Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@ZeneC, już kiedyś była dyskusja na temat tego lub bardzo podobnego projektu, patrząc na zdjęcia i czytając artykuł  w linku nasuwa mi się kilka wniosków

1. zbudowane estetycznie 

2. może stanowić ozdobę ogrodu

3. kostrukcja kanałów dymowych mocno dyskusyjna

4. wędząc z pewnością nie palimy tak jak pokazano na zdjęciu i tu rodzi się pytanie co autor wie na ten temat.

 

Abstrahując od błędów budowlanych (tu są lepsi specjaliści w tej dziedzinie)  nigdy nie postawiłbym takiego kamiennego monolitu w takich wymiarach. Będą problemy z wygrzewaniem i skorpinami, energii wsadzonej w wygrzanie tego pomnika (musisz wpakować tyle drewna) starczyłoby na 5 wędzeń gdybys uwędziłbyś to w wędzarni dobrze zbilansowanej energetycznie.

Koledzy dobrze piszą takie wykończenie zewnętrzne ścian może się podobać ale komora powinna być w takim przypadku wyłożona drewnem i z pewnością większa wymiary wewnętrzne 80-90 / 80-90 / 120-130 to minimum żeby było wygodnie i w miarę funkcjonalnie, palenisko również większe najlepiej z pełnej cegły nie kamienia bez tych pośrednich komór dymowych.

Reasumując wkład pracy i materiału nie warty zachodu w funkcji efektu końcowego.  

Edytowane przez roger

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-439956
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 115
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Z klejem akurat się mylisz , sprzedaja uelastyczniony w dobrej cenie ,dalej nie ciagne watku kleju bo musisz sam wybrac, zbrojenie płyty z pretami zebrowanymi to co piszesz to pól prawdy , w tym przypadku to niema znaczenia , kolega Ci juz odpowiedział , latwiej bedzie zazbroić  pretem gładkim fi 8 a najlepiej kup siatke o oczkach 10 x 10  , daj zbrojenie góra i dołem musza być w gornej i dolnej warstwie otulina okolo 2 cm  połacz te siatki wydłuzonym łacznikiem w kształcie litery C ( prostokątnej ) siatki w odległości 10 -12 cm ( w pionie łaczniki przywiazane do pretów ) , czyli całośc okolo 20 cm , zyskasz płyte stabilna , prety łatwo wygiąc . Jesli zazbroisz pretami gladkim to zaginajac prety  musisz zagiecia postawic w pionie , zrób podwojne zbrojenie  wtedy nie musisz stosowac wspomnianych kształtek " C " .

 Reszte zrobisz jak chcesz , widziałem u kolegi wedzarnie z takim rozprowadzeniem dymu w kanałach jak w piecu centralnego ogrzewania . ma on spory komin  , nie pytałem o zużycie drewna , czy trudności w rozpalaniu  , na tym koncze , reszte jak chcesz i masz potrzebę na pw. 

Wiadomośc dla DYZIA słowa  dotrzymuje daj adres : poslę CI pajacyka należy Ci sie za wkład i cwaniactwo w pisaniu postów  szczególnie tych dotyczacych Zawiszy nic nie wnoszą a licznik bije .

Edytowane przez Pacan Wojciech
Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-439957
Udostępnij na innych stronach

Dyzio nie będę wnikał o co kaman ;)    Jak kolega wyżej napisał że sama budowla wykonana estetycznie  i może być dekoracją ogrodu ale na tym zachwyt powinien się skończyć :(   

 

Co do zbrojenia owszem... Stal zbrojeniowa do stropów  jak najbardziej. Ale tu masz temperaturę..    Pręt zbrojony przy nagrzewaniu będzie sie rozprężał i pracował Nie będzie miał gdzie uciec i zacznie kruszyć strop- płytę itp. Gładki nie będzie miał blokad. Będzie swobodnie pracował w materiale. I nie zaginamy na końcach. Przy tych rozpiętościach jest to na drugim lub zbędnym planie.  Panują tu bardziej ekstremalne warunki. W takich pracach czym więcej stali tym gorzej.  Stal sie rozszerza pod wpływem temperatury i rozsadza beton. Czyli pracuje przeciw temu do czego ma służyć i przeciw sobie wzajemnie. Dwie siły przeciwstawne.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-439959
Udostępnij na innych stronach

1. zbudowane estetycznie

2. może stanowić ozdobę ogrodu

3. kostrukcja kanałów dymowych mocno dyskusyjna

4. wędząc z pewnością nie palimy tak jak pokazano na zdjęciu i tu rodzi się pytanie co autor wie na ten temat.

 

Roger, uwazam, że po nawet pobieżnym zapoznaniu się z tematem budowy wędzarni z naszego forum, doszło by się do tych wniosków samemu. Jak ciagle widać, niekiedy prychodzi to z wielką trudnością.

 

 

poslę CI pajacyka należy Ci sie za wkład i cwaniactwo w pisaniu postów .

 

Adres napisałem Na PW. Liczyłem na zabawki a nie zabawkę, ale też chętnie przyjmę.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-439960
Udostępnij na innych stronach

zaproponowałem dwie siatki nie tylko ze wzzgledu na  strefy rozciagania i sciskania , ale własnie na róznice temperatur na powierzchni płyty .Pozdrawiam teraz  Zenek C masz o czym mysleć , a zrobisz jak chcesz najprawdopodobniej z tego co masz i tak by nie było problemów .

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-439961
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ZeneC   (...).  Dla informacji ... nie miesza sie ze sobą betonów o różnych parametrach tech. i oraz wiązania itp. Czyli zwykły cement z żaroodpornym.   

Januszu, w tej kwestii zgłaszam votum separatum. I rzecz nie w tym, że taki bezczelny żółtodziób ze mnie, ale żądny jestem wiedzy. Przeto poszukałem jej u źródła i zadzwoniłem do jednego z producentów - Górka Cement sp. z o.o. - do Działu Jakości i Technologii. Uzyskałem potwierdzenie swoich intuicji. Można śmiało mieszać cement żaroodporny ze zwykłym cementem portlandzkim. Co więcej, jest on składnikiem w różnych specjalnych wylewkach i zaprawach dostępnych na rynku.

 

W przypadku wędzarni do rozważenia jest natomiast  kwestia zasadności  jego zastosowania z uwagi na cenę.Podstawy produkt tego producenta (Górkal 40) jest dziesięciokrotnie droższy od zwykłego portlandzkiego cementu. Ale znalazłem tu na forum osoby, które go użyły i są bardzo zadowolone, nic się nie kruszy, nie odpada pomimo 7 lat użytkowania. Więc i ja już sobie zamówiłem dwa woreczki, które tej jesieni zużyję.

 

Do pieców chlebowych czy do pieców do pizzy przyda się jeszcze bardziej.

Dla zainteresowanych produktem: http://www.gorka.com.pl/pdf/pd_g40_2012_pl.pdf

 

 

Bardzo cenna natomiast dla mnie była, Januszu, twoja  rada, aby użyć prętów zbrojeniowych gładkich do płyty fundamentowej. Tak uczyniłem.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-443753
Udostępnij na innych stronach

 

Więc dodaj cement montażowy ze zwykłym i sprawdź co sie dzieje... a górkal jest cementem szybkowiążącym. Dodawać można ale po co?   Proszę nie osłabiać mnie i nie podpierać sie teorią a praktyką.   Jeden cement w mieszance zwiąże a drugi dopiero będzie wiązał... rozumiesz co piszę?  Więc czemu nie ma na woorku napisane że mozna mieszać. Bo po co? Do tego są cementy zwykłe.  Po co...  Odkryjemy Amerykę?     Aby udowodnić ze można mieszać???!!! Przepraszam że się irytuję.... Ale ile można razy tłumaczyć.   W ten sposób osłabiasz  dobry jakościowo i przeznaczony do jakiegoś celu gorkal...   Super ze chociaż z prętami sie przydało. Na szczęście nie pomieszałeś ich ze sobą czyli zbrojeniowe z gładkimi tak samo jest z cementem.  Gładki będzie chciał być luźny a zbrojeniowy będzie trzymał i taka to praca niby takiego samego materiału a jak różne przeznaczenia...  Obydwa wzajemnie nie będą pracować. Przeciwnie do swoich zastosowań. Mieszać można tylko jak zrobimy to jak fizyka i natura kształtuje nauki to płytę taką jeszcze będą rozkuwać za 100 lat a modyfikowaną amatorsko że tak nazwę za 10 lat.

Edytowane przez januszfeniks
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-443759
Udostępnij na innych stronach

Mam palenisko wyłożone cegłą szamotową i wręcz przeciwnie, temperatura jest bardzo stabilna. Stabilność zależy raczej od całej konstrukcji wędzarni.

Tak posiadasz super projekt pomnika ogrodowego i nawet duże różnice temperatur nie będą w komorze będą zbytnio odczuwalne. Stwierdzenie "ja mam .... " i wystarczy do podpowiadania co jest dobre. A czy zastanowiłeś się ile dostarczasz drewna do spalenia i w jakich warunkach spalasz drewno, żeby w komorze utrzymać 60 st  np. zimą. Zastanowiłeś się jakie straty ciepła są pomiędzy paleniskiem a ogrzaniem wędzonek do odpowiedniej temperatury. Czy wiesz jak szkodliwe działanie jest benzopirenu i w jakiej ilości Twoja wędzarnia je wytwarza. Tak ilość spalonego drewna  x wysokość temperatury spalania = ilość benzopirenu wytworzona proporcjonalnie do czasu wędzenia.

Szamot w małych paleniskach gdzie praktycznie żar opiera się na ściankach powoduje wyższą temperaturę spalania właśnie z powodu swoich właściwości kumulacji ciepła, co jest złe i trudne dla uzyskania odpowiedniego dymu wędzarniczego. W dużych paleniskach - fakt szamot nie spełni już swojej roli, ale podniesie koszty i w złą pogodę będzie dłuższy czas oddawał wilgoć. Ponad to po zawilgoceniu na mrozie może się kruszyć po pewnym czasie, zależy od jakości. Zwykłe cegły wytrzymują dość wysoką temperaturę od 600 do 800 st i dla wędzarni są lepszym regulatorem spalania dlatego że, nie gromadzą zbytnio energii cieplnej. W zwykłych piecach dąży się do spalania najgorszego paliwa, dużej sprawności  i uzyskania wysokiej temperatury jak najmniejszym kosztem wtedy mówi się o sprawności pieca. Wędzenie, to jak najgorsze spalanie opału w jak najniższej temperaturze i jak najlepsze pozyskanie z tego ciepła, w tym dymu dlatego cała wędzarnia musi być ciepła i jak najkrótsza droga od paleniska do wędzonek. Twoja konstrukcja całkowicie temu zaprzecza. Właśnie brak wiedzy i nie czytanie forum  doprowadza do konstruowania "dziwolągów" o znacznych kosztach i potem za wszelką cenę staramy się ratować , adoptować do miana wędzarni "pomniki ogrodowe" Większość broni swoje wymyślne stylowe pomniki pisząc że smaczne że dobra i ładni wędzonki smakują. Tak wygląd bywa mylący i nie jest zbytnio odpowiednim wskaźnikiem. Benzopiren nie widać i nie czuć smakowo ale  towarzyszy nawet podczas smażenia jajecznicy. Wędzonki są szczególnie narażone na nasycenie tą trucizną i dlatego UE wymyśliła normy.  Z naszej strony musimy zrobić wszystko czyli wędzenie i technologię wędzenia dopasować ściśle z nauką żeby otrzymać jak najmniejszą dawkę benzopirenu, który jest również wskaźnikiem pozostałych trujących składników. Czy to jest takie trudne? nie i nie wciskajmy bzdur typu - bo ja mam i jest dobrze. Tylko badania są w stanie stwierdzić jaka jest prawda. W naszym wypadku przy klasycznych wędzarniach ilość spalonego drewna i warunki spalania, są wskaźnikiem zawartości wszelkich trucizn powstałych podczas spalania.                 

Edytowane przez Andyandy
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-443765
Udostępnij na innych stronach

Januszu, Januszu, Kolego Drogi - tą odpowiedzią mnie rozczarowałeś...

 

Najcenniejsze jest dla mnie tylko pierwsze zdanie - ale wpadłem na ten pomysł sam już kilka tygodnie temu, gdy postanowiłem się zapoznać bliżej z cementem Górkal. Zrobię sobie kilka próbek, zwykłego betonu i mieszanego, poddam wysokim temperaturom w ognisku (termometr do paleniska już mam :D), pomoczę - i tak razy kilka i poobserwuję sobie, popukam młotkiem, zobaczę , jaka będzie wytrzymałość. Co mi tam, na niemłode już lata trochę zabawy też się przyda.

 

Twoja irytacja jest zbędna. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale to, czy mamy rację, nie zależy  od tego ile użyjemy w tekście pisanym pytajników i wykrzykników.  Pytasz wzburzony, ile razy można te sprawy tłumaczyć? No właśnie - czy wiesz, o co pytasz? Akcentujesz aspekt ilościowy. Nie zastanawiasz się natomiast nad aspektem jakościowym - jak coś wytłumaczyć, aby być zrozumianym. Jeśli coś dobrze wytłumaczysz, nie musisz tego ciągle powtarzać i wdawać się w dyskusje z żółtodziobami, pełne zbędnych emocji...

 

Piszesz, aby "nie podpierać się teorią a praktyką". A ja nie chcę odrzucać teorii, lecz znaleźć  potwierdzenie wykorzystania jej zasad w praktyce, a w praktyce dostrzec funkcjonowanie tych zasad.

 

Co do meritum swojego uzasadnienia - twój tok myślenia jest jednokierunkowy. Pytasz niejako, po co takim zmieszaniem tych cementów osłabiać dobry jakościowo i przeznaczony do innych celów cement Górkal. Tylko taki wąski aspekt skutkowy dostrzegasz? A dlaczego nie odniesiesz się do drugiej strony medalu? A mnie właśnie interesuje wzmocnienie odporności ogniowej zwykłego betonu ze zwykłym cementem poprzez zmieszaanie go z cementem ognioodpornym - na ile to może być skuteczne? Powinieneś więc ująć ten aspekt i odpowiedzieć, po co wzmacniać odporność ogniową zwykłego betonu, czy da się w ten sposób i  i na ile to może być skutecznie. A ty z uporem o psuciu cementu ognioodpornego - i tylko tyle.

 

Uśmiecham się życzliwie do twojej uwagi, ab zastanowić się co będzie, jak zmieszamy cement szybko wiążący z  cementem wolnowiążącym, gdy jeden zwiąże, a drugi będzie dopiero wiązał. Taki jakby taniec dwóch Michałów z dziecięcej piosenki. Myślę, że wybuchu nie będzie, zdrowia ani życia nie narażę. A co będzie? Będzie po prostu inny rodzaj betonu, o innym czasie oraz innej sile wiązania, i innej, nieco podwyższonej, odporności ogniowej.

 

Czas wiązania konkretnego cementu można regulować. Jeśli pomieszamy cementy, to czas wiązania się zmieni.

 

Nie wiem, czy wiesz, ale w składzie tego zwykłego cementu portlandzkiego jest ... gips (!), który jest właśnie regulatorem czasu wiązania... I tu dopiero jest wiązanie! Specjaliści piszą tak: "Cement portlandzki czysty uzyskuje się przez przemiał klinkieru cementowego z gipsem w młynach cementu. Dodatek gipsu reguluje czas wiązania (twardnienia) cementu, ponieważ bez obecności siarczanów podczas hydratacji (reakcje minerałów klinkierowych z wodą) twardnienie cementu odbywałoby się za szybko prawie natychmiast po zarobieniu cementu z wodą." ( źródło: http://www.polskicement.pl/Technologia-55).

 

A ty mnie straszysz, sugerując niejako, że wiązania nie będzie, bo jeden cement wiąże szybko, a inny wolno. Domyślam się, że będzie, jak powiedziałem - będzie inne, o innych parametrach. Nawet jak dosypię dodatkowo  trochę gipsu :) , wiązanie też będzie, tylko po co eksperymenty bez zamierzonego celu?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-443904
Udostępnij na innych stronach

Masakra.... Pisać potrafisz ale ja nie  zamierzam zawracać Wisły kijem.  Siedzą technologowie w laboratoriach, ważą, liczą, Wreszcie po wielu latach... ba wiekach doszli do cementu gorkal a Ty chcesz wymyślić lepszy  beton . Daruj sobie proszę. Poczytasz coś tam po swojemu wydumasz i poukładasz. Więc nasyb gipsu do cementu i będzie mocniejszy ;)  Podpowiem Ci że nie jest to tak jak napisałeś a rozczarować się mogłeś bo szukasz drugiego dna. Ale to sam siebie rozczarowujesz nie ja Ciebie. Aby wykonać odpowiedni beton o danych parametrach potrzebujemy laboratorium a z konewką na świat się nie porywaj. Cement, beton, plastyfikatory to dziś nauka kosmos. Żebyś zdawał sobie z tego sprawę nie pisał być szukając drugiego dnia. Chcesz coś udowodnić to tylko sobie bo ja w tą zabawę sie nie bawię.  Już wiele błędów z uporem jest tu powtarzanych a ja zbyt nerwowy człowiek ;) i oszczędzę sobie czasu na wnikanie i udowadnianie kto jest garbaty.  Na rynku mamy pond 50 rodzajów cementów i cemento podobnych wynalazków i do wielu z nich, nie piszę tu o cemento podobnych   dodaje się różną chemię dla lepszych parametrów betonu. Beton to nie tylko cement.. to chemia, kruszywa o różnych frakcjach, łamanych, kruszonych, wilgotność kruszywa i wiele jeszcze czynników  itp. Więc czeka Cie wiele lat pracy aby udowodnić coś sobie co wielu już tu wie.  Nie jesteś w stanie w warunkach domowych przeprowadzić żadnej próby bo raz że... nie masz warunków a dwa wiedzy. A to że coś tam wydumasz to tylko do tego masz prawo. Nie obraz  sie ale ale powinieneś przemyśleć sam co piszesz we wskaźniku swojej wiedzy.  Może postawisz sobie za zadanie wykonać w domowych warunkach beton B 25 ;)   Nie mam ochoty na dalsze przepychanki. Chyba ze napiszesz coś rzeczowego.  Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-443911
Udostępnij na innych stronach

 

 

 Nie jesteś w stanie w warunkach domowych przeprowadzić żadnej próby

 

No jak nie kolega napisał wyraźnie :

 

 

 

Zrobię sobie kilka próbek, zwykłego betonu i mieszanego, poddam wysokim temperaturom w ognisku (termometr do paleniska już mam ), pomoczę - i tak razy kilka i poobserwuję sobie, popukam młotkiem, zobaczę , jaka będzie wytrzymałość. Co mi tam, na niemłode już lata trochę zabawy też się przyda.

 

@ZeneC, myślę kolego że takie filozoficzno-empiryczne podejście do tematu gdzieś Cie doprowadzi ... a to miejsce ma nawet swoja nazwę ... to wieś "Donikąd"  

Wydaje mi się że chcesz drugi raz odkryć koło :( 

W firmach zajmujących się mówiąc szeroko betonem i kruszywami siedzą stada technologów i maja za sobą profesjonalne laboratoria w których mogą sprawić swoje teorie w praktyce a to są dziesiątki reakcji fizyko chemicznych związanych z różnymi dodatkami funkcjonalnymi i dziesiątki innych skutków ubocznych. Opisane przez Ciebie "testy" wyglądają przy tym naprawdę mało przekonująco.

Mimo tego ze napisałeś niby grzecznie  bardzo mi się Twój post nie podoba :(

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-443920
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dalej jestem w zakłopotaniu, a wy w swoich ostatnich postach wyrażacie tylko dezaprobatę dla mojej dociekliwości i staracie się mnie ośmieszyć. Z tym sobie poradzę, ale forum ma służyć wymianie informacji i  zdobywaniu wiedzy, i choć były konkursy na najpiękniejsze wędzarnie, to, jak dotąd, nie było konkursu na najpiękniejszy post. Dlatego takie uwagi, że niby piszę grzecznie, ale komuś się to nie podoba,skoro konkursu nie ma,  muszę potraktować jako niegodne dyskusji kocopały i lamenty...

 

Ja nie zamierzam wymyślać nowego betonu ani nowego cementu. Nie zamierzam konkurować ze wspomnianymi stadami fachowców w laboratoriach - chemików, fizyków i innych, im  pokrewnych. Chcę poddać rzetelnej ocenie prostą, swoją intuicję - czy może być korzystne zmieszanie dwóch wspomnianych cementów, aby zwiększyć odporność betonu na wysokie temperatury? No i dostałem stanowcze pouczenie "kolego, cementów się nie miesza". Chciałem jakiegoś uzasadnienia, czekałem, szukałem - nic się nie pojawiło. Skoro tak, to postanowiłem zwrócić się do owych specjalistów z laboratoriów. Zadzwoniłem, powiedziałem, co mnie interesuje. Poświęcili mi uprzejmie kilka minut, ale dostałem potwierdzenie, że mogę zmieszać cement ognioodporny z cementem żaroodpornym. Tylko ciekaw jestem możliwych efektów. I tym się podzieliłem. 

 

A w odpowiedzi słyszę, że ważniejsza jest praktyka niż teoria, że szukam dziury w całym, że po raz drugi na świecie chcę wymyślić koło, że zawracam kijem Wisłę, że odbywam podróż ... do wsi "Donikąd". Zrobiło się głupio i śmiesznie, ale nie takie były moje intencję. Jestem jak Sokrates - wiem, że nic nie wiem i jak on nie przypisuję sobie wiedzy, której nie posiadam. Dlatego pytam. Ochłońmy więc z emocji, a ja sobie chyba jutro  trochę pomieszam, ale już nie na forum, tylko w betoniarce...  :)

Edytowane przez ZeneC
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-443942
Udostępnij na innych stronach

Zenek pominę Twój post bo nie mam czasu na rozpisywanie się... Chcesz dociekać ok... Twoja wola i prawo.  Tylko nie zwojujesz nic mieszając w wiaderku beton jak Kowalski,  to nie ta epoka.  W tej chwili technologia co do betonu i wiedza jest tak duża ze technolodzy mają problem czasem z odpowiedzią co do składu jakiegoś  betonu. Jest gorkal.... został wynaleziony do lania betonów ognioodpornych a Ty chcesz je mieszać nie znając się nawet na parametrach cementu i jego poszczególnych rodzajach. Nie zauważyłeś?!  Beton żaroodporny już wynaleziono!    Przeliterować? ;)    Więc nie wiem co chcesz  już w tym zamkniętym kole odnaleźć.  Beton  to nie tylko cement ale kruszywa różnej frakcji które się uzupełniają wzajemnie i to nie kruszywa z piaskownicy odsiane... wapień itp.

To wpływa na jakoś betonu. Są gotowe mieszanki ognioodporne na bazie cementu gorkal i nie dostaniesz kruszywa które są w składzie, w markecie lub żwirowni.  Więc o stworzeniu  super betonu w domowych warunkach itp. nie jesteś w stanie uzyskać i to dopiero są kacapoły i lamenty. Piszesz ze forum jest do wymiany doświadczeń.... Masz rację Sokratesie i właśnie wymieniono się z Tobą wiedzą ale jej nie przyjmujesz.   Lubisz burzyć wodę...  bo czemu nie ;)

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-443958
Udostępnij na innych stronach

Janusz, w tej dyskusji miotasz  się ze skrajnymi tezami, a ja nie do tego zdążam, Nie chcę stworzyć super betonu i wiem, że beton ognioodporny już dawno wynaleziono. Nie uważam też, że poprawię w jakikolwiek sposób właściwości cementu ognioodpornego.

 

Na początku moich uwag Wojciech Pacan od razu zauważył, że beton ognioodporny nie jest potrzebny, bo nie występują takie temperatury, aby go stosować... Przyjąłem to do wiadomości. Ale... doczytałem, że niektórzy mają problemy, bo im coś czasami pęka lub odpada w palenisku, a u kogoś były nawet jakby jakieś małe  wybuchy... Gotowy beton ognioodporny jest jednak drogi.

 

Pomyślałem więc, czy planując palenisko bezpośrednio na płycie fundamentowej, nie warto zrobić betonu  mieszanego, tzn. z użyciem zwykłego cementu i ognioodpornego. Zastanawiałem się po prostu, czy zmieszanie tych cementów poprawi właściwości betonu pod kątem odporności na działanie wysokich temperatur ? Krócej mówiąc: czy można poprawić zwykły beton dodając cementu Górkal? (Czy to z kolei ja mam tobie przeliterować?)

 

A kiedy zaoponowałem twojemu stwierdzeniu, że cementów się nie miesza, próbujesz na siłę sprowadzić  moje wywody do absurdu. A takich odniesień nie chcę przyjmować... Nazywaj to jak chcesz, błędnym kołem lub burzeniem wody.

 

A ja tymczasem w ostatnich dniach ostatecznie zmodyfikowałem swoją koncepcję. Na betonową, podwójnie zbrojoną płytę fundamentowaą ze zwykłego betonu poszły bloczki fundamentowe, a na nich będzie palenisko z cegły pełnej na zaprawie z cementu Gorkal. Ktoś chce zaprotestować? Zdjęcie zrobione. za tydzień, dwa wrzucę, bo inwestycja 230  km od miejsca zamieszkania..

Edytowane przez ZeneC
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-444530
Udostępnij na innych stronach

No tak...   :)    Wolnoć Tomku ;)  

Uczyć się jednak nie umi  ;(

Napiszę tak... Cement 42,5  lub 52,5  podchodzą już pod cementy żaroodporne. W palenisku  wędzarni nie występują duże jak i długo trwałe wysokie temperatury jak w piecach itp. więc zastosowanie cementu gorkal to strzelanie do komara z dubeltówki . Jeśli dałeś ok... nic sie nie stanie. Jeśli Cię na to stać. :)  

 

Rożnica w dyskusji polega na tym że rozmowę prowadzi dwie osoby... Praktyk i teoretyk po przestudiowaniu Wiki ;)   I kiedy teoretyk rzuca hasła nie mając w tym wiedzy w celu dowiedzenia się od praktyka czegoś więcej to jest ok.  Ale jeśli teoretyk rzuca teorię i na jej podstawie dalej teoretyzuje wymyślając następne teorie i na koniec rzuca hasło że sie człek mota to szkoda zdrowia. Więc w jakim celu robienie prób, wrzucanie do ognia betonu itp ?  Chcesz cos powiedzieć że w sumie nie wiesz ale jednak  nie wiesz. Więc jeśli wiesz to skąd pytania..

 

a  i tak po swojemu robisz....

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-444537
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zdjęcie zrobione. za tydzień, dwa wrzucę, bo inwestycja 230 km od miejsca zamieszkania..

ZeneC, nie żebym sie czepiał. To wynika z mojego poczucia humoru. Twoje może być całkiem inne. To cytowane przeze mnie zdanie skojarzyło mi sie od razu z pewnym listem matki do syna. A było mniejwiecej tak

Przeprowadziliśmy się z ojcem bliżej jego pracy, bo pisali w gazecie, że wiekszość wypadków samochodowych w czasie powrotu do domów ma miejsce ok.2km od miejsca zamieszkania.

W paczcę wyśle Ci twoją ulubioną kurtkę. Wujek jednak mówił, że ma ciężkie guziki i może być drogo. Oderwałam je więc i wsadziłam do kieszeni. To tak żebyś wiedział.

Chciałam Ci do listu jeszcze wsunąć 200 złotych, ale już go zakleiłam.

 

To tak na rozluźnienie gęstej atmosfery i pośladków. :thumbsup:  :D  :facepalm:

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-444549
Udostępnij na innych stronach

Nie najlepsze to miejsce, aby ciągnąć tu dalej  swoje uwagi i dyskutować o podanym w linku przykładzie. Ale spokojnie, o betonie na razie wystarczy.... :D Pozwolę sobie jeszcze  zapytać doświadczonych wędzarników o opinię na temat  tego układu konstrukcyjnego. Niby kibelek, bo palenisko na dole, nad nim komora wędzarnicza, ale pomiędzy nimi nie ma stropu z otworem i deflektorem, lecz trzy stropy wymuszające serpentynowy bieg dymu i ciepła...  Czy jest to  jeszcze wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim, czy raczej z pośrednim, ale z zastępnikiem kanału dymowego piętrowymi stropami? Zadaję raczej trudne pytanie, bo wiem, że siła sprawdzonych rozwiązań jest wielka.  Wskazany artykuł na temat budowy wędzarni Andyandy przeczytałem, myślę nad nim. 

Ale wiadomo - jak dwóch czy więcej mówi że tak się nie robi, albo nie da zrobić, to przychodzi ten trzeci.. i to robi. I tak już bywało.... Na wskazanym filmie była migawka z paleniskiem w tle. I padł głos, że tak się nie pali w wędzarni. Migawka trwa kilka sekund, więc jak można ocenić palenie po kilkusekundowym obrazie? Autorka nie chciała zapewne dowodzić, że tak się poprawnie pali. Raczej, że palić się da w jej wędzarence, że jest jakiś optymalny cug i można uwędzić, co potrzeba. cug. Pozostawmy na boku kwestie ekologiczno-ekoniomiczne, np. ilość spalonego drewna, możliwe oszczędności  etc.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-445740
Udostępnij na innych stronach

ZeneC zbudowałeś juz swoja wedzarnię ?, czy jeszcze jesteś na etapie fundamentu , przeczytałem ostatnie wątki i odnoszę wrażenie ze tracisz swój cel z oczu lub też ilosc literatury , która czytasz zaprzata Ci głowę ,l nie gniewaj sie , ale uważam ze w naszym hobby najpeweniej stosowac sprawdzone rozwiazania u kolegów . łatwe w wykonaniu i dające możliwość zrealizowania celu czyli wedzenia , a te sa tu dwa , wedzania bezposrednia lub kanałowa , trzeci rodzaj o którym piszesz jest spotykany w " przyrodzie " , ale chyba jest Ci niepotrzebny , chyba ze budujesz wedzarnie w budynku i masz do wykorzystania mały kat lu b. blisko komin. nie bede rozwijał tematu , życzę Ci bys jak najpredzej posmakował swoich wyrobów .Pozdrawiam

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-445761
Udostępnij na innych stronach

trzy stropy wymuszające serpentynowy bieg dymu i ciepła...

 właśnie ciepła bo o to ciepło chodzi. Im więcej elementów chłodzących - odprowadzających ciepło, tym większe straty i więcej drewna. Wędzarnia to nie kolumna destylacyjna. Nie sztuką jest nadrobić opałem i temperaturą spalana. Liczy się jak najkrótsza droga dymu od paleniska, jak najniższa temperatura spalania opału i najlepszy odzysk ciepła. W tym wszystkim wędzarnia musi być bezpieczna stabilna i odporna na chwilowe skoki temperatury spowodowane zapaleniem się większej ilości drewna. Tą rolę spełnia strop z otworem dymnym i deflektor, a ciepła komora nie powoduje zbyt dużych strat i wykroplin pary wodnej negatywnie wpływających na wygląd i smak wędlin. Sprawdzone kibelki, proste w konstrukcji i proste w eksploatacji pozwalają już przy pierwszym użytkowaniu początkujących amatorów uzyskać niezłe wyroby. Nie chodzi o typowy kibelek tylko zasadę, którą należy zastosować w konstrukcji.       

Edytowane przez Andyandy
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-445767
Udostępnij na innych stronach

Wojciechu, wywołałeś mnie do odpowiedzi, ale ja chcę, ba, muszę,  poteoretyzować jeszcze. Niemniej jestem Ci bardzo  wdzięczny za dotychczasową pomoc. Wędzarni nie zbudowałem, ale jestem już dalej, niż etap fundamentowy - w trakcie budowy paleniska. Nie tracę celu z oczu, wręcz chodzi o to drugie - ta  ilość literatury , którą czytam,  spowalnia rozwój koncepcji i prace... Ale czyż nie mówiono mi i nie mówi się początkującym forumowiczom  - "czytaj, szukaj, czytaj, szukaj, czytaj... " i tak dalej  :) 

 

Andyandy -  stoisz na poziomie określonego paradygmatu. I w jego granicach masz rację.

 

Owszem, patrząc na strop jako element chłodzący lepiej mieć takowy tylko jeden, jak w „kibelku” z paleniskiem bezpośrednim i deflektorem, a nie trzy, jak w „mojej”, adaptowanej  propozycji. Tu się zapewne zgodzimy. Ale to nie jedyny możliwy punkt widzenia.

 

 

Warto chyba popatrzeć na stropy z przeciwnej strony – jako elementy akumulujące ciepło. I tu odwrotnie, co trzy – to nie jeden. A dzięki nim łatwiej o stabilność utrzymania temperatury i większą odporność na chwilowe skoki temperatury. Tak mi się wydaje.  W palenisku bezpośrednim nagły atak temperatury wali ze skondensowaną siłą  ciepła otworem w stropie na deflektor wprost do komory wędzarniczej. W wersji ze stropami atak taki jest częściowo osłabiony tymi stropami, energia cieplna  bardziej rozproszona.

Co do wydłużonej drogi, to zgadzam się z tą tezą, ale  jest ona porównywalna z przeciętna długością kanału dymowego w wędzarniach z paleniskiem pośrednim. W moim zamierzeniu: palenisko z cegły pełnej, wymiary podstawy  – 80 x70 cm, wysokość 58 cm,  strop  pokryje trzy czwarte  powierzchni paleniska na każdym z  dwóch podstawowych poziomów.

 

Co do komory wędzarniczej, to dojrzałem do pomysłu wykonania jej z cegły pełnej, na płasko, ociepleniu 5-centymetrową warstwą wełny mineralnej i obłożeniu od zewnątrz kamieniem, zgodnie z pierwotnym pomysłem. Wymiary: 80x70x120 cm. No i skłaniam się ku temu, aby strop  w komorze wędzarniczej (podobnie ocieplony)  oraz komin z szybrem wykonać z drewna. Ryzyko wychładzania komory i powstawania skroplin będzie zdecydowanie ograniczone. I tym sposobem od „kolumny destylacyjnej” będę daleki.

 

Coś mi się wydaje, że już niedługo do działu z wędzarniami wprowadzę nowy wątek „Wędzarnia Zenona – trzecia droga…”.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-445784
Udostępnij na innych stronach

Czytaj ze zrozumieniem , najlepiej nakreśl co potrzebujesz , bo lektura sie przeciagnie a efektów nie bedzie . Pozdrawiam

Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-445793
Udostępnij na innych stronach

Wojciechu, miej litość nade mną  :). Staram się, jak mogę. Ale powiedz mi, jak mierzyć, jak oceniać owo czytanie ze zrozumieniem? Czy czytanie ze zrozumieniem to bezkrytyczne przyjmowanie czyjejś koncepcji, która jest popierana przez większość? Mnie nauczono w młodości mojej studenckiej, że dobra lektura to kojarzenie treści bez wikłanie się w konkluzje autora. Być może dojdę do tych samych lub podobnych konkluzji, ale to powinna być moja droga. Dlatego dziecięce pytanie "A dlaczego?" jest rozwijające.

 

Mnie nie chodzi o tempo, nie zależy mi na jak najszybszym zbudowaniu wędzarni i nauczeniu się pięknej sztuki wędzenia. Chcę zbudować wędzarnię, z którą się szczerze zaprzyjaźnię, którą zrozumiem i która będzie sprawnie działać, pomimo tego, że na pierwszy rzut oka wielu osobom kojarzyć się może z zimnym, martwym pomnikiem ogrodowym. A z jakim paleniskiem, jaką komorą, z jakich materiałów - tego jeszcze nie przesądzam, choć mam pewne ukierunkowania, że tak je nazwę -"pragmatyczno-estetyczne".

 

Masz rację, że łatwiej byłoby dyskutować o jakimś konkretnym nakreślonym projekcie. Ale ja  chcę, a ściślej mówiąc - muszę jeszcze powgryzać się w owe podstawowe zasady.  Błędów się nie boję. Na tyłach mojego frontu budowlanego czeka z odsieczą 10 - kilogramowy "korektor, "oprawiony na stalowej rurze  :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-445806
Udostępnij na innych stronach

co trzy – to nie jeden. A dzięki nim łatwiej o stabilność utrzymania temperatury i większą odporność na chwilowe skoki temperatury.

wędzenie, to sztuka opalania. Skoro uważasz że trzy są lepsze, to spróbuj popływać z trzema cegłami u nogi jeżeli się ma określoną wyporność. jeszcze musisz dużo zrozumieć co to jest wędzenie. Tak naprawdę nawet ten jeden strop jest za dużo, ale wstawiłem jako separator przed "złem" żeby moŻna było robić dużo mniejszą wędzarnie. Skoro uważasz że trzy stropy są lepsze ponieważ

 

W palenisku bezpośrednim nagły atak temperatury wali ze skondensowaną siłą  ciepła otworem w stropie na deflektor wprost do komory wędzarniczej. W wersji ze stropami atak taki jest częściowo osłabiony tymi stropami, energia cieplna  bardziej rozproszona.

zgadzam się, ale tylko przy suszeniu grzybów. Otóż strop zabezpiecza tylko przed bezpośrednim promieniowaniem energii cieplnej, a deflektor wykonuje taką samą pracę jak kanał dymny tytko bez strat, a rozpraszając gorące gazy stabilizuje temperaturę. W przeciwnym wypadku wędzarnia musiała być dużo większa i bez żadnego stropu jak za dobrych dawnych czasów.       

Edytowane przez Andyandy
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-445830
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, Andyandy, ale ten przykład z pływaniem z  cegłami u nóg do mnie nie przemawia, że tak powiem - "gatunkowo nietrafiony". Zamiast odwołania do wyporności i balastu lepiej byłoby poszukać jakichś korelacji np.  z obszaru termodynamiki płynów. Domyślam się jednak intencji, poczułeś potrzebę zadziałania dydaktycznego, poprzez ośmieszenie przywołanie do porządku. Powiem Ci szczerze - nie podziałał ten dowcip... Może za stary jestem, może za głupi...

 

Rozważam, Andyandy, twoje stwierdzenie:

"Otóż strop zabezpiecza tylko przed bezpośrednim promieniowaniem energii cieplnej, a deflektor wykonuje taką samą pracę jak kanał dymny tytko bez strat, a rozpraszając gorące gazy stabilizuje temperaturę."

 

Czy deflektor – dokładnie rzecz biorąc – stabilizuje temperaturę?  Stabilizacja kojarzy mi się z utrzymaniem jej na jakimś określonym (oczekiwanym) poziomie. Ja bym powiedział, że rozpraszając gorące gazy deflektor wyrównuje temperaturę w obrębie określonej pojemności komory wędzarniczej. Ale przecież nie zabezpiecza przed nagłymi, dużymi skokami temperatury.  Nie stabilizuje jej niezawodnie w odniesieniu do oczekiwanej wartości. Takie "stabilizowanie" prze rozproszenie to nie jest po prostu pełna stabilizacja… Jak za dużo drewna dołożę do paleniska, to deflektor mnie nie  uchroni przed znaczącym podwyższeniem temperatury w komorze wędzarni. Mamy stabilizację temperatury? Nie mamy. Będzie wyrównana, ale podwyższona. Trochę więc niefortunnie to chyba  ująłeś. Tak to przynajmniej odczytuje ten, który dużo jeszcze musi się nauczyć o wędzeniu.

 

A propos potrzeby nauki - zapoznaję się aktualnie z "Poradnikiem dobrego wędzenia", wydanym w grudniu 2014. Przeglądam nasz portal i forum, ale jakoś nie widzę, aby był polecony. Ale może kiepsko szukam. Godne uwagi kompendium: 

http://ksow.pl/fileadmin/user_upload/ksow.pl/pliki/BIBLIOTEKA/wedzenie-brosz-ca.pdf

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-446350
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak za dużo drewna dołożę do paleniska, to deflektor mnie nie  uchroni przed znaczącym podwyższeniem temperatury w komorze wędzarni.
wtedy i kanał nie pomorze, a tak dokładając drewna nie wędzimy. :) Jednak pomyśl jaki daje efekt rozproszenia - rozprężenia ciepłych gazów. Rozkład temperatury w komorze będzie zachowywać się tak jak byśmy oddalili wędzonki od źródła ciepła. Oczywiście jest to na krótką chwilę zanim w całej objętości nie wzrośnie temperatura. Pojemność komory będzie zachowywać się podobnie do kondensatora, aż do wyrównania temperatury. Biorąc pod uwagę bezwładność masy wędzonek do zachodzącego zjawiska, całkowicie wystarczy na zareagowanie w ciągu kilku minut. Właśnie, te kilka minut pozwala na opanowanie całego procesu wędzenia, nie powodując przebarwień, smug i zbytniego wysuszenia. O walorach smakowych i zawartości innych substancji nie wspomnę. Kanał zdecydowanie całą reakcję bardzo opóźnia, ale też spalając dużo więcej drewna zyskamy dużo więcej substancji szkodliwych i sadzy. Więc im dłuższa droga do wędzonek tym większe straty, więcej szkodliwych produktów i więcej "wszystkiego niechcianego"     
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4412-jak-wyko%C5%84czy%C4%87-piec-z-ceg%C5%82y-szamotowej/page/4/#findComment-446354
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.