Grzybobranie

[chudziak]

Mnie to wygląda na poczciwą i  pospolitą żmiję zygzakowatą

[spec202]

Mnie to wygląda na poczciwą i  pospolitą żmiję zygzakowatą

 

A co to za "węgorz" ? Też mam fobię na punkcie pijawek , ale urodzony  i wychowany na wsi , nigdy nie spotkałem czegoś takiego .

Ja też ze wsi , ale mam silne uczulenie na takie gadostwo.

Zazwyczaj jak jestem w lesie to spotykam , padalce , zaskrońce ,a tym razem jadowita bestia się trafiła i to bardzo dorodna ze 7 metrów miała żartuje około 70-80 cm  (musiała by być karmiona  tym co naszego kolegi z forum wieprzek ostatnio ubity

[redzed]

Ja pierniczę redzed, w życiu nie widziałem tyle "drobiu" naraz. Chyba trzeba sie wybrac do tej Kanady, tylko czy na bagaż to wezmą...

 

Naprawde w tym roku kurki się wysypały!  Ten niedzielny zbiór właśnie w tym samym miejsku gdzie miesiąc temu zebraliśmy podobna ilość.  Kurek wszędzie pełno, a mało ludzi u nas zbiera. 

 

Gratulacje redzed . To Ty jesteś z tego pokolenia co wysiadła w Vankuwer  ze słowami _ żegnaj morze i ty Dalmorze ? 

Ha Ha, poznałem takich czasami, ale jestem z tej Gierkowskiej emigracji.    Rodzice wywieźli mnie jeszcze w 1960r.  Miałem ledwie 9 lat i zaliczyłem 2-go klasę podstawowej w Poznaniu.

[Pacan Wojciech]

Redzed gratuluje , kurki piekne , ale ze nie zbieraja to wcale sie nie dziwię narod praktyczny liczy kalorie i przydatność ,sa ciezko strawne . Grzyby maja tylko wartośc smaku , ja naet maja takia wiedze chetnie bym poszedl pozbierac te kurki .Zabraklo mi determinacji by sie wybrac na nie w odpoweidnim czasie.Pozdrawiam

[redzed]

 

Ja pierniczę redzed, w życiu nie widziałem tyle "drobiu" naraz. Chyba trzeba sie wybrac do tej Kanady, tylko czy na bagaż to wezmą...

 

Naprawde w tym roku kurki się wysypały!  Ten niedzielny zbiór właśnie w tym samym miejsku gdzie miesiąc temu zebraliśmy podobna ilość.  Kurek wszędzie pełno, a mało ludzi u nas zbiera. 

 

Gratulacje redzed . To Ty jesteś z tego pokolenia co wysiadła w Vankuwer  ze słowami _ żegnaj morze i ty Dalmorze ? 

Ha Ha, poznałem takich czasami, ale jestem z tej j emigracji.    Rodzice wywieźli mnie jeszcze w 1960r.  Miałem ledwie 9 lat i zaliczyłem 2-go klasę podstawowej w Poznaniu.

 

Późno w nocy, i byka strzeliłem.  Nie z Gierkowskiej tylko Gomułkowskiej emigracji.

[MariuszB]

Redzet, bidoku jeden, co Ty teraz zrobisz z taką ilością kurek   oczywiście wielkie gratki bo to było super grzybobranie

 

U mnie mimo przymrozków "BORowiczki" są nadal choć trzeba się sporo naszukać   ale co to byłoby za  grzybobranie gdybyśmy z lasu wypoczęci wracali

 

Dzisiejsze skromne zbiory poniżej, bodajże 25 szt....... grzybki ukrywają się coraz lepiej pod dużą ilością liści które spadły po ostatnich przymrozkach, ale damy radę

Edytowane 8 Października 2013 przez MariuszB

[redzed]

Redzet, bidoku jeden, co Ty teraz zrobisz z taką ilością kurek oczywiście wielkie gratki bo to było super grzybobranie

 

 

Pięknie było zbierać, nie cale 5h.  Ale wczoraj cały dzień pracy.  Trochę się rozdało, cześć do marynaty i do lodówki, cześć do słoików, ale większość na suchą patelnie żeby wyciągnąć trochę wody i do pakowarki i zamrazalki.  Jutro ponowny wyjazd.  Zazdroszczę tobie te borowiki. W naszym rejonie rzadko się spotyka.  Wcześniej bylem na lądzie stałym i udało mi się znaleźć ok 50 sztuk.  Są maślaki ale nie bierzemy. W niedziele tez trafiłem na dwa ładne szmaciaki (sparassis radicata, u nas nie są pod ochroną), jeden ważył prawie 3kg! 

[gazda]

Dzisiejsze grzyby mojej LP oraz córki i syna,

 

a na dokładkę jesień w Gorcach

 

[Tomasz_65]

Witam moje dzisiejsze grzybobranie w 1,5 godz 

[MariuszB]

Jak widać grzyby wysypały w całej Polsce jak przysłowiowe "grzyby po deszczu"

a dzisiejsze moje zbiory przekroczyły moje oczekiwania ponieważ byłem już pewny że w moich stronach prawdziwki to już przeszłość i pora zbierać inne grzyby,a tu jednak niespodzianka z której jestem bardzo, ale to bardzo zadowolony

 

 

[tomas_gosport]

elegancko. a tak się bałeś że już koniec.

[MariuszB]

Były kilkudniowe spore przymrozki i dlatego bałem się że będzie po "prawulcach"   ale na szczęście myliłem się i dobrze że się myliłem

[redzed]

Wczoraj jeszcze 12kg kurek.  Nie będę nudził was fotkami, ponieważ w tym sezonie dotarliśmy do 136kg. Ale cieszę się ze także znaleźliśmy kila sztuk kolczaków obłączastych (Hydnum repandum).  W innych latach rzadko spotykaliśmy takich dużych. Pójdą na sos do pasty.  Jeszcze nie zdecydowałem się czy będzie towarzyszyć do tego chardonnay lub pino griggio?

 

http://img.photobucket.com/albums/v310/KMG99/Sausage%20and%20more/P1100528_zps398c9701.jpg

[kostek61]

 

 

jeszcze 12kg kurek

Z Ciebie to już kurkowy król

[redzed]

 

jeszcze 12kg kurek

Z Ciebie to już kurkowy król

 

Dzięki Kostek.  Ale czy to ma znaczyć ze mogę teraz rządzić nad całym kurewstwem?

[kostek61]

 

 

czy to ma znaczyć ze mogę teraz rządzić nad całym

Raczej  ale zrób tak jak chcesz,królowi wszystko wolno     

[MariuszB]

Prawdziwki są ale co z tego skoro 90% robaczywych   w sumie zapasy na zimę już zrobione więc pora jeździć do lasu rekreacyjnie

 

[jacinto]

Ja nie mam tak spektakularnych okazów, ale trochę się uzbierało- dużo podgrzybków-same małe,zdrowe łebki, trochę maślaków sitarzy  i garść gąsek zielonek. Wyszło ze 12 litrów

 

[świadziu]

Jacinto, Mariusz, Redzed,

gratuluję udanych zbiorów

 

Ja dziś tylko chwilkę byłem w lesie ale też coś nakosiłem:

 

[MariuszB]

Dzięki Grześ http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_17_11.gif

 

Również gratuluję ładnego zbioru

[Ela]

MariuszB.....już wiem czemu ja nie znajduję grzybów....to Ty gdzieś tu biegasz...

Chyba mieszkamy niedaleko siebie (sadząc po profilu)

Pozdrawiam i gratuluję...my dzis jednego prawdziwego tylko

[MariuszB]

Elu, prawie masz rację, w sumie dzieli nas ok. 140km a że za  grzybkami jestem skłonny pokonywać duże odległości to kto wie

[świadziu]

Dziś pojechaliśmy z Agą tylko na chwilkę do lasu a potem na działeczkę by dokończyć prace przy wędzarni

Z lasu przywieźliśmy prawdziwki, rydze oraz opieńki, a z działki boczniaki którymi zaszczepiłem 4 pniaki  w zeszłym roku.

 

 

[paolodoro]

Ot  tak kilka się trafiło

 

 

[świadziu]

Pawełku,