Rogerowa BEKA dymu ... ;) -beczka nie musi być "szpetna

[LENARTM]

Hehehe i tu zaskoczenie, jestem praworęczny, ale niestety zawiasy drzwiczek mają taką konstrukcję, że drzwiczki muszą się otwierać na lewą stronę, też nie jestem z tego powodu zadowolony ale tak musi być.

 

Panowie co z moim pytaniem, czy wieczko zasobnika musi być szczelne, czy może się tamtędy dostawać ,,lewe" powietrze.

[roger]

Przecież Ci odpowiedziałem ...

[LENARTM]

Dzięki, dzięki następne fotki to już będzie przegląd z pierwszego wedzenia. :grin:

[Adam1070]

Dobra robota. Prawie dorównuje piękności mojej. Hihi.

 

http://img11.imageshack.us/img11/62/20121208181956c.jpg

 

 

Obszlifuj, pomaluj i będzie cacy. I zacznie wydawać z siebie takie coś.

 

http://img819.imageshack.us/img819/8797/20121222223204c.jpg

 

 

Pozdrawiam.

[dyzio]

No to wychodzi na to, że mamy już trojaczki Rogerowej BEKI dymu.

[roger]

Minimum czworaczki - Tusiaczek robił pierwszą siostrę

 

Ps

Wiem jeszcze przynajmniej o trzech nie zaprezentowanych na forum a myśle ze jest ich więcej

[dyzio]

Gratuluję pomysłu. Wynik godny pochwały i wyrażenia szacunku. Jesteś więc ojcem projektu i matką chrzestną pozostałych. :clap: :clap: :clap:

[tusiaczek]

No moja bliźniaczka dymi gdzieś teraz u dobrych ludzi

[Adam1070]

A ja za chwilę będę budował następne dwie siostrzyczki. Takie jak moja ze sterownikiem. Już wszystkie części skompletowane. Gdyby nie awaria samochodu, który właśnie naprawiam to produkcja byłaby w toku.

Roger projekt piękny, wszystkim się podoba. Jeszcze raz dzięki za dobre rady. Gdybyś czasem śmigał przez poznań i chciał chwilę odpocząć to zapraszam na kawkę.

[LENARTM]

Dziś pierwsze wędzenie, udek i podudzi kurczaka, i generalna próba dymogeneratora... pogoda piękna, super sprzęt to i efekty piekne, jestem bardzo zadowolony ze swojego dzieła, dymogenerator wymaga uszczelniania u dołu ale nad tym popracuję, nie obyło się bez regulatora napięcia dla grzałki, ale wystarczyło troszkę się pobawić potencjometrem i ustabilizowałem tęperaturę na 50 stopni po 2 h 30" wyjąłem piękne uwędzone udka, których ... niestety już nie ma:) :grin: . Teraz czas na szynkę i baleron już 30 godzin się pekluje, muszę poczytać jak to się wędzi bo to też będzie debiucik.

A oto fotki z wędzenia...

 

[paolodoro]

a może coś takiego , znalezione w necie , jeżeli w złym temacie to proszę o przeniesienie

 

http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/426050_379740965456884_354678562_n.jpg

[roger]

Pierwszego takiego grilla zmajstrowałem jakieś 7lat temu teraz mam gazowy żeliwny z lawą a beka rdzewieje

One mają jedną wadę są cholernie duże więc lepiej dzielić palenisko

[LENARTM]

Szanowne Panie i Panowie, po dzisiejszym sukcesie z udkami na jutro mam zapowiedziane do uwędzenia 5 kg kiełbasy, jeszcze nigdy tego nie robiłem i rodzi się pytanie w związku z tym jak to wędzić, jaka temperatura i czas wędzenia???... pomożecie...? .

[LENARTM]

A zatem dochodzimy do końca tematu, mam już wedzarkę, odbyło się pierwsze małe wędzenie, jutro do uwędzenia 5 kg kiełbasy, moja szynka i baleronik, a na dokładkę 1 dorsz... zobaczymy co z tego wyjdzie.

Proszę tylko o jedno wskazówkę w jakiej temperaturze to wszystko uwędzić ???, tak jak udka 50 stopni czy więcej potem chcę to wszystko zaparzyć.

[myth]

Temp w przedziale 45-55 stopni ... potem parzenie, chyba, że chcesz bardziej trwałe i mocniej "wędzonkowe" , więc dopiekanie w wędzarni ...

[LENARTM]

Nie był bym sobą gdymym nie pokazał efektów mojej dzisiejszej pracy, jestem dzisiaj po większym wedzeniu, poszło dziś 5 kg kiełbasy, mała szyneczka 1 kg, baleronik 1 kg. Utrzymywałem temperaturę około 60 stopni. Wszystko wyszło idealnie.

Kończę ten temat tym postem, chciałem pokazać jak od pierwszej deseczki, do gotowej szyneczki można zbudować coś fajnego, polecam takie rozwiązanie i dziękuję za pomoc w realizacji mojej beczki THE END.

[Rafcik]

Witam po dłuższej przerwie,

 

Po namowach, może nie uśilnych , udało mi się przekonać mojego najbliższego przyjaciela, na "postawienie wędzarni", i w związku z tym nasuwa mi się kilka pytań co do budowy tejże konstrukcji.

A więc,

wędzarka to niebieska metalowa beczka po owocach (są takowe na allegro):

czy "kamał dymny" z cegły, suporeksu lub tym podonych materiałów, o długości około 1 m będzie odpowiedni ?

dno beczki ma być wycięte w całości czy tak jak wyczytałem na forum powinno się wyciąć tylko kwadrat (sztywność konstrukcji)?

czy beczka ma być umiejscowiona na podwyższeniu z cegieł itp. jeżeli tak czy należy ją jakoś przymocować ?

kanał dymny ma być pod kątem w stosunku do beczki ?

 

Sam "zadymiam" od około 5 lat lecz w całkowicie innej konstrukcji (murowana) więc stąd moje pytanie do Szanownej Braci.

Najważniejsze !

Kolega dopiero zaczyna przygode z wędzeniem i sam nie wie czy będzie mu ta przyjemność odowiadać, więc proszę aby porady odnosiły dla konstrukcji która nie musi ozdabiać ogrodu, ani wytrzymać kilku pokoleń (wystarczy sezon).

 

Pozdrawiam i przepraszam z dość długi post

Rafał

[Teos]

Witam wszystkich serdecznie,

jestem od jakiegoś czasu stałym czytelnikiem tego forum. w końcu przyszedł czas aby coś napisać. Początkowo nosiłem się z zamiarem wybudowania "pomnikowej" wędzarni. Na szczęście czasu i środków zabrakło ;-)

Obecnie jestem na etapie uruchamiania beczki "by Roger"

 

Pierwsze próbne dymienie.

 

Jak widać na zdjęciu zastosowałem elektroniczny regulator temperatury.

Zastanawiam się w którym miejscu powinienem umieścić czujnik - na dole, w środku czy u góry beczki. Co o tym sadzicie ?

Pozdrawiam

Teos

[_Krzysztof_]

Zastanawiam się w którym miejscu powinienem umieścić czujnik

myślę że na wysokości wędzonek :smile:

[roger]

Bardzo ładna beczka :clap: toto srebrne okrągłe też ładnie dymi

Czujnik jak masz jeden to na wysokości środka wędzonek i blisko osi beczki

[ralf325]

Dokładnie jak Robert pisze w osi beczki i na wysokosci srodka wędzonek . A co ty Robert zdziwiony ze to to ładnie dymi??? Tez mam takie :grin: :grin: :grin:

[Teos]

OK, dzięki za podpowiedzi. Jutro pierwsze wędzenie - trzymajcie kciuki ;-)

Zrobię fotki (jeżeli zdążę ;-)) , to się pochwalę.

[Teos]

Pierwsze wędzenie za mną,

na początek postanowiłem spróbować to co można od razu skonsumować :grin: czyli rybki i kurczaka.

W trakcie osuszania.

 

 

Wędzenie

 

Przed zjedzeniem :tongue:

 

Na drugą turę poszło mięsko peklowane od tygodnia:

 

 

Na początek godzinka osuszania

 

Gotowe wyroby na drugi dzień. Boczek i szynka.

 

Jak paliwa używałem takich zrąbków:

Nie mam żadnego doświadczenia ale wydawało mi się że dym jest wystarczająco gęsty, natomiast wyroby nie wyglądały po 3 godzinach wędzenia tak jak na wielu zdjęciach na tym forum. Wyglądają bardziej blado, mniej nasycone kolory. Jak sadzicie co jest tego powodem?

Zrąbki, wędzenie DG, siatka czy tez zupełnie coś innego ?

[tusiaczek]

Winę za bladość (chociaż moim zdaniem nie jest źle) ponoszą zrębki :grin: Podejrzewam że kupiłeś buk-olcha i one tak mają . Dodaj troszkę dębu i będzie od razu inaczej

[roger]

Jak chcesz mocniejszy kolor to przedluż wędzenie bo wędliny do koloru nie na czas. Podniesienie temperatury też przyspieszy wybarwienie ja najczęściej na gorąco wędzę w 55st. Rybki to inna bajka na koniec około 1/2h powinny być podpieczeone w 90st piszę około bo to się robi organoleptyczne na zapach i sopelek z .......

Pierwsze koty za płoty - jest dobrze

 

Ps

 

Nie wiem jaki jest skład tych zrębków najlepszy i najbardziej uniwersalny jest miks olcha- buk ale te są jasniutkie i wyglądają na sam buk który daje jaśniejsze wędzonki.