Co macie dziś na obiad?

[Podlasiak]

Krupnik, bitki wieprzowe, ziemniaki, buraczki na ciepło, naleśnik z serem, kompot śliwkowy :lol:

[roj61]

Bitki wołowe, kapusta na żeberkach, ziemniaki i kompot z gruszek :grin:

[Ela]

U mnie króliczek w sosie śmietanowym,kasza gryczana, buraczki na ostro i kiszone cukinie.

[zibi187]

rosół i po wszystkim pizza !!! córka ma kaprys :lol:

[TINEK]

Ja w sobotę zrobiłem gołąbki w ilości hurtowej :grin:

dziś je dożeramy

(no bo wczoraj przy niedzieli rosół)

[sawca]

Ja w sobotę zrobiłem gołąbki w ilości hurtowej

Podeślij je do Zgierza :smile:

[TINEK]

No, średnio raz, czasem dwa razy w tygodniu przez Zgierz przejeżdżam to czemu nie :grin:

(a jeszcze na jutro są :lol: )

[sawca]

(a jeszcze na jutro są :lol: )

kurcze, a mnie akurat jutro to brak w Zgierzu :sad:

[Małgoś]

Dzisiaj ktoś mi ochoty narobił na "chińszczyznę" :grin: ,dlatego na obiadek w tej chwili w woku smażą się kawałki kurczaka uprzednio przyprawione miodem,sosem sojowym ,imbirem i innymi przyprawami.Makaron ryżowy jest już po zalaniu wrzątkiem,odcedzony i pocięty.

Niedługo wrzucam do woka warzywa (mrożonka warzywna ) a potem tylko bambus ze słoiczka,kiełki i makaron.

Zdjęcia nie zrobię..może innym razem :question: :question: :grin:

[tier]

A ja dziś nic nie mam :tongue: bez pomysłu co zrobić, może ktoś podsunie coś fajnego na szybko? :grin: :tongue:

[jacekn]

U mnie były dzisiaj na obiad ziemniaczki ,mielone sos koperkowy i buraczki.

[Gonzo]

Dzisiaj ktoś mi ochoty narobił na "chińszczyznę"

Małgoś trza było iść do restauracji.Tam się lepiej znają na chińszczyźnie :grin: :grin: :grin:

 

http://kabarety.tworzymyhistorie.pl/133_ani_mru_mru_chinska_restauracja.php

 

Pozdrawiam :wink:

[Gość Anonymous]

Natychmiast przestańcie :devil:

Ja jeszcze w pracy siedzę i coraz bardziej głodny się robię....

[andrzej k]

A ja dziś nic nie mam :tongue: bez pomysłu co zrobić, może ktoś podsunie coś fajnego na szybko? :grin: :tongue:

 

Na szybko to ja przed chwilką zjadłem cztery jajka z koperkiem i pietruszką smażone na smalcu .

[Małgoś]

Gonzo... :grin: ... nie miałam" kuciaka w cieście na otro"...kota nie mam to nie ma kisielu i ciasteczek :tongue: :wink:

Gonzuś..jak tam gardziołko z anginą???Wydobrzałeś??

 

[ Dodano: Wto Paź 06, 2009 16:40 ]

A ja dziś nic nie mam :tongue: bez pomysłu co zrobić, może ktoś podsunie coś fajnego na szybko? :grin: :tongue:

Tier..Gonzo mnie wysyłał do restauracji to teraz ja Ciebie wyślę...

..tylko czy szybko tam podadzą Ci jedzonko??? :lol: :question:

[Gonzo]

Dzięki, jest coraz lepiej. Pajtuny "moje" :devil: :lol: :lol:

 

Pozdrawiam :wink:

[Małgoś]

Obyś nie zarażał innych!!! :grin:

[Aniaandy'ego]

A u mnie dzisiaj obiado-kolacja w wersji expresowej

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1756

zdjęcia jutro :grin:

[Podlasiak]

..tylko czy szybko tam podadzą Ci jedzonko

Polecam się :wink:

 

[ Dodano: Wto Paź 06, 2009 17:38 ]

Zupa pomidorowa babuni ( z ziemniaki), Kotlet Pozarskiego, Ziuemniaki, Surówka z czerwonej kapusty, Ciasto ze sliwkami, Kompot :lol:

[pychotka]

Ja dziś na obiad wcinałam pyszne pierożki mojej mamy (z mięsem i kapustką) i do tego barszczyk z torebki. W taki beznadziejny dzień samej nic nie chciało mi się kombinować. Jak to dobrze mieć coś na dnie zamrażarki :lol:

[abratek]

To koleżanka zbezcześciła te pierożki... :mellow: - z dwojga złego trzeba było koncentrat barszczu wykorzystać...

 

a Małgoś niech zapoda jak tę chińszczyznę robi - czasem robię ale ot tak zwyczajnie: mrożonka warzyw+mięso z piersi, przyprawy... do tego ryż na sypko z kurkumą

 

Z racji prawdopodobieństwa przebywania w bliskości Gonza cieszę się że już mu lepiej :grin:

[tier]

Na szybko to ja przed chwilką zjadłem cztery jajka z koperkiem i pietruszką smażone na smalcu .

Dzięki za pomysł :grin: u mnie na szybko: gotowane jajka w sosie chrzanowo-majonezowym, smażone brokuły i kalafior z ziemniaczkami :grin: :tongue:

 

http://monki.us/~tier/wd/obiadek.jpg

[Henio]

Dzięki za pomysł :

Dzięki za pomysł :grin: Też to muszę mieć na obiadek.+ szklana zsiadłego mleka ewentualnie maślanka .

Szkoda , że jestem po , bo takie żarło uwielbiam (jak nie mam golonki) :wink:

[Małgoś]

a Małgoś niech zapoda jak tę chińszczyznę robi - czasem robię ale ot tak zwyczajnie: mrożonka warzyw+mięso z piersi, przyprawy... do tego ryż na sypko z kurkumą

 

 

Robię "chińszczyznę" na różne sposoby. :grin:

Wczorajsza była robiona tak:

-2 filety z piersi kurczaka (powinna być kaczka ale cóż :sad: )

-paczka warzyw "mieszanka chińska" ( hortex lub inna )

-opakowanie makaronu ryżowego

-bambus w słoiku

-kiełki fasoli mung(słoik)-opcjonalnie

-łyżka miodu

-2 łyzki sosu sojowego

-imbir (najlepiej świeży.(około 1 -2 cm)

-przyprawy :

przyprawa chińska 5 smaków lub

przyprawa kuchni chińskiej,

-sól ,

-olej

-szklanka bulionu

Filet z piersi pokroić w paskeczki .Z sosu sojowego,miodu oleju i części przypraw zrobić marynatę.Włożyć do niej mięso na około 1/2 godziny.

W woku (patelni )rozgrzać olej,dodać odsączone z marynaty mięso(marynaty nie wylewać!) ,obsmażyć,przełożyć na kratkę na woku ( wyjąć z patelni ).Do woka wrzucić warzywa i podlać bulionem z resztą przypraw,+ marynatą i dusić do miękkości.Dodać mięso i uprzednio zalany wrzątkiem i pocięty (nożyczkami) makaron ryżowy. Dodać bambus,kiełki i smazyć aż do momentu wyparowania większości płynów (uważać jednak,żeby nie wysuszyć potrawy :tongue: )Można dodać grzyby chińskie (uprzednio namoczone ). I chyba wszystko.

Pozdrawiam i życzę smacznego

[jacekn]

A ja dzisiaj gotuje żurek.