Pytanie do doswiadczonych

[scalarian]

Dzisiaj po raz pierwszy od mojej przygody z wędzeniem (jakieś 8 lat) taki babol. 40kg wędzonek, 7 dni solenia w 10% roztworze z solą peklujacą, 24h ociekania i wszystko pięknie. Szynki były nastrzykniete solanką w pierwszy dzień. Wszystko uwedzone, upatrzone (szynki na 72 stopnie) i dzisiaj rozcinam pierwszą kulkę i aż sobie usiadłem. Stechlizna i smród. Zdjęcia poniżej. Co mogło pójść nie tak? Dodam tylko ze cała reszta z tej samej solanki (boczki, Zeberka, polędwicę i schaby) jak najbardziej w porządku.

 

Czy reszta która peklowa la się razem też do wyrzucenia?

[chudziak]

Skoro wędzisz 8 lat to doświadczeń troszkę masz nazbierane  - szare oczko świadczy o niedopeklowaniu więc może nastrzyk był kiepski albo temperatura peklowania za wysoka , albo mięso a'priori było trefne .

[scalarian]

Peklowanie w lodówce - 6stopni. Nastrzyk iglowy z igła posiadającą boczne otwory.

 

Dodam że to nie tylko szare oczko ale jakieś otwory z których wydobywa sie żel, wydzielina o brzydkim zapachu.

Edytowane 17 Października 2021 przez scalarian

[EAnna]

 

 

Dodam że to nie tylko szare oczko ale jakieś otwory z których wydobywa sie żel, wydzielina o brzydkim zapachu.

Czyli zepsute mięso.

[scalarian]

Dodając, mięso import z Polski do UK i w UK właśnie przerabiane. I 12 szynek dokosza... Edytowane 17 Października 2021 przez scalarian

[EAnna]

 

 

I 12 szynek dokosza...

To aż 12 szynek jest "śmierdzących i z wyciekiem"? 

[scalarian]

Całości mięsa było 40kg. Tylko szynki się popsuły. Reszta jest ok choć peklpwana była w tym samym roztworze.

[MlKl]

Były popsute przed peklowaniem

 

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka