Te nasze domowe wyroby są "złe"

[wojciechz]

Jak kupię tzw. "wędlinę" w sklepie, to po dwóch dniach nie moge na nią patrzeć, nie mówiąc już o jedzeniu,

Swoją bym jadł i jadł, bez końca.

Aż musiałem kupić nowe spodnie, bo stare zrobiły się za małe. :grin:

[kempes]

wojciechz, gdybyś jadł tę wędlinkę samą to spodnie pewnie by były dobre ale coś chyba z tymi dodatkami do niej nie tak :lol: ale przecież wszyscy tak mamy :lol:

[wojciechz]

wojciechz, gdybyś jadł tę wędlinkę samą to spodnie pewnie by były dobre ale coś chyba z tymi dodatkami do niej nie tak :lol: ale przecież wszyscy tak mamy :lol:

Pewnie to przez golonki. Do nich trzeba stosować dodatki, bo to tłuste mięsko. :grin:

I trzeba ten tłuszczyk zneutralizować kieliszeczkiem lub dużym jasnym.

[Ela]

Jak moje spodnie się za ciasne zrobiły-to całą winę przypisałam proszkowi do prania.Po nim wszystkie ubrania mi się kurczyły. :grin:

[wojciechz]

Kurde,

tego nie wziąłem pod uwagę.

Jakiś czas temu kupiliśmy nową pralkę (stara odmówiła współpracy) i to na pewno jej wina.

[roj61]

Jak moje spodnie się za ciasne zrobiły-to całą winę przypisałam proszkowi do prania.Po nim wszystkie ubrania mi się kurczyły

Taaa... a pasek do spodni mimo, że nie prany też się skrócił :rolleyes: :grin:

[Gość Anonymous]

a pasek do spodni mimo, że nie prany też się skrócił :rolleyes: :grin:

A mnie się wydłużył :grin: (serio)

Tylko jakoś tak jest, że że obwód w pasie mi maleje, a waga pokazuje więcej :rolleyes:

[Gość technik]

Aż musiałem kupić nowe spodnie, bo stare zrobiły się za małe. :grin:

Spokojnie,-jest sposób na spodnie. Musisz zrobić kiełbaski ze stu kg. mięska,-to one Ci same opadną. Pozdrawiam.

[Wujaszek Tom]

Zostaje Ci gumowy pasek !!! Ostateczność to szelki !!!! :wink:

[arkdom]

Tylko jakoś tak jest, że że obwód w pasie mi maleje, a waga pokazuje więcej

Kurczę, mam to samo. Doszedłem do ostatniej dziurki, spodnie luźne, a na wadze aż szkoda gadać :mellow: