ser typu oscypek z czosnkiem

[arkadiusz]

Witam.Mam pytanie w którym momencie i w jakiej postaci dodać czosnek do tego typu sera.Pzdr.

[arkadiusz]

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=964 a ten przepisik.I do tego serka chciałem dodać czosneczku tylko nie wiem w którym momencie.Czy do mleka czy do skrzepu.Czy czosnek granukowany ,czy świerzy.Minął cały dzień i nic :wink:

[pawelgdynia]

No to zagadkę zadałeś ....

W sumie nie mam pomysłu, bo czosnek ma sporo związków czynnych i może któryś z nich zepsułby skrzep w przypadku dodania do mleka?

Myślę że dobrze byłoby zrobić próbę, (ja bym kombinował z dodaniem granulatu do odsączonej gęstwy serowej), na małej ilości bo szkoda zmarnować cały przerób jak coś nie zagra.

 

Pozdrawiam

[arkadiusz]

No to jednak muszę poeksperymentować.Pzdr

[pawelgdynia]

Witam.

I jak udały się próby z serkami czosnkowymi?

Jestem ciekawy efektu...

 

Pozdrawiam

[arkadiusz]

Najbliższ próba prawdopodobnie za tydzień.Proszę o cierpliwość.Muszę kupić mleko na targu w sobotę i do dzieła.Pzdr

[arkadiusz]

A może ktoś próbował ten ser zamrażać celem przechowania.Pzdr

[BonAir]

Mam kiepskie doświadczenia z mrożeniem sera typu osypek.

Po rozmrożeniu staje się kruchy.

[Maxell]

Przypominam sobie, że kiedyś od jakiegoś serowara słyszałem, że takie serki mozna przechowywać w oleju. Nie wiem ile w tym prawdy i jak się to sprawdza w praktyce.

[andrzej k]

Mam kiepskie doświadczenia z mrożeniem sera typu osypek.

Ja mój mrożę , jednak serki wykonuję z mleka pełnotłustego i nie ma znaczącej różnicy . W tym roku dowiedziałem się że serek typu oscypek ma być przechowywany w lodówce byle go tylko nie zamrozić bo będzie kruchy .

 

 

Pozdrawiam

[BonAir]

że takie serki mozna przechowywać w oleju

Z pewnością!

Zresztą sam sprawdziłem, że ser w takiej postaci:

http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1442

 

może być dłuuugo przechowywany w lodówce.

[Astemio]

Witam!

Kilka razy już wędziłem oscypek ("krowi") po 24-godzinnym moczeniu w solance z dodatkiem kilku dużych, rozgniecionych ząbków czosnku - dodatkowo dokładam mu do towarzystwa półtłusty biały ser ze sklepu (raczej twaróg) i wędzę potem długim kanałem przez noc zimnym, mam nadzieję, dymem; nie mam jeszcze wmontowanego termometru - wkładam do paleniska olchę i trochę dębu.

Oscypek ma wtedy bardzo dobry smak, czosnek nie jest zbyt nachalny.

Dzisiaj jeden biały ser dodatkowo obsypałem ostrą papryką, a drugi papryką + mieszanką ziół prowansalskich - jutro zobaczę co wyjdzie. Poszły w pończochy.

Trochę przesoliłem solankę, ale ogólnie lubię słone, da się zjeść :smile: .

Do zrobionego z pozostałej po oscypkach serwatki serka ricotta też dodałem zioła prowansalskie - efekt bardzo dobry.

[arkadiusz]

No i poeksperymentowałem.Do małej ilości skrzepu na próbę dodałem szczyptę granulowanego czosnku i się udało.Ser wyraźnie czuć czosnkiem.Pozdrawiam

[Astemio]

Witam!

Mój eksperyment również udany.

Żona zachwycona czosnkowym oscypkiem (ja mniej, ale całkiem dobry), twarogi baaardzo smaczne, oba.

Ciekawe, że oscypek nie jest wcale zbyt słony (a pływał w solance), twarogi słone - jak dla mnie akurat idealne. Są dużo mniej ścisłe, więc "wzięły" więcej soli niż oscypek.

Dodatkowo, "brzuszki" łososia przyniesione wczoraj przypadkowo przez mojego Staruszka - ekstra, choć nie było czasu na moczenie w solance i zostały po prostu posolone przed położeniem na siatkę :smile: .

Nie wiem nawet, ile czasu się wszystko wędziło, bo zacząłem około 19:00, podłożyłem potem na noc i przymknąłem mocno dzwiczki paleniska. Rano było jeszcze trochę ciepłe.

 

Dzisiaj kolega przyniósł mi kilka linów, takich po 70dkg, "wyszczotkowałem", wypatroszyłem - moczą się w solance - znowu wędzenie. Ciekawe, jak długo sąsiedzi wytrzymają :wink: .

[andrzej k]

Dzisiaj kolega przyniósł mi kilka linów, takich po 70dkg, "wyszczotkowałem",

Może bliżej wyjaśnisz wyszczotkowałem

[Astemio]

Witam!

Przepraszam za rozpoczęcie OT :blush: :

Lin ma drobną łuskę, która niełatwo daje się usunąć nożem.

Za radą kolegi używam do tego stalowej szczotki :smile:, po wcześniejszym usunięciu śluzu z pomocą soli.

Gdzieś czytałem, że można też sparzyć lina przez kilka sekund i wtedy łuska dużo lepiej schodzi, ale gotować 5l wody, żeby oskrobać trzy ryby i wylać? Nie warto...

[duduś]

a ja ostatnio robiłam oscypki i jednego po wyjęciu z solanki pokroiłam w kostkę i do słoika z oliwa z oliwek - 1 z ziołami prowansalskimi + czosnek kolorowy granulowany, drugi słoik z papryką słodką , ostrą w proszku oraz pieprzem cayen. stały w tej oliwie przez 2 tygodnie i wczoraj na grillu zostały "pożarte " przez gości i jak się okazało były hitem tego wieczoru

[andrzej k]

Astemio . Dzięki .

[andy]

Astemio, taki OT na temat linów: słyszałem, że łuski linów w czasie smażenia spiekają się tak, że nie są wyczuwalne w spożywaniu. Może więc nie warto się z nimi męczyć. Katorga z nimi jest rzeczywiście nieziemska! Niechaj jakiś znawca mnie poprawi.

[Andrzej D.]

Andy nie ma co poprawiać wyjaśniłeś to tak jak trzeba :grin:

[Astemio]

Witam, jak OT, to OT:

@andy, racja, tak właśnie jest - tylko że ja ich przecież nie smażyłem... :grin:

Trochę przegrzałem na początku, za długo były uchylone drzwiczki paleniska, ale mam długi, ponad 3,2m kanał, więc wyszło mimo tego super, te rybki wcale nie miały drobnych ości.

I dobrze, że oskrobałem łuskę - czysta, uwędzona skórka lina okazała się prawdziwym rarytasem!

[Geronimo]

Astemio, taki OT na temat linów: słyszałem, że łuski linów w czasie smażenia spiekają się tak, że nie są wyczuwalne w spożywaniu. Może więc nie warto się z nimi męczyć. Katorga z nimi jest rzeczywiście nieziemska! Niechaj jakiś znawca mnie poprawi.

Dokładnie - podobnie jest z pstrągiem

pozdrawiam