamrozone)troche sosu sojowego grzybowego i przyprawy wg smaku(wegeta,pieprz,pieprz ziolowy,ostra papryka) jak papryka zmieknie posiekane swieze ziola akurat mialam bazylie,tymianek estragon i natke puszke pomidorow bez skorki troche odparowac i dorzucic wczesniej usmazone piersi i chwilke poddusic.Zajelo mi to ok.20 min.

Zalapalam sie na male pol miseczki reszta -maz.

P.S.A probowaliscie krupniku na czesciach od kaczki?Dopiero ma smak!

Pozdrawiam...

[Tomuś]

Ja nie miałem dziś czasu a więc obiadek / szkoda ,że jednodaniowy / w parę minut

Pierś z kurczaka pokrojona w kostkę ,posypana grubo zmielonym pieprzem ,posiekanym czosnkiem i do tego wlana ; rozbełtana przyprawa do zup /magi/ 1/2 szklanki z łyżką mąki ziemniaczanej wszysto pomieszać po 5 minutach na rozgrzany olej i ze 3-4 minutki i na talerz do tego ryż i surówka z kapusty pekińskiej z sosem vinegret . Było dobre . A jutro krupniczek i gołąbki .

[wosiu]

Tomuś a czy ten żurek to ty wykonałeś??? Pamiętasz jak marzyliśmy w drodze powrotnej z Jaworzynki. Ja zrobiłem ale na drugi dzień.

Pzdr.Wosiu

[Gość Gabi]

U nas w poniedziałek była polewka z maślanki , a dzisiaj kurczaczek :tongue:

[Tomuś]

Tomuś a czy ten żurek to ty wykonałeś???

Tak był w poniedziałek jaki dobrutki kwaśniutki :lol:

[sawca]

A to miałem wczoraj na kolację :grin:

[Maxell]

Jak na kolację, to znaczy, że lekarz stwierdził u Ciebie brak cholesterolu i zalecił golonki. :wink:

[sawca]

ak na kolację, to znaczy, że lekarz stwierdził u Ciebie brak cholesterolu i zalecił golonki. :wink:

Tak ale alkoholu zabronił :devil: , muszę lekarza zmienić :grin:

[wiesiorek]

Witam.

 

 

 

Podaję przepis na podudzia ( pałki ) kurczaka pieczone w ryżu, o którym mowa była w Jaworzynce.

 

Składniki:

 

10 podudzi ( pałek )

1 średnia cebula

2 szklanki ryżu

2 ząbki czosnku

3 łyżki przecieru pomidorowego

1 płaska łyżeczka pieprzu

1 płaska łyżeczka słodkiej papryki

3 łyżeczki soli

5 szklanek wody

pół kostki margaryny

 

Dzień wcześniej podudzia marynujemy w przyprawach i pozostawiamy na noc w lodówce

Ja do marynowania używam następujących przypraw :

łyżka Vegety,majeranek kilka ziaren ziela, listek laurowy, ostra papryka tymianek , pieprz ziołowy oraz oliwa lub olej. Przyprawy do marynowania można oczywiście zmienić według własnego smaku i uznania .

wygląda to mniej więcej tak:

Na drugi dzień :

 

Ryż wsypujemy na blaszkę równomiernie go rozsypując na całej powierzchni

podudzia układamy na ryżu, wcześniej zdejmując nadmiar przypraw które zostały po marynowaniu.

 

Z przecieru pomidorowego, łyżeczki pieprzu,papryki słodkiej, 5 szklanek wody,3 łyżeczek soli i margaryny gotujemy zalewę i tą zalewą zalewamy poukładane podudzia , zalewa ma być gorąca. Na wierzch posypujemy pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek.

 

Ryż wymiesza się z zalewą , ale nie należy się tym bardzo przejmować .

 

.

będzie to tak wyglądać

 

Następnie wkładamy tak przygotowane podudzia do nagrzanego piekarnika i pieczemy około godziny w temperaturze około 100-120 stopni.

 

A tak wygląda po upieczeniu.

 

 

 

Ilość przypraw można zmienić oraz dodać inne to zależy od gustów i upodobań, podajemy z surówką choć same również są dobre.

 

ŻYCZĘ SMACZNEGO.

 

Przepraszam za jakość zdjęć , bale robione były telefonem.

[many]

Czy to pachnie? bo mam takie wrażenie. :wink:

[wiesiorek]

Pachnie i to jak? :tongue: