Wędzenie przy pomocy butli

[Markus]

Witam,

 

 

jako kompletny neofita i przyszły adept SDM, dzięki Waszej stronce coraz bardziej

zagłębiam się w sztukę masarską.

Natknąłem się na posty mówiące o sposobie wykorzystania butli gazowej, węgla drzewnego

i "tajemniczej" puszki do wędzenia.

Będę bardzo wdzięczny jeżeli ktoś napisze kilka słówek jak to działa.

 

Pozdrawienia dla wszystkich freak`ów

[jarkof]

Witam,

 

 

jako kompletny neofita i przyszły adept SDM, dzięki Waszej stronce coraz bardziej

zagłębiam się w sztukę masarską.

Natknąłem się na posty mówiące o sposobie wykorzystania butli gazowej, węgla drzewnego

i "tajemniczej" puszki do wędzenia.

Będę bardzo wdzięczny jeżeli ktoś napisze kilka słówek jak to działa.

Poczytaj pooglądaj.

http://www.wedlinydomowe.com/wedzarnie/zasady.htm

[Markus]

Dziękuje Jarkof -

 

przeczytałem i domyślam się jedynie, że " dopalanie "

z butli jedynie służy do utrzymania temperatury i umiejscowione

jest w komorze z wedlinami.

( Zadanie " tajemniczej " puszki dalej pozostaje zagadką :lol: - zapora między płomieniem a wędlinkami, nakładka na palnik i poprzez otwory w puszce rozprowadza temp ?)

 

 

Tnx i pzdr.

[Maxell]

Chyba trochę źle odczytałeś. Pewnie chodzi Ci o wykorzystanie gazu z butli ewentualnie węgla drzewnego np. w wędzarence Grzegorza. Patent na puszkę posiada Papcio i do niego najlepij się zwrócić. na pewno nie odmówi dodatkowego komentarza.

[miro]

Markus sprawa wygląda tak:

 

Drewno użyte do wędzenia daje temperaturę i dym.

Zrąbki dają sam dym więc do uzyskania temperatury potrzebujemy jakiegoś źródła ciepła.

Można do tego użyć kuchenki elektrycznej, palnika gazowego lub zwykłego ogniska.

Puszka służy jako zbiornik na zrąbki które podgrzewamy z dołu naszym źródłem ciepła.

[jarkof]

poczytaj jeszcze

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1089

a tak to wygląda, wersja bez puszki

http://www.wedlinydomowe.pl/news.php?id=18

[Gość Anonymous]

Witam

 

Patent Papcia jest od lat praktykowany w usa w wedzarkach i oczywiscie w grilach ktore w wiekszosci sa na gas .

Tak jak napisal miro na dnie metalowej skrzyni (wedzarki )jest palnik gazowy , (elektryczny , lub miska na brykiety wegla drzewnego) ,ktory polaczony jest wezem z butla gazowa na zewnatrz (tak jak w Polsce kuchenki na gaz) . Nad palnikiem stojaczek najlepiej regolowany na ktory kladzie sie metalowa miseczke , pojemniczek z zrebkami lub trocinami z dobrego drewna , nad tym wszystkim mocowanie , haczyki itp na wyroby .

No i jeszcze w amerykanskich orginalach nad palnikiem i miska ze zrebkami jest mocowanie na miske z woda a nad nia wieszaki na na wedliny .

 

W zaleznosci jak wysoko nad palnikiem umiejscowisz miske z zrebkami , i jaka temperature palnika ustwaisz - regolujesz dym , i temperature wedzenia .

 

Cena takiej wedzareczki w usa to 150$ (oczywiscie z miskami , siatkami , termometr ,palnik , waz z zaworem ) , butle z gazem trzeba dokupic samemu (26 $) , a pozniej mozna ja wymieniac na co drugiej stacji benzynowej za pare groszy .

 

http://www.walmart.com/catalog/product.do?product_id=3342508&findingMethod=rr

 

 

 

Mam taka wedzarke i wedzi , zreszta zdaje sie Chef Paul wrzucal na forum fotki swojej wedzarki tez na gas .

 

Oczywiscie sa to wedzarki kompaktowe do wedzenia hobbistycznego , ale przy odrobinie wprawy mozna uwedzic smaczne wyroby .

[Maxell]

Marcinie, słowo patent uzyte było w odniesieniu do wedzarni Grzegorza i w formie zadymiarskiej. Papcio sie na pewno nie obraził. :wink:

[pis67]

Przy pomocy butli i palnika dwu dyszowego do przyklejania papy ja grilla rozpalam. Dwie trzy minuty i gotowe. Jest też bardzo przydatny przy rozpalaniu w wędzarni. :grin:

[grzes855]

Nie mam przekonania do wędzenia ze wspomaganiem gazowym wszak gaz jest zaprawiany jakimś tam środkiem zapachowym dla celów bezpieczeństwa. Po co mają mi się w tym "wędzić "piękne zdrowe wędliny domowe.Wiem zaraz powiecie że to śladowe ilości,że zapach dymu ze zrąbków to przykryje ale po co??????????? Przecież to nie tradycyjne wędzenie.

[abratek]

płomień( a raczej spaliny) nie muszą być obecne w samej komorze - realizuje się o poprzez oddzielną komorę spalania, do komory wędzarniczej doprowadzone jest tylko ciepło z "dachu" komory spalania

[grzes855]

płomień( a raczej spaliny) nie muszą być obecne w samej komorze - realizuje się o poprzez oddzielną komorę spalania, do komory wędzarniczej doprowadzone jest tylko ciepło z "dachu" komory spalania

Dobrze wiesz że generalnie tak nie jest szczególnie przy domowym wędzeniu, parę takich rozwiązań miałem okazję już oglądać

[jarkof]

Nie mam przekonania do wędzenia ze wspomaganiem gazowym wszak gaz jest zaprawiany jakimś tam środkiem zapachowym dla celów bezpieczeństwa. Po co mają mi się w tym "wędzić "piękne zdrowe wędliny domowe.Wiem zaraz powiecie że to śladowe ilości,że zapach dymu ze zrąbków to przykryje ale po co??????????? Przecież to nie tradycyjne wędzenie.

No to najlepie wędzić tradycyjnie, beka drewno i spoko.

Po co zastanawiać się nad czymś co i tak będzie czuć gazem ?

[Gość Anonymous]

grzes a jak wode na herbate gotujesz , na kuchence gazowej to czujesz ten zapach gazu podczas spalania

 

oczywiscie najlepsze wedzenie tradycyjne w beczce , czy murowanej wedzarni poprzez palanie drzewa - sama przyjemnosc , znajomy probowal tak w tutejszej aglomeracji no sasiadowi sie dziwne wydalo ognisko i w 5 minut byly 2 wozy strazackie , chlopaki w pelnym rynsztunku (wiecie jak sa odziani amerykanscy strazacy ) a bylo dobre 30 stopni C , gdyby znajomy ich nie poczestowal wedlinami kto wie jakby rozladowali swoja zlosc .

 

Tak wiec wedzarke na gas wystawiam z piwnicy przed blok (gdzie sa laweczki i stoly piknikowe do grilowania ) i wedze a sasiedzi mysla ze to odmiana grila i nawet mowia ze dobry pomysl by przyrzadzac jedzenie na dworze bo w kuchni goraco , a co najwazniejsze bardzo latwo utrzymac pozadek w takim miejscu .

 

[ Dodano: Pon Maj 18, 2009 11:12 pm ]

hm

 

Widzicie tu wiekszosc grili jest na gas i jedzenie z nich jest dobre , zastanawiam sie wiec jakie zwiazki chemiczne wytwarzaja sie podczas spalania gazu , wegla drzewnego i drewna , moze ktos z szanownych forumowiczow zna sie na tym i by objasnil wplyw tych substancji na nasze wyroby wedzarnicze i grilowe.

[pawelgdynia]

Trochę późno się dopisuję do tematu, ale dopiero niedawno dokupiłem butlę do zestawu (wcześniej dmuchawa na gorące powietrze).

W czasie pierwszego wędzenia zacząłem się zastanawiać co dociera w ramach "gratisu" do wędzonki bo wg mnie jakoś inaczej pachniało.

Zacząłem kopać po necie i znalazłem (kilka źródeł) ze CZYSTY (nie jesteśmy w stanie ustalić co jest rzeczywiście w butli) propan butan powinien dawać przy właściwym spalaniu H2O i CO2. Dodatkowo dla spokojności sumienia uszczelniłem puszkę (płomień grzeje puszkę i właściwie nie ma punktu styku z komorą wędzarniczą) w której spalają się zrębki i wędzoneczki są wspaniałe.

Podejrzewam że początkowo zmiana w zapachu dymu była związana z pirolizą (mimo że nie wyszły kwaśne wędliny) ponieważ do zestawu docierało dość mało powietrza (poprawki, nawiercone dziurki itp)

 

Pozdrawiam

[arkdom]

Zdaje się, że do gazów jest dodawany środek zapachowy, tak dla bezpieczeństwa.

[pawelgdynia]

No tak zapomniałem o tym napisać ....ciekawe jakie z nich powstają produkty spalania.. :???:

[Henio]

Ja zawsze wędzę przy "pomocy" butli :wink: