Forszmak

[Zico]

dostałem przepis od znajomego czy ktoś już może jadał takie cuda

 

Forszmak (na zimno)

 

Skład: 300 g solonych filetów śledziowych, łyżka oleju,

1- 2 jabłka, 2 jajka, 100 g białego chleba,

1 cebula, natka pietruszki, ocet .

 

Solone filety śledziowe moczyć w zimnej wodzie przez 2 - 3 godziny,

potem zemleć w maszynce do mięsa lub drobno pokroić. Chleb zamoczyć

w zimnej wodzie z odrobiną octu i odcisnąć. Jaja ugotować na twardo,

po ostudzeniu drobno posiekać. Cebulę posiekać. Jabłka zetrzeć na tarce.

 

Wszystkie składniki włożyć do misy, polać olejem i dokładnie wymieszać.

Z wierzchu posypać drobno pokrojoną natką. Można odstawić na kilka godzin

do lodówki, żeby się „przegryzło”.

Podawać jako pastę do kanapek.

 

Forszmak (na gorąco)

 

Skład: 100 g śledzi, 2 ziemniaki, 150 g mięsa, 1 jajko,

1/2 szklanki śmietany, 1 cebula, 1 - 2 łyżki masła, 20 g sera żutego.

 

Solone filety śledziowe moczyć w zimnej wodzie przez 2 - 3 godziny.

Mięso ugotować. Cebulę posiekać i lekko podsmażyć na maśle.

Śledzie, cebulę, mięso i ziemniaki zemleć w maszynce do mięsa dwukrotnie,

włożyć do garnka, dodać połowę śmietany i jajko.

Wszystko dokładnie wymieszać.

 

Otrzymaną masę wyłożyć na posmarowaną masłem patelnię, powierzchnie

wyrównać. Resztę śmietany rozsmarować po całej powierzchni i posypać

tartym serem żółtym.

Zapiec w piekarniku.

 

Smacznego.

[chudziak]

Forszmak

:question: :question: :question:

Ja robię czasem potrawę ,która nazywa się u mnie forszmak ( i słyszałam o kilku jej wariantach ) ale w żadnym z przypadków nie jest ona ze śledzi . W moim wykonaniu wygląda to mniej więcej tak :

-odsmaża się boczek lub kiełbasę ,ja często robię własnie z resztek wędzonek,

-szkli się cebulkę na wytopionym uprzednio tłuszczu lub daje się olej,

-dodaje podsmażone ziemniaki ,ugotowane najpierw w mundurkach ,

-podlewa rosołem lub wodą,

-dodaje kiszony ogórek i koncentat pomidorowy, śmietanę w ilościch odpowiadających kucharzowi

-doprawia się oczywiście solą ,pieprzem,papryką

- dusi na wolnym ogniu uważając by się nie przypaliło

-spożywa się wyłacznie na ciepło.

Wiem ,że są warianty bez zieminaków i wtedy jest to rodzaj sosu do jedzenia z ryżem lub pieczywem ,lub z innymi rodzajami mięs ale ja znam tem sposób i go stosuje i nazwy forszmak nigdy nie kojarzyłam ze śledziami .

[z_bychu]

Ja robię czasem potrawę ,która nazywa się u mnie forszmak ( i słyszałam o kilku jej wariantach ) ale w żadnym z przypadków nie jest ona ze śledzi

forszmak

 

rodzaj gulaszu, potrawa przyrządzana z różnych składników, np. z gotowanego lub pieczonego mięsa, ugotowanych ziemniaków, śmietany, utartego sera, albo ze śledzi, bułki, cebuli i kefiru

 

cytat z : http://netsprint.swo.pwn.pl/haslo.php?id=8876

 

albo:

forszmak sałatka śledziowo-mięsno-jajeczno-ziemniaczana.

http://www.slownik-online.pl/kopalinski/1F394C08F9A187D0412565D60000940E.php#1FBF9E3F7F5928E4412565D60000A9F6

[EAnna]

Forszmak - przepis z Petersburga

 

Składniki:

- 30 dkg ugotowanego v pieczonego mięsa

- 2 filety ze śledzia

- 1 łyżka mąki

- 15 dkg ugotowanych ziemniaków

- ćwierć szklanki gęstej śmietany

- 1 łyżka masła

- 3 jajka

- trochę żółtego sera

- mała cebula

- 2 łyżki oleju

- sól, pieprz

Do polania: sos śmietanowo-pomidorowy

 

Wykonanie:

Mięso, filety śledziowe oraz pokrojoną w kostkę i przesmażoną (na jasnozłocisty kolor) na oleju cebulę przepuszczamy dwukrotnie przez maszynkę (sitko makowe). Do masy dodajemy mąkę, roztopione masło i śmietanę, żółtka, sól i pieprz. Wyrabiamy dokładnie i dodajemy sztywną pianę z białek.

Całość przekładamy do naczynia kamionkowego v żaroodpornego wysmarowanego masłem i obsypanego bułeczką tartą. Górę posypujemy tartym serem i wiórkami masła. Całość zapieka się w piekarniku w 200 st.C ok. 30-40 min. Gdy masa forszmaku będzie odstawała od brzegów naczynia wyjmujemy go na półmisek i polewamy mała ilością sosu. Pozostały sos podajemy w sosjerce.

Forszmak podaje się na gorąco, do tego pieczywo v ziemniaki z wody.

[chudziak]

Przewertowałam szybko internet i rzeczywiście znalazłam przepisy na forszmak ze śledzi .Tę potrawę w wersji jaką podałam robiła moja Babcia pochodząca ze wschodu (czasem w wersji zapiekanej) i po prostu nigdy nie przyszło mi do głowy :blush: ,że pod tą nazwą mogą kryć się tak różne warianty. Stąd moje zdziwienie ,podobne do tego sprzed laty ,gdy zaproponowano mi bigos a dostałam według mnie duszonkę (leczo) z cukini.Potwierdza się ,że człowiek całe życie się uczy :grin: w wolnej chwili spróbuję przetestować te nowe, dla mnie, wersje szczególnie połączenie mięsa z rybą .