Wędzarnie Firmy Bradley z USA

[yogi]

Witam!

Piotr Londyn moze napiszesz cos wiecej o Twoim dymogeneratorze. Interesuje mnie konstrukcja, a takze jak dlugo mozna wedzic na jednym wkladzie. Czy mozna regulowac gestosc dymu? np. montujac pompke powietrza z akwarium z regulacja sily nadmuchu. Wklej moze jakies zdjecia jesli masz. Jesli to naprawde tak dobrze funkcjonuje to moze bym cos takiego zrobil.

Pozdrawiam yogi

[Piotr Londyn]

Wstyd się przyznać - wędziłem kupne wędliny ;( . Niestety fotek nie wstawię bo ją sprzedałem . Ale opiszę . Ze złomu odkupiłem cieknący baniak gorącej wody (nierdzewka) .Wyciąłem drzwi w miejscu gdzie była wężownica , wywaliłem ją i w miejsce gdzie wchodziły rury zrobiłem sporą rączkę . następnie przyspawałem zawiasy , tak więc drzwi były gotowe . w miejsce grzałki wyprowadziłem grzałkę z jakiegoś starego mini piekarnika .Rurę wejścia zimnej wody nie zmieniałem - podłączyłem pod nią zadymiare!! Wyjście ciepłej wody(góra) wyciąłem i wstawiłem rurę 80 mm z zasuwą .Do grzałki wstawiłem sterowanie na triaku , więc miałem płynną regulacje mocy .Co się tyczy zadymiary podałem powietrze z pompki nad i pod wkładem . ten nad wdmuchiwał dym do komory , a pod był regulowany - w ten sposób miałem regulację wydajności zadymiary . Ponieważ komory była z boilera 60 litrów to mieściła się na kuchence więc dym z komina trafiał do wyciągu . Amen

[grizzly]

Witam!

Piotr Londyn moze napiszesz cos wiecej o Twoim dymogeneratorze. Interesuje mnie konstrukcja, a takze jak dlugo mozna wedzic na jednym wkladzie. Czy mozna regulowac gestosc dymu? np. montujac pompke powietrza z akwarium z regulacja sily nadmuchu. Wklej moze jakies zdjecia jesli masz. Jesli to naprawde tak dobrze funkcjonuje to moze bym cos takiego zrobil.

Pozdrawiam yogi

Drogi Bracie

 

Ten dymogenerator moim zdaniem ma WIELKI potencjał!

Bije wszystkie dotychczasowe konstrukcje! :clap:

 

Najważniejsze, ze da się sterować "cyfrowo" co oznacza bezproblemowa regulacje

"gęstości dymu". :grin:

 

Taki "dymogenerator" może chodzić bez nadzoru nawet 12 godzin!

 

No i NAJWAŻNIEJSZE !

Przyjmuje każda postać drewna i dodatków od trocin do "drewienek". :grin:

 

Co jeszcze?

 

Kosztuje około 200 $ i jest opatentowany w USA.

Ale dla nas to żadna przeszkoda aby zrobić jeszcze doskonalsza wersje! :tongue:

 

Samo się wędzi a my dbamy tylko o "cug" :thumbsup:

[marko30]

Piotr, jesteś przykładem że Polak jak chce to potrafi. Brawo. A generatorek to faktycznie cudeńko i jak pisze marek 301 ma Wielki Potencjał. Może na podstawie tego filmiku wymyślimy i zbudujemy NASZ FORUMOWY GENERATOR. Zapraszam wszystkich Zdolnych Forumowiczów.

[Marek z Bielska]

ale ponieważ wędzę na balkonie i to w nocy, to niektórzy sąsiedzi krzywo na mnie zaczynają patrzeć.

nawet jakbyś balkon miał przy głównej drodze,to dym by im przeszkadzał a spaliny nie.

jesteśmy społeczeństwem bardzo zawistnym i nie zanosi się aby się to zmieniło.

każdy ma lub będzie mieć (ja też :grin: ) taką zawistną k...e

[yogi]

dziekuje za informacje! Cena troche wysoka za kilka rurek i pompke z akwarium, konstrukcja tez jest stosunkowo prosta.

Taki "dymogenerator" może chodzić bez nadzoru nawet 12 godzin!

Ale nie wydaje mi sie ze przy jednym wkladzie bedzie 12 godz. wedzil :rolleyes: mysle ze przy tej ilosci dymu to czas pracy 2 godz jest bardziej realny. W innym poscie nasz kolega WoytekK wstawil linka do innego modelu ktory zapewne dziala na podobnej zasadzie.

Pozdrawiam yogi

[mazurzak]

Najważniejsze, ze da się sterować "cyfrowo" co oznacza bezproblemowa regulacje

"gęstości dymu".

tu zgodziłbym się pod warunkiem, że wkład będzie jednolity i drobny (trociny lub/i wiórki). Bo jak będziesz mieszał trociny i "drewienka" to gęstość może się zmieniać ...

[yogi]

Najważniejsze, ze da się sterować "cyfrowo" co oznacza bezproblemowa regulacje

"gęstości dymu".

tu zgodziłbym się pod warunkiem, że wkład będzie jednolity i drobny (trociny lub/i wiórki). Bo jak będziesz mieszał trociny i "drewienka" to gęstość może się zmieniać ...

wydaje mi sie ze gestosc dymu bedzie zalezala przedewszystkim od wydajnosci pompki a nie od granulatu, czyli wiekszy doplyw powietrza to gwaltowniejsze spalanie i odwrotnie.

Pozdrawiam yogi

[roger]

wydaje mi sie ze gestosc dymu bedzie zalezala przedewszystkim od wydajnosci pompki a nie od granulatu, czyli wiekszy doplyw powietrza to gwaltowniejsze spalanie i odwrotnie.

Z tego co patrzę na konstrukcję a kilka różnych filmików z Venturą i Smoke Daddy obejrzałem ..... bo na każdym widać inny szczegół tego wynalazku to myślę iż pompka jest tylko i wyłacznie do "ukierunkowania" strumienia dymu do komory ..... powietrze do spalania dostarczane jest od spodu i nie jest regulowane ..... znając życie jest tam patentowy system kalibrowanych otworków dyskryminujący szybkość spalania poprzez podanie konkretnej dawki powietrza w funkcji wielkości dymogeneratora ...

Poprosiłem kolegę o zdjęcia ... może przyśle ... jak "pomacam" to napiszę coś więcej.

[mazurzak]

wydaje mi sie ze gestosc dymu bedzie zalezala przedewszystkim od wydajnosci pompki a nie od granulatu, czyli wiekszy doplyw powietrza to gwaltowniejsze spalanie i odwrotnie.

Zgadzam się. Pompką możesz i powinieneś regulować ale wrzucając "drewienka" możesz stworzyć pustki powietrzne a wtedy dymu będzie znacznie mniej i regulacja będzie licha ... Mi chodziło o te drewienka by nie były za duże. Np mniejsze niż szczapy rozpałki

[yogi]

wydaje mi sie ze gestosc dymu bedzie zalezala przedewszystkim od wydajnosci pompki a nie od granulatu, czyli wiekszy doplyw powietrza to gwaltowniejsze spalanie i odwrotnie.

Z tego co patrzę na konstrukcję a kilka różnych filmików z Venturą i Smoke Daddy obejrzałem ..... bo na każdym widać inny szczegół tego wynalazku to myślę iż pompka jest tylko i wyłacznie do "ukierunkowania" strumienia dymu do komory ..... powietrze do spalania dostarczane jest od spodu i nie jest regulowane ..... znając życie jest tam patentowy system kalibrowanych otworków dyskryminujący szybkość spalania poprzez podanie konkretnej dawki powietrza w funkcji wielkości dymogeneratora ...

Poprosiłem kolegę o zdjęcia ... może przyśle ... jak "pomacam" to napiszę coś więcej.

sa rozne konstrukcje tych dymogeneratorow, w jednych powietrze jest wdmuchiwane od dolu a wylot jest z gory, wiec nadmuch nastepuje bezposrednio w zar i jest przepychane do gory do wylotu. W innym modelu zas wydaje sie ze strumien powietrza zabiera z soba wytworzony dym, ja jednak mysle ze w srodku rurki wylotowej znajduje sie jeszcze jedna malutka rureczka troche krotsza od rury wylotowej do ktorej podlaczona jest pompka. Przy wydmuchu powietrza wytwarza sie lekkie podcisnienie w komorze spalania i zasysane zostaje powietrze przez otworki z zewnatrz ktore potrzebne jest do spalania. To moja teoria, ale trudno cos powiedziec bez blizszego obejrzenia tego wynalazku poczekamy na opinie kogos kto widzial te rzeczy z bliska.

Pozdrawiam yogi

[Darino]

ja jednak mysle ze w srodku rurki wylotowej znajduje sie jeszcze jedna malutka rureczka troche krotsza od rury wylotowej

Kol. Yogi, mówisz i masz :grin:

:grin:

[yogi]

Dziekuje bardzo kol.Darino! no i posuwamy sie malutkimi kroczkami do przodu :smile:. Na tych innych filmach zastanawialo mnie czemu przy nadmuchu powietrza dym uchodzi tylko w jednym kierunku, a nie np. takze przez otwory boczne, dlatego moja teoria z rurka w rurce(

chodzi o ten model).

Pozdrawiam

[Darino]

posuwamy sie malutkimi kroczkami do przodu

Myśle że to pomoże kroczek dalej :grin:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Strumienica

[yogi]

Brawo Darino! na tej zasadzie to chyba wlasnie dziala. Poczekajmy teraz na kol. roger`a moze wstawi jakies zdjecia, poda wymiary rurek, wydajnosc pompki itd. zeby mozna bylo zbudowac samemu.

Pozdrawiam yogi

[grizzly]

...jesteśmy społeczeństwem bardzo zawistnym i nie zanosi się aby się to zmieniło.

każdy ma lub będzie mieć (ja też :grin: ) taką zawistną k...e...

Tak to wygląda z boku, ale moim zdaniem stopień "zawiści" zależny jest

od rodzaju grupy społecznej(wykształcenie, IQ, stan posiadania, wychowanie, religia itp.)

 

Niestety w tej chwili mamy to co "odziedziczyliśmy" z epoki "niezwykłego rozwoju" :wink:

 

BTW

Wracając do "dymogeneratora" to czuje, ze jesteśmy w ważnym "punkcie zwrotnym".

Od czasu ujawnienia ostatniego projektu już nigdy nie będzie tak jak było,

czyli "Bradlejo-Borniakowo"! :grin:

 

Teraz nastanie "ERA STRUMIENNICY" :clap:

 

[ Dodano: Pon 06 Gru, 2010 19:01 ]

zeby mozna bylo zbudowac samemu.

Pozdrawiam yogi

Właśnie to jest ta wielka szansa dla setek bezimiennych ZADYMIACZY! :tongue:

[marko30]

Witam. Koledzy po obejrzeniu filmów na you tube, rozumiem że w tych wytwornicach popiół wyrzuca się po wyłączeniu urządzenia. zastanawiam się czy nie ma to wpływu na przytykanie otworów wlotowych powietrza i tym samym nie prowadzi do pirolizy. Jedynie w przypadku większego VENTURA może następować wysypywanie popiołu pod wpływem ciężaru wiór a i to do czasu. Nie wiem czy mam rację, ale z drugiej strony skoro na jedno z urządzeń wydano patent to może się sprawdza.

Tutaj stronka do VENTURA http://smokemate.blogspot.com

[Piotr Londyn]

Heh !! Ale dałem viagry w tym temacie

A teraz dobra nowina Właśnie zdemontowałem cieknący baniak keston 120 l nierdzewka i zaczynam budowe nowej komory Tym razem robię fotki więc krok po kroku opiszę !!! Co się tyczy sposobu podawania powietrza- sprawdziłem na wszystkie modele . Więc wyniki są następujące :

 

brak pompki - działa , lecz dym idzie leniwie i czasami gaśnie żar

Myślę że to działa tak że wydmuch powietrza z pompki powoduje lekkie podciśnienie nad paleniskiem i to zasysa powietrze od dołu.

 

pompka od góry- bardzo ładnie pcha dym do komory !!!

 

Pompka od góry i dołu - góra pcha dym do komory , a dolna (konieczna dokładna regulacja!!!)

pcha powietrze do miejsca żarzenia się materiału ................i tu bardzo ważna informacja .Stosowałem wszystko co się dało spalić i czasami zbyt drobny pył dławił swobodny przepływ dymu przez materiał . I tu właśnie zadziałało wdmuchiwanie powietrza od dołu.

[Piotr Londyn]

i czas na rozrywkę

 

[grizzly]

Podobnie działa dymgenerator Stawianego wędzarka hobbe 2.

Różnicę ciśnien uzyskuję się przez wentylator wyciągowy... stałem i widziałem.

Teraz rozumiem funkcję dymgeneratora stawianego, chyba :rolleyes:

:grin:

Darino moim skromnym zdaniem jeden wentylator wyciągowy

jako źródło podciśnienia dla dymogeneratora to niezbyt dobre rozwiązanie.

 

Mamy brak możliwości regulacji ilości dymu,

albo co najmniej ta regulacja będzie ułomna.

Lepiej chyba zastosować niezależny "cug" do dymogeneratora,

sterowany automatycznie np. czujnikiem gęstości dymu.

 

Co jeszcze? Zasilanie elektryczne grzałek można zastąpić grzejnikiem LPG,

wtedy można zabierać swoja "komorę" wszedzie.

[Darino]

Darino moim skromnym zdaniem jeden wentylator wyciągowy

jako źródło podciśnienia dla dymogeneratora to niezbyt dobre rozwiązanie.

Masz rację, ale tylko na pierwszy rzut oka. Powiem że były problemy z dymgeneratorem.

Ale w tej chwili bym się odwarzył go odpalić. Wentylator wyciągowy + temp. to są parametry stawianego :clap:

[roger]

Yogi na filmiku ze Smoke Daddy tym nowszym z podawaniem powietrza z góry widać że rurka podająca powietrze z pompki jest cienka i w osi rurki wylotowej kończy się mniej więcej centymetr przed początkiem rurki podającej dym do komory stąd moja teoria "pchania dymu" zakładając że wydatek powietrza jest stały a ciągle myślę że tak właśnie jest dając więcej powietrza pompką powodujemy iż jest on mniej gęsty gdyż jego produkcja w czasie jest mniej więcej stała. Ilością odbieranego dymu regulujemy jego gęstość ...

Zagadką dla mnie jest konstrukcja paleniska w tej konstrukcji ... dolny dekiel ma 4 otworki po obwodzie dostarczające powietrze ale muszą być mniejsze pod spodem w miejscu podpalania zrębków bo za szybko by się to paliło ....

Cholender tyle tych filmów oglądałem że teraz nie mogę odszukać tego z widoczną przez chwilkę rurką...

Myślę że konstrukcja Smoke Daddy jest prostsza do wykonania i mniej "pożaro-genna"

[grizzly]

Wentylator wyciągowy + temp. to są parametry stawianego :clap:

Wentylek wyciągowy to fantastyczna sprawa,

Regulacja temperatury konieczna również jest.

 

Niezależna regulacja ilości dymu

byłaby miłym usprawnieniem.

 

Istotna jak się wydaje jest również jakość dymu

a nie tylko ilość. Od jakości tego dymu zależy w dużym stopniu smak.

 

Ciekawe czy na pewno hobbe 2 nie posiada własnych "mechanizmów"

regulacyjnych? :question:

[Darino]

Ciekawe czy na pewno hobbe 2 nie posiada własnych "mechanizmów" regulacyjnych

Posiada... jak najbardziej, ale Zlot to 3½ dnia :sad:

za krótko by wszystko "obcykać" :grin:

[idzi]

Piszecie że jeden z generatorów został opatentowany - a zna ktoś może numer patentu?

Można poszukać w sieci zgłoszenia patentowego a tam to już będą w miarę dokładne rysunki