Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Czy można rozmrozić wędzonkę podwędzić i powtórnie zamrozić :question:

A co to ma zmienic ?´?´?

Najlepsze jedzone swieze a nie mrozone no niektorym wydaje sie ze sorowe mrozone po powolnym odmrazaniu i parzeniu smakuja jak swieze. Ja sie z tym niezgadzam .

Najlepjej robic na bierzaco .

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4059-powt%C3%B3rne-w%C4%99dzenie/#findComment-109616
Udostępnij na innych stronach

Mięsa nie mrozi się dwa razy.

A czy ktoś obeznany z obrotem mięsa na poziomie handlowym, może powiedzieć coś na temat tego czy mięso sprzedawane czy to na bazarach czy w marketach zawsze pochodzi ze świeżych półtusz?

Nie jest czasem tak że spora część pochodzi z zagranicy i półtusze w transporcie są zamrożone?

Często mrożę mięso gdyż kupuje na zapas (z lenistwa :smile: ) i nie wiem na ile jest to bezpieczne? Choć jak do tej pory żadnych kłopotów z takim mięsem nie miałem.

Chleb nigdy się nie znudzi.

Dobra wędlinka również :-)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4059-powt%C3%B3rne-w%C4%99dzenie/#findComment-109617
Udostępnij na innych stronach

W obrocie handlowym może występować produkt z mrożonki, lecz musi być oznaczony " produkt rozmrażany " (kurcze , musze pogonić swoich ludków :devil: coś ostatnio zapominają !)czy ktoś tak robi... cóż ...

Do tej pory nie handlowałem takim mięsem (mięso mrożone w handlu detalicznym to czysta strata - meeega wyciek osocza). Sprzedaje się natomiast rozmrażane ryby świeże - halibut,makrela.

Rozmawiałem kiedyś ze znajomą, sędziwą już Panią doktor weterynarii. Na moje pytanie o dwukrotne mrożenie uzyskałem następującą odpowiedź: „ chłopaku, to nic nie szkodzi, jeśli robione jest to w czystości, problem polega tylko na utracie wartości odżywczych - po 5 rozmrożeniu to tak jak byś wcinał papier..."

Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4059-powt%C3%B3rne-w%C4%99dzenie/#findComment-109652
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak to by wyglądało przy przerobie, ale półtusza mrożona jest rozbierana na części kulinarne i jak się wtedy te części nazywają, albo np. półtusze dojeżdżają do marketu w temp. krioskopowej, gdzie nie jest to nazwane zamrożeniem (-18C), ani chłodzeniem (max do +5C), ale ma -2C i brak jest kryształów lodu, bo wszystko jest "świeże".
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4059-powt%C3%B3rne-w%C4%99dzenie/#findComment-109655
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.