Balkonowa wędzarnia federa

[feder]

Witam! jesli mogę to przedstawię moją ,rok temu zbudowaną ,,balkonową "wędzarnię.

Okazuje się że niewiele już można wymyślić w tym temacie.Jako że ostatnio pojawiła się wędzarnia :Elektryczna beczka wędzarnicza Beiot'a. Moja wędzarnia została zbudowana na podobnej zasadzie

z boazerii o grubości 22mm

następnie ocieplona watą mineralną o gr.35 mm .to wszysto obudowane boazerią o gr.22mm. komora ma wewnętrzne wymiary 500X400x1000 mm jako element grzejny zastosowałem plytkę grzejną od kuchenki el. o mocy 2000W.moc jest regulowana scalonym regulatorem KDSF 3500 (niedawno pisze o nim Toshiba) dodatkowo dla osuszania zastosowałem wentylator od okapu kuchennego sterowany równeiż dodatkowym układem KDSF bardzo dobrze reguluje siłę ciągu tego wentylatora.Sama grzałka podgrzewa pojemnik z trocinami, bukowymi który jest nakryty durszlakiem ze stali nierdzewnej który ,,udaje"deflektor. Próbowalem użycie

zrębków wędzarniczych ale bez powodzenia .Temperatura w komorze wędzarni regulowana jest regulatorem elektronicznym zakupionym na Allegro. regulator posiada wyświetlacz LED i zapewnia regulację temperatury w granicach -15-95 stopni Celsjusza co chyba jest wystarczające dla tego ustrojstwa jak dowiem się jak wkleić zdjęcie tego ustrojstwa to nie omieszkam się go wkleić .pozdrówka !

[arkadiusz]

Kliknij na dole "odpowiedz" i jak otworzy się strona to na górze masz link do fotosika .pl.Klikasz na ten link i w" przeglądaj" i jak znajdziesz zdjęcie to w "wyślij" i już.Chętnie obejrzymy.Pozdrawiam

[andrzej k]

jak dowiem się jak wkleić zdjęcie tego ustrojstwa to nie omieszkam się go wkleić .pozdrówka !

 

Proszę bardzo

 

http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=764&highlight=wklejanie+zdjec

[feder]

No to próbuję! moja wędzarnia i to co się udało wyprodukować fe! produkują fabryki :lol:

 

[ Dodano: Sob Lis 28, 2009 20:18 ]

A to dzisiejsze polędwice:

[Krzysio]

Witaj feder!

 

[ Dodano: Nie Lis 29, 2009 13:02 ]

Wędzarenka super, a i wędlinki pięknie wyglądają.

[Ted50]

Serdecznie witam. Jeśli możesz podeślij więcej szczegółów budowy wędzarni.Pozdrowienia.

[Krzysio]

Widzę że "balkonówki" robią się popularne:)

[duduś]

Witam !!! Mam podobną wędzarnię z tym, ze metalową która zakupiłam od Grzegorza który swego czasu reklamował ją na forum. Problem jest z nią jeden podczas wędzenia na wędliny kapie jakaś smolista wydzielina . Nie wiem czy jest to wina zbyt małego otworu na dym ( nie zawsze można ją całą otworzyć - regulacja temperatury) czy może inne czynniki. Z powodu tego stoi zakurzona i rdzewieje a szkoda bo czasem by się przydała. Może ktoś z was koledzy i koleżanki zna przyczynę tych zacieków( w dużej wędzarni której używam na wsi tego nie ma) ??????

[pis67]

na wędliny kapie jakaś smolista wydzielina .

Zbyt duża wilgotność w wędzarni powoduje w/w kapanie. Musisz poczytać, co zrobić, by nie kapało.

[Paula]

Duduś,

W tej wędzarni wylot dymu powinien (powiedziałabym nawet 'musi') być całkowicie otwarty.

Przy niskich temperaturach okładałam 3 boki 2 cm styropianem.

Warto też dopilnować wysuszenia wnętrza przed włożeniem wędzonek.

Używałam jej ponad dwa lata, z dobrym skutkiem.

[pis67]

Przy niskich temperaturach okładałam 3 boki 2 cm styropianem.

Bardzo dobre posunięcie. :grin:

 

Warto też dopilnować wysuszenia wnętrza przed włożeniem wędzonek.

Obowiązkowo. :grin:

[alehar]

Mam wedzarnie od Grzegorza ok. roku - przed Świetami wiecie jaka była pogoda - na minusie i zimno jak ... Ocieplilem styropianem i wszystko bylo OK pomimo temp. na zewnatrz ok -8 st. Wędzonki były super i kiełbasy, balerony i szyneczki.

Uzytkuje ją w róznych "ekstremalnych" warunkach i jestem b. zadowolony.

A zresztą - jak w każdej wędzarni podstawą jest właściwe i dokładne osuszenie produktu przed wędzeniem, aby nie bylo "pocenia" - nic mi nie ścieka po ściankach - mam tylko nalot (zupełnie nieszkodliwy), który co jakiś czas zmywam...

Nie zrażaj się tylko działaj... choć podczas takiej pogody jak teraz - jest to trudne...

[duduś]

Co do osuszenia to zawsze jest o.k ( no może raz kurczak był źle osuszony i okopcił się ). Dodam, że wędzę co drugi tydzień ( a wędzę od 4 lat) nawet teraz zimą w wędzarni u rodziców na wsi i jestem zadowolona ( i nie tylko ja) z efektów. Wędzarnię tą przenośną zakupiłam raczej z myślą o wędzeniu w mieście i użyłam jej kilka razy i nie byłam zadowolona z zakupu gdyż myślałam iż wina tkwi w konstrukcji. Chciałam jej teraz użyć do wędzenia oscypków . dzięki za rady jak zawsze pomocne oczywiście zagonię męża do modyfikacji w/g waszych wskazówek choć myślę, że konstruktor tych wędzarni powinien to przewidzieć i skonstruować tak aby kupujący nie musieli dodatkowo kombinować aby coś w niej uwędzić i żeby to miało wygląd.