Maxell Opublikowano 26 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 26 Lipca 2023 WĘDZENIE, PARZENIE I PIECZENIE W procesie przerobowym surowców rzeźnych stosuje się różne zabiegi utrwalające przedłużające ich oporność na rozkład. Jednymi z powszechnie praktykowanych jest obróbka termiczna, która zmienia w wyrobach wyróżniki fizykochemiczne i zwiększa ich pożądalność sensoryczną. Działanie wysokiej temperatury na obrabiane mięso i jego przetwory odbywa się najczęściej w warunkach przebiegu procesu wędzenia, parzenia i pieczenia. Zdjęcie pochodzi z naszej grupy na FB Obróbka cieplna jest jednym z podstawowych procesów utrwalania stosowanych w przetwórstwie mięsa, który w praktyce prowadzi do otrzymania wyrobu o zmienionej wartości odżywczej i jakości sensorycznej. Działanie wysokiej temperatury wpływa na wiele przemian zachodzących w wyrobach mięsnych, których wielkość jest uwarunkowana rodzajem zastosowanego procesu cieplnego i czasem jego trwania. Do zmian dokonujących się w trakcie oddziaływania cieplnego należą głównie: zmiany wartości odżywczej, denaturacja białek, ubytki masy oraz zmiany barwy, zapachu, smaku i konsystencji. Najczęściej stosowane w przetwórstwie mięsa metody obróbki cieplnej (parzenie, pieczenie, wędzenie dymem gorącym, wędzenie z pieczeniem) różnią się między sobą rodzajem środowiska przewodzącego ciepło (woda, powietrze, dym wędzarniczy), zdolnością nagrzewania wyrobu oraz sposobem przenoszenia energii cieplnej. Niezależnie od stosowanej metody obróbki, istotnym czynnikiem kształtującym jakość wyrobów obrabianych termicznie jest przestrzeganie uzasadnionych technologicznie warunków prowadzenia obróbki. Proces obróbki cieplnej powinien umożliwić wyprodukowanie bezpiecznego zdrowotnie wyrobu o dobrej smakowitości i o preferowanych przez konsumentów cechach jakościowych, takich jak kruchość, soczystość, barwa i wygląd (struktura, konsystencja). Skuteczność utrwalającą cieplnie wyroby mięsne zapewnia uzyskanie przez nie w centrum geometrycznym temperatury na poziomie minimalnym wynoszącym 72°C. Wędzenie W celu traktowania wędzenia jako zabiegu utrwalającego cieplnie wyroby mięsne należy prowadzić ten proces z wykorzystaniem dymu gorącego lub stosować wędzenie w połączeniu z pieczeniem. W tych technikach wędzenia znacznie mniejszą rolę pełnią działające utrwalająco składniki dymu wędzarniczego, a główne znaczenie ma efekt odwadniający oraz oddziaływanie cieplne, w wyniku którego poza zmniejszeniem zawartości wody następuje zwiększenie koncentracji soli kuchennej i środków peklujących oraz częściowa denaturacja białek. Osiągane warunki termiczne w trakcie prowadzenia wędzenia dymem gorącym lub wędzenia z pieczeniem wyrobów eliminują zagrożenie ze strony drobnoustrojów psychrofilnych, a umożliwiają tylko przeżycie niewielkiej liczby drobnoustrojów mezofilnych. Proces wędzenia w wysokiej temperaturze prowadzi się najczęściej stosując stopniowy wzrost temperatury (fazowość procesu). Sprzyja to intensyfikacji tworzenia się barwników nitrozylowych, nadających wyrobom pożądaną, charakterystyczną barwę peklowniczą, co ma istotne znaczenie w produkcji wyrobów bez stosowania oddzielnej fazy peklowania. W dalszym etapie przebiegu procesu wędzenia, dostarczana sukcesywnie dawka ciepła prowadzi do tworzenia się stabilnych nitrozylomiochromogenu i nitrozylohemochromogenu, które są pochodnymi barwników hemowych, typowymi dla peklowanych wyrobów obrabianych termicznie. Zagrożeniem dla stabilności tych związków jest tlen i światło, które działają na nie destrukcyjnie (rozpad do tlenku azotu, miochromogenu i hemochromogenu). Wysoka temperatura w czasie wędzenia sprzyja również tworzeniu się karboksymioglobiny (Mb-CO), co jest wynikiem powinowactwa, pochodzącego z dymu, tlenku węgla do natywnej mioglobiny, tj. do tej jej pozostałości, która nie przereagowała wcześniej w procesie peklowania z tlenkiem azotu. Wędzenie dymem gorącym prowadzi się w temperaturze wynoszącej 70-85°C i praktykowane jest głównie w produkcji wyrobów parzonych odpowiednio wstępnie przygotowanych (osuszenie powierzchni). W efekcie wędzenie takim dymem powoduje tylko małe nasycenie wyrobów składnikami dymu, ale pozwala na obsuszenie i przypieczenie powierzchniowych warstw wyrobów wędzonych, co działa na nie utrwalająco. Wyroby uzyskują w centrum geometrycznym najczęściej temperaturę na poziomie 40-50°C. Wędzenie skorelowane z pieczeniem charakteryzuje się często odrębną fazą produkcyjną (proces pieczenia), która przebiega najczęściej w temperaturze od 80°C do 95°C w środowisku dymu lub bez jego dostępu. Obróbkę wędzarniczą tego typu praktykuje się w produkcji wędlin pieczonych i suszonych o relatywnie niskiej wydajności produkcyjnej. Wyroby takie (należą do nich kabanosy, kiełbasy jałowcowe i kiełbasy określane jako wiejskie) osiągają w centrum geometrycznym często temperaturę na poziomie znacznie powyżej 72°C, co działa utrwalająco. Sprzyjają temu relatywnie duże ubytki masy (sięgające często 30%), co prowadzi do odwodnienia wyrobów i zatężenia w nich chlorku sodu i środków peklujących. W warunkach termicznych prowadzenia fazy pieczenia, w środowisku dymu wędzarniczego lub bez jego dostępu, pojawiają się w wyrobach mięsnych produkty brunatnienia nieenzymatycznego (produkty reakcji Maillarda), zwane melanoidynami, które kształtują w dużym zakresie barwę pieczonych wyrobów. Nabiera to szczególnego znaczenia w produkcji kiełbas produkowanych bez dodatku azotynu sodu. Parzenie Parzenie należy do metody obróbki cieplnej prowadzonej w środowisku wodnym o temperaturze od 74°C do 95°C, aż do osiągnięcia temperatury w centrum geometrycznym wyrobu na poziomie minimalnym wynoszącym 72°C. Daje to gwarancję dobrej trwałości parzonych wyrobów, mimo że wyróżniki jakościowe charakterystyczne dla tej grupy towarowej uzyskuje się zaraz po przekroczeniu w centrum geometrycznym temperatury 68°C. Programując proces parzenia z tak niskim poziomem dogrzania należy jednak mieć na uwadze, że każde podwyższenie tej temperatury w istotnym stopniu powoduje wydłużenia trwałości wyrobu. W praktyce technologicznej uzyskanie temperatury 72°C w centrum geometrycznym staje się rozsądnym kompromisem pomiędzy uzyskaną dobrą jakością wyrobu parzonego, a jego pożądaną przechowalniczą trwałością. Niższy stopień dogrzania niż uzyskanie 68°C jest realnym zagrożeniem dla trwałości wyrobów parzonych, ponieważ nie niweluje ryzyka ewentualnego rozwoju mikroorganizmów zakwaszających i drobnoustrojów powodujących zmiany w obrębie barwników hemowych i ich pochodnych (bakterie z rodzaju Lactobacillus i Streptococcus). Skuteczne parzenie, poprzedzone wędzeniem dymem gorącym, powinno spowodować, że wyrób gotowy nie będzie zawierał pałeczek G-ujemnych i laseczek beztlenowych. Proces parzenia niezależnie od jego temperatury mogą jednak przeżyć przede wszystkim enterokokki, ciepłooporne laktobacillusy, maczugowce z rodzaju Corynebacterium oraz przetrwalniki z rodzaju Bacillus i Clostridium. Technologicznie proces parzenia stosuje się głównie w produkcji wędzonek i kiełbas parzonych oraz w przygotowaniu wstępnym surowca mięsnego, podrobowego i tłuszczowego przeznaczonego do produkcji wyrobów garmażeryjnych, dań gotowych i wędlin podrobowych. Do wędzonek obrabianych termicznie zalicza się również wędzonki określane terminem wędzonek gotowanych, które - mimo takiego zaklasyfikowania - są również poddawane obróbce cieplnej prowadzonej w temperaturze typowej dla procesu parzenia. Wskutek oddziaływania ciepła w procesie parzenia poszczególne składniki mięsa, w tym głównie białka, ulegają istotnym zmianom. Tworzące się w tych warunkach układy hydrofilne powodują wydzielanie części wody hydratacyjnej, co prowadzi do określonych ubytków masy. W procesie parzenia niepeklowanego mięsa dochodzi do powstawania metmioglobiny i jej denaturacji, co prowadzi do wystąpienia szarobrunatnego zabarwiania wskutek wytworzenia się metmiochromogenu. W produkcji wyrobów produkowanych z mięsa peklowanego następuje w takich warunkach tworzenie się nitrozylomiochromogenu o względnie trwałej, czerwonej barwie. Jakość wyrobów parzonych kształtują zachodzące przemiany w białkach mięśniowych. Występująca denaturacja białek ma swój początek już w zakresie temperatury 45-48°C. Najwięcej białek ulega ścięciu jednak dopiero w przedziale temperatury od 50°C do 70°C. Z białek miofibrylarnych najszybciej zmianom ulega miozyna, a z białek hemowych mioglobina. Hemoglobina ulega zmianom dopiero w temperaturze około 69°C. W zakresie temperatury od 50°C do 55°C w podstawowych białkach miofibrylarnych następują trwałe zmiany destrukcyjne wiązań poprzecznych, co prowadzi do poszerzenia przestrzeni między włóknami. Następujący skurcz włókien mięśniowych przejawia się pogorszeniem kruchości obrabianego mięsa i jego wyrobów. W temperaturze ogrzewania wyższej od 55°C maleje twardość śródmięśniowej tkanki łącznej, co powoduje optymalną kruchość wyrobów parzonych w temperaturze zbliżonej do 60°C. Dalsze ogrzewanie, po przekroczeniu tej temperatury, powoduje pogorszenie kruchości wyrobu w wyniku postępującej denaturacji i twardnienia białek miofibrylarnych, pomimo pozytywnych dla poprawy kruchości zmian o charakterze degradacyjnym zachodzących w tkance łącznej. Parzenie, powodujące denaturację białek łącznotkankowych, głównie kolagenu, którego włókna ulegają znacznemu skróceniu oraz pogrubieniu, prowadzi do mechanicznego wyciśnięcie wody z włókien międzymięśniowych oraz przestrzeni międzykomórkowych. Efektem tego zjawiska jest deformacja tkanki mięśniowej, szczególnie jej części zawierającej grubsze warstwy tkanki łącznej włóknistej. Zmianom tego typu nie ulegają jednak włókna elastynowe i retikulinowe. Elastyna, mimo że pęcznieje to nie rozkleja się nawet w temperaturze 100°C. Ogrzewanie prowadzone metodą parzenia, które przebiega zawsze w środowisku wodnym, powoduje początkowo pęcznienie włókien kolagenowych, co następnie prowadzi do ich kurczenia się aż do 1/3-1/4 pierwotnej długości. Zmiany te dokonują się po przekroczeniu temperatury wynoszącej 57°C. Przy dalszym ogrzewaniu parzelniczym i przekroczeniu temperatury wystąpienia skurczu kolagenu (cecha charakterystyczna dla każdego typu kolagenu) postępuje jego termohydroliza. Zjawisko to rozpoczyna się w temperaturze wynoszącej w centrum geometrycznym wyrobu 63°C, by osiągnąć znaczną dynamikę po przekroczeniu temperatury 70°C. Kolagen w tych warunkach traci strukturę fibrylarną i pęczniejąc przechodzi wskutek żelatynizacji w rozpuszczalną glutynę. Zmiany te wpływają na poprawę kruchości parzonych wyrobów. O zakresie zmian w kolagenie decydują: długość obróbki parzelniczej i temperatura jej przebiegu oraz struktura kolagenu. Kolagen o delikatniejszej, luźnej strukturze ulega rozklejeniu w temperaturze 70°C, natomiast kolagen o zwartej strukturze wymaga już temperatury 80°C oraz dłuższego czasu ogrzewania w dużej ilości wody. Na skutek zbyt długiego parzenia mięsa dochodzi w nim do zupełnego rozpulchnienia tkanki. Właściwość ta jest wykorzystywana w produkcji wyrobów w formie dań gotowych, kiedy parzenie jest prowadzone nawet przez 3-6 godzin. Nadmierne przedłużenie procesu parzenia prowadzone w skrajnie wysokiej temperaturze prowadzi jednak do pewnej utraty związków aromatycznych i rozpuszczalnych białek, a mięso w konsekwencji uzyskuje strukturę o niepożądanych cechach (mięso łykowate, suche i twarde). Proces parzenia mięsa zawsze staje się przyczyną znacznych ubytków witamin z grupy B (tiaminy, ryboflawiny, pirydoksyny, kwasu pantotenowego, kwasu nikotynowego), z których najmniej oporna termicznie jest tiamina. Zakres wielkości strat witamin jest efektem działania wysokiej temperatury i równocześnie występującej ekstrakcji wodą. W praktyce produkcyjnej stosuje się zabiegi obróbki cieplnej w środowisku wody zbliżone do parzenia, prowadzone w temperaturze 80-100°C i określane jako obgotowywanie i gotowanie. Obgotowywanie jest krótkotrwałym parzeniem (temperatura poniżej 100°C) lub gotowaniem (temperatura 100°C), które powoduje tylko denaturację białek na powierzchni i w zewnętrznych warstwach wyrobu oraz niszczy mikroflorę znajdującą się na powierzchni mięsa lub podrobów. Praktyczne zastosowanie obgotowywania sprowadza się do obróbki surowców przeznaczonych do produkcji wyrobów garmażeryjnych, wędlin i konserw podrobowych oraz dań gotowych. Proces ten umożliwia wtedy produkowanie wyrobów mięsnych o właściwej strukturze, konsystencji i składzie. Parzenie w praktyce produkcyjnej zastępowane jest niekiedy gotowaniem, które odbywa się w środowisku wodnym o temperaturze około 100°C. Zmiany zachodzące wówczas w obrabianym w ten sposób surowcu są analogiczne jak w przypadku parzenia, ale o dużo większym stopniu zaawansowania (stopniu pęcznienia i rozklejenia kolagenu). Z tego względu gotowanie, poza wykorzystywaniem w obróbce wstępnej surowców mięsnych i podobnych, znajduje zastosowanie w produkcji niektórych mięsnych dań gotowych, szczególnie zamykanych w opakowaniach hermetycznych. Ubytki masowe w procesie gotowania są stosunkowo duże i wynoszą od 24% (wieprzowina) do nawet 53% (chuda wołowina). Mimo takich wielkości ubytków masy gotowanie staje się często technologiczną koniecznością w przygotowaniu do produkcji skórek, mięsa z głów i podrobów (np. ozorów). Proces w takich przypadkach należy prowadzić tak długo, aż dojdzie do daleko posuniętej termohydrolizy kolagenu. Umożliwi to wtedy łatwe oddzielenie mięsa od kości oraz uzyskanie pożądanej miękkości obrabianych surowców. Coraz częściej proces ten prowadzi się w temperaturze poniżej 100°C, co pozwala na uzyskanie mniejszych ubytków i zachowanie lepszej wartości odżywczej surowców. W praktyce prowadząc proces wstępnej obróbki cieplnej surowców w temperaturze 80-95°C przeznaczonych do produkcji wyrobów podrobowych i mięsnych uzyskuje się wielkości ubytków masy, które są determinowane długością trwania procesu (tab. 1). Tabela 1. Ubytki masy poszczególnych surowców podczas obróbki cieplnej w temp. 80-95°C Prowadząc długi proces gotowania mięsa zamkniętego w opakowaniach hermetycznych uzyskuje się pożądany sos (wyciek cieplny) i właściwą konsystencję wyrobu (miękkość), co jest cechami pożądanymi w tej grupie wyrobów mięsnych. Pieczenie Pieczenie jest procesem obróbki cieplnej polegającym na działaniu na wyrób gorącym powietrzem o temperaturze 85-250°C. Działanie to odbywa się bez udziału środowiska wody i tłuszczu. Dobór właściwej temperatury pieczenia uzależniony jest od rodzaju pieczonego wyrobu i jest istotnym czynnikiem wpływającym na jego jakość końcową gotowego wyrobu i jego wydajność produkcyjną. Proces pieczenia stosuje się przede wszystkim w produkcji wędlin pieczonych (suszone kiełbasy, wędzonki niskowydajne) oraz w produkcji pasztetów i mięsa pieczonego. W pierwszym przypadku praktykuje się wtedy stosowanie temperatury w zakresie 85-95°C, a w drugim na poziomie 110-250°C. Warunki termiczne praktykowane w procesie pieczenia nie niszczą opornych endospor wytwarzanych przez mezofile należące do fakultatywnych beztlenowców z gatunku Bacillus subtilis, które mogą później wytwarzać proteazy i amylazy. Rozwojowi tych bakterii nie przeszkadza relatywnie niższa aktywność wody występująca w wyrobach pieczonych i następnie suszonych, która często sięga w przypadku kabanosów poziomu aw=0,919. W efekcie wzrostu tych drobnoustrojów obserwuje się w trakcie przechowywania wyrobów niekorzystne śluzowacenie, co pogarsza ich jakość i ogranicza trwałość. Pewnym zagrożeniem dla jakości wyrobów pieczonych jest także rozwój w nich bakterii z gatunku Bacillus cereus. Te wzrastające w warunkach tlenowych i należące do względnych patogenów bakterie mają zdolność do wytwarzani ciepłoopornych spor, które doskonale wytrzymują warunki prowadzenia pieczenia. Pozostające po obróbce cieplnej w wyrobach pieczonych produkują proteazy, które obniżają jakość tych wyrobów. Produkty pieczone są ponadto narażone na rozwój pleśni, którym sprzyja wartość aktywności wody na poziomie charakterystycznym dla tej grupy wyrobów. Po przekroczeniu w czasie pieczenia temperatury w centrum geometrycznym wyrobu wynoszącej 70°C i działającej dość długo, uzyskuje się wystąpienie w wyrobach zmian typowych dla wyrobu pieczonego (smak, zapach, barwa na przekroju). Warunki tak prowadzonego procesu powodują skracanie włókien mięśniowych i znaczny ubytek masy, co prowadzi do zmian w zakresie kruchości i soczystości wyrobów. Charakteryzują się one wtedy bardziej zwartą i zbitą konsystencją, wykazują dobrą kruchość, ale jednak przy mniejszej soczystości. Efektami stosowanej obróbki można regulować poprzez udział komponentu tłuszczowego w surowcowym składzie recepturowym wyrobu oraz optymalizacją czasu trwania procesu. Zbyt długie prowadzenie pieczenia, szczególnie w temperaturze przekraczającej 90°C, może spowodować pirolizę zachodzącą w białkach, która determinuje niekorzystne zmiany smakowitości. Poddając pieczeniu wyroby garmażeryjne (np. pasztety) i mięso w postaci półfabrykatów najlepiej jest prowadzić ten proces w układzie fazowym. W I fazie powinno się wtedy zastosować wysoką temperaturę, sięgającą nawet 250°C, aż do uzyskania tzw. zarumienienia powierzchni wyrobu. Po uzyskaniu tego efektu można dalej prowadzić proces w temperaturze od 130°C do 200°C tak, aby utrzymywało się relatywnie długo niedopieczenie centrum wyrobu, ale zarazem, żeby nie stał się on zbyt suchy i twardy. Pierwszemu zjawisku (niedopieczeniu) sprzyja zbyt wysoka, natomiast drugiemu (suchość i twardość wyrobu) nadmiernie niska temperatura pieczenia. W praktyce produkcyjnej proces pieczenia jest często stosowany również jako faza kończąca obróbkę parzenia, co pozwala na uzyskanie efektu zarumienienia powierzchni produktów parzonych. Wysoka temperatura procesu pieczenia praktykowana w produkcji wyrobów garmażeryjnych (pieczenie mięsne, pasztety) i mięsa pieczonego wywołuje gwałtowne parowanie wody z powierzchni wyrobów. Tkanka mięśniowa ulega wtedy skurczeniu, a woda wraz z rozpuszczonymi w niej białkami i składnikami mineralnymi zostaje wyciśnięta na ich powierzchnię. Tworząca się w tych warunkach, po odparowaniu wody, sucha warstwa zabezpiecza obrabiany produkt przed wypływem soków z głębszych warstw i w ten sposób wpływa korzystnie na zachowanie wartości odżywczej i smakowitości wyrobu. Wadą tego zjawiska jest utrudnienie przez powstałą suchą warstwę przenikania ciepła do wewnętrznych warstw wyrobu, co wymusza zastosowanie odpowiednio dłuższego czasu pieczenia i prowadzenie go w wyższej temperaturze. Warunki przebiegu pieczenia powinny być więc zawsze determinowane przez zachodzące zmiany fizykochemiczne, które określają, kiedy produkt pieczony staje się miękki, kruchy i posiada pożądany stopień soczystości. W miarę postępującego przechodzenia przez wyrób energii cieplnej postępuje denaturacja białek, a włókna mięśniowe ulegają skurczeniu. Obecna woda w obrabianym wyrobie umożliwia termohydrolizę kolagenu, a tłuszcz stanowiący komponent składu recepturowego wytapia się, przenika tkankę i kształtuje soczystość pieczonego wyrobu. Współuczestniczący w zachodzących zmianach proces denaturacji białek zwiększa ich przyswajalność. Zachodzące zmiany w białkach powodują, że tkanka mięśniowa rozluźnia się, a łączna rozkleja się. Pod wpływem wysokiej temperatury pieczenia zachodzą w obrabianych wyrobach reakcje Maillarda, których natężenie przejawia się zmianami zachodzącymi, szczególnie w warstwie zewnętrznej wyrobów pieczonych. Te procesy nieenzymatycznego brunatnienia kształtują w dużym stopniu barwę i aromat produktów pieczonych. W wytwarzających się w temperaturze pieczenia substancjach smakowo-aromatycznych znaczącą rolę odgrywa względnie egzogenny, aromatyczny aminokwas zwany histydyną (zawiera w swojej budowie aromatyczny pierścień imidazolowy). Efektem pieczenia, szczególnie prowadzonego w wysokiej temperaturze, są dość duże ubytki masy, związane z wytopieniem tłuszczu oraz utratą wody przez parowanie. W celu zabezpieczenia produktów przed dużą skalą tego typu zjawisk można stosować podlewanie pieczonych wyrobów wodą lub bulionem, względnie prowadzić pieczenie w wilgotnym powietrzu. Obecność wprowadzonej dodatkowej ilości wody obniża temperaturę wytapianego tłuszczu, co zapobiega jego rozkładowi, a jednocześnie parująca później woda wpływa na zmiękczenie tkanki pieczonego produktu. Dobrym rozwiązaniem jest pieczenie półfabrykatów w foliach aluminiowych lub w tzw. rękawach formowanych z tworzywa sztucznego, które wytrzymuje wysoką temperaturę pieczenia. Autor: dr Jerzy Wajdzik Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/20056-w%C4%99dzenie-parzenie-i-pieczenie/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.