pałeczki boczkowe

[DARIOPS]

madlinka to są zwykłe patyczki do szaszłyków.

Wykombinowałem taki oto patent, który mi się sprawdził.

Mianowicie pasek boczku musi być w miarę równej szerokości i nie gruby. Ja miałem paski - tasiemki o szerokości około 1 cm.

Nabiłem jeden z końców na patyczek, obkręciłem boczek i zakończyłem nabijając drugi koniec. Nawój nie musi być ścisły bo, potem biorę boczek w dwie ręce i skręcam na patyku (przypomina to wykręcanie szmatki :lol: ) jednocześnie go rozciągając.

Zauważyłem też, że pasek boczku , który ma więcej tłuszczyku lepiej się formuje.

[Gregtom]

Ja kupuje tutaj : http://cgi.ebay.de/Spiess...=item3cb9fd3718

To znaczy ze patyki sa dł. 40 cm oraz grubosci 5 mm. Jest ich 200 sztuk i kosztują 13,75 + 3 Euro dostawa do mnie. Są wykonane z bukowiny i są tez ogniotrwałe jak piszą.. Do Ciebie Madlinko przesylka kosztowała by 0d 5 - 8,60 Euro..

 

Zlicz razem i bedziesz wiedziała czy sie oplaca...pozdrowko :wink:

[madlinka]

drogi interes chyba muszę potrenować nawijanie na zwykłe patyki, ale dzięki.

[Gregtom]

Madlinko.. To nie żaden interes ja poprostu chcialem tylko pomóc i zadnej korzysci nie miałem i nie mam na myśli. Cena naprawde jest nie lada ale tak tutaj te gebluchy mają.

 

Wiesz .. Pomyslalem troche i wymysliłem ze mogła bys wziąść dwa patyczki i złożyc je razem oraz wpiac boczus w górna szczeline a reszte obwijac na obu patyczkach az do konca. Dolna cześć mieska wpiać w dolna szczeline i nie ma prawa sie odpiąć.. :wink: :wink:

[madlinka]

Madlinko.. To nie żaden interes ja poprostu chcialem tylko pomóc i zadnej korzysci nie miałem i nie mam na myśli

broń Boże, nic takiego nie pomyślałam.

Spróbuję następnym razem na dwa patyczki, dzięki