Przygotowanie solanki

[qwiqweq]

Czy podczas przygotowania solanki doprowadzenie wody do temperatury wrzenia a nie np.70 do 90°C ma jakiś wpływ na jakość peklowanego mięsa ?

Pytam o wodę z tzw.Kranu.

[_Krzysztof_]

Do przygotowania solanki wystarczy zimna woda. Zalewy na peklosoli nie gotujemy.Zalewe i tak musisz schłodzić zanim włożysz mięso.

[qwiqweq]

Moje pytanie dotyczy gotowania wody przed dodaniem peklosoli.

[Apri]

Wydaje mi się , że gotowanie wody ma na celu zlikwidowanie bakterii i innego świństwa , żeby się nie namnażało w trakcie peklowania , w końcu kilka lub kilkanaście dni leży sobie fajne mięsko i jakieś żyjątka mogłyby nam to podjadać

Ja osobiście używam wody z filtra tzw odwróconej osmozy i jej nie gotuję.

Pozdrawiam

[Henio]

Ja do solanki zawsze dodaję rozgnieciony czosnek , wody nie gotuję , bo czosnek załatwi ewentualne zarazki . Jak chcę dodać przyprawy typu listek , ziele angielskie to je parzę w małej ilości wrzątku i dodaję wychłodzone do solanki . Peklowanie robię w lodówce , bo piwnica to niestety ale za ciepło czy to latem , czy zimą .

[qwiqweq]

wody nie gotuję

To właśnie mnie ciekawi :rolleyes:

[chudziak]

Ja też , ponieważ mam własną wodę, to jej nie gotuję ale jeśli chcesz postąpić stricte wg reguł to wodę ugotuj i dopiero do ostygniętej dodaj peklosól . Jeśli chcesz dodać dodatowe przyprawy do solanki zrób tak jak poradził Henio.

[Henio]

Na szczęście "moja" kranówa nadaje się do picia bez przegotowania . O ile masz wątpliwości co do swojej , to nie zaszkodzi przegotować i wystudzić , albo zakupić . Pięć litrów to w końcu wydatek 2, 50 zł.Zachowanie czystości i sterylności też "nie zawadzi " - lepiej dmuchać na zimne. W soli też trudno spotkać robaka :wink:

Ja osobiście codziennie przekładam mięso jak się pekluje i jak na razie wszystko było w normie . Jak mięso jest "zdrowe" to jest dobrze . Kuzyn raz zpartolił pół świniaka , bo trzymał mięso w folii i zanim peklował to już było trefne . Na dodatek jeszcze trzymał kilka dni w kuchni w bloku w temp. ok 20 stopni C.

[qwiqweq]

Pytam, ponieważ przygotowałem solankę według przepisu teścia, ale nie zostawił informacji czy zastosował wodę przegotowaną (filtrowaną) czy surową z kranu przepisze było doprowadzić wodę z ziołami do temp.80°C i natychmiast wyłączyć nie doprowadzając do wrzenia.

Obawiam się, że woda surowa (z kranu) może zaszkodzić mięsku i w kolejności konsumującym.

[pis67]

Ja do solanki zawsze dodaję rozgnieciony czosnek , wody nie gotuję , bo czosnek załatwi ewentualne zarazki

Dobre, z tymi zarazkami.

 

Do przygotowania solanki wystarczy zimna woda

Popieram.

Jeśli chcesz dodać dodatowe przyprawy do solanki zrób tak jak poradził Henio.

Na początku przygody z solankami unikaj takich porad jak ognia.

 

przepisze było doprowadzić wodę z ziołami do temp.80°C i natychmiast wyłączyć nie doprowadzając do wrzenia.

Najlepiej mieć dobre świeże mięso, zioła w solankach - ostateczność. Dodam, że jeszcze nigdy takiego przestępstwa w stosunku do przyszłych wędzonek nie popełniłem.

[Gonzo]

Jak chcę dodać przyprawy typu listek , ziele angielskie to je parzę w małej ilości wrzątku i dodaję wychłodzone do solanki

chudziak napisał/a:

Jeśli chcesz dodać dodatowe przyprawy do solanki zrób tak jak poradził Henio.

 

 

 

Na początku przygody z solankami unikaj takich porad jak ognia.

Pisu, dlaczego :rolleyes:

 

Pozdrawiam :wink:

[pis67]

Pisu, dlaczego

Jak to dlaczego? W normach i przepisach branżowych, zakładowych nie ma żadnych dodatków do solanek. :grin: A zabijać smak mięsa-nie godzi się. Co innego gdy robimy pieczyste, wtedy przyprawy jak znalazł.

[piotrekqba]

Pisu, dlaczego

Jak to dlaczego? W normach i przepisach branżowych, zakładowych nie ma żadnych dodatków do solanek. :grin: A zabijać smak mięsa-nie godzi się. Co innego gdy robimy pieczyste, wtedy przyprawy jak znalazł.

popieram

[greg04]

ja też popieram

[qwiqweq]

dzięki za odpowiedzi :wink: