chłodzenie mięsa

[Koszu]

Witam wszystkich

 

Moi drodzy mam kolejne pytanie. Jestem w trakcie przygotowywania mięska do zamrożenia. Mam kilka szynek i polędwic. Popakowałem sobie już wszystko w folię spożywczą i złożyłem w "chłodni", w której mam temp między 2 a 4 stopnie.

 

Do zamrażalki będę wkładał to mięso dopiero w niedzielę.

 

W związku z tym mam pytanko do szanownej Braci - czy zakładając, że mięso jest świeże może przez 3 dni leżeć w tej chłodni i czy nie zaszkodzi mu, że jest pofoliowane?

 

Będę wdzięczny za odpowiedzi

 

Pozdrawiam smacznie.

[boggi]

Witaj. z tego co wiem , to powinno się szybko zamrażać i wolno rozmrażać . Natomiast przechowywanie mięsa zapakowanego w folię w niskich temperaturach , tak jak lodówka , czy chłodna gdzie panują plusowe temperatury nie jest raczej dobrym pomysłem.

[Olek.P]

Hallo!!!!

 

A dlaczego chcesz je mrozic dopiero w niedziele??

[luciola5]

i czy nie zaszkodzi mu, że jest pofoliowane?

To może mięsu zaszkodzić najbardziej.

[Koszu]

Bo dopiero wtedy przywiozę do domu nową zamrażarkę :/

 

Boggi czyli uważasz, że lepiej będzie jak ściągnę folię?

[boggi]

Mięso zafoliowane nie oddycha , foli trzyma też temperaturę , która na pewno była większa niż ta w lodówce. . Ja tak sobie prawie zepsułęm 2 kg karkówki , pisze prawie , bo w porę sie spostrzegłem , czyli na drugi dzień po włożeniu mięsa w reklamówce do lodówki. Ale udało mi się uratować

[Olek.P]

Hallo!!!!

 

Jak miesko jest przeznaczone na szynki to je zapekluj ,a potem do zamrazarki.Ja juz tak robilem i szynki wyszly super.

[andrzej k]

Popakowałem sobie już wszystko w folię spożywczą i złożyłem w "chłodni",

 

Moim zdaniem w chłodni powinno być bez folii . Jest możliwość że mięso prędzej obślizgnie , podobnie jest w lodówce .

 

 

 

Pozdrawiam

[Koszu]

dziekuję Idę rozfoliować 30 szynek

 

Ale rozfoliowane w temp maź 4 stopnie do niedzieli mi wytrzymają?

[andrzej k]

Ale rozfoliowane w temp maź 4 stopnie do niedzieli mi wytrzymają?

 

 

Jeżeli możesz to porozkładaj , względnie porozwieszaj . Daj najniższą temperaturę jaka jest możliwa .

[boggi]

Hallo!!!!

 

Jak miesko jest przeznaczone na szynki to je zapekluj ,a potem do zamrazarki.Ja juz tak robilem i szynki wyszly super.

Dokładnie , DZIADEK kiedyś pisał , że zakłady mięsne też tak robią np. przed Świętami

[miro]

Przepraszam u Was lato, bo u mnie zima i jakieś 9C w minusie :wink:

[Olek.P]

Hallo!!!!

 

No ja mialem dzis 6+°C :wink:

[Koszu]

Do tej pory robiłem tak, że kupowałem mięsko wtedy kiedy widziałem że jest ładne i w dobrej cenie po czym zamrażałem. Po jakimś czasie rozmrażałem w lodówce, peklowałem i wędziłem. Nie wiem, może to tylko moje odczucie ale wydaje mi się, że to mrożone mięsko po uwędzeniu było smaczniejsze, bardziej kruche i lepiej wybarwione niż wędzony z mięsa świeżego (chłodzonego).

 

Tym razem postanowiłem kupić troszeczkę więcej mięsa niż się mieści z standardowej zamrażarce i do tego 2 nowe zamrażarki Jedna mi już przyszła teraz czekam na drugą i stąd się wzięło ten mój problem.

 

Dziękuję za odpowiedzi. Wynika z tego, że z 50 kg mięsa mógłbym w niedzielę wykorzystać jako opał w kominku

 

Dziekuje i pozdrawiam smacznie.