Dziwaczne "Wędzonki" ..

[Gregtom]

Czego to ludzie nie wymyślą..

 

Znalazłem kilka dziwacznych recept dla Wędzarniczej Braci..

 

1.- Wędzone jajka.

2.- Wędzone ziemniaki.

 

Znalazłem w niemieckich książkach..

 

1. Wędzone jajka: Ugotować na twardo, koniecznie w osolonej wodzie, po ugotowaniu włożyć jajka natychmiast do zimnej wody na kilka min. i zaraz obrać ze skorupki. Ułożyć w wędzarni mocno rozgrzanej na naoliwionym ruszcie o wedzic gęstym dymem ok. 10- 12 min. do ciemno złotego koloru. Jajka te smakują tak jak na cieplo i jakoż na zimno. Zaskoczenie gości gwarantowane..

 

2. Wędzone ziemniaki: Ziemniaczki dokladnie umyć, posolić i położyć na ruszcie w mocno rozgrzanej wędzarni. (Można nadziać na długie szabelki/szaszłykownice)

Wędzić ok. 50 minut.

Tip. : Zemniaczki podgotować w osolonej wodzie (ok. 10 min.) . Bedzie szybciej :wink:

 

pzdr. :wink:

 

Kilka Książek wsadziłem na Hub od kol. kowo.

Ostatnie pozycje to : " Kiełbasy z domowej kuchni " nie wędzone.

" Wędzenie mięsa, kiełbas i ryb " stąd pochodzą te dwa przepisy na " Dziwaczne wedzonki " :wink:

 

ps. troche po niemiecku ale napewno duzo Braci pomoze w przelozeniu na PL :wink:

[beiot]

Gregtom, żadne tam dziwaczne. Już dawno takie rzeczy wędziłem.

 

 

[pokemon15]

Już dawno takie rzeczy wędziłem.

Beiot... nie wygłupiaj się jak można jajka wędzić ??? :shock:

[Maxell]

Pokemonie, wędził, wędził. Jest nawet taki temat gdzieś tutaj na forum.

[Gregtom]

Sorki.. Recepte odpisałem tylko z Książki. Ale jak to smakuje ??

Widziałem w "4 Pancernych" jak Gustlik jadł ukiszone jajka..

[Gonzo]

Te jajka są smaczną przekąską ..naprawdę..coś innego..

Jak nie Beiota to wierzę :grin: :lol:

 

Pozdrawiam :wink:

[Gregtom]

Beiot. Papryke jak najbardziej i jajka też. Ale jak te jabłka uwędzić ??

Pieczone znam, ale wędzone ?

Cza je podgotowac troszkę, czymś doprawić ?

 

:rolleyes:

[Maciej_Zaleski]

A czy wędził ktoś z was sól? Ostatnio widziałem taki produkt dość drogi, ale ciekawy mi się wydaje, ostatnio próbowałem, wsypałem sól do lnnianej torby zawiesiłem przy okazji wędzenia kiełbaski i wędlinek. Koloru jak w kupnej nie uzyskałem ale pachnie, nie wiem co bardziej, ta torba (ona załapała kolor) czy ta sól. Założenie jest takie, żeby przy pieczeniu natrzeć mięsko lub dodać do potraw by nadać wędzonego aromatu.

 

tutaj link: http://www.natura24.pl/go/_info/print.php?id=1101&sess_id=21789906236ae6db250373c543279b88

[Gość Anonymous]

A czy wędził ktoś z was sól? Ostatnio widziałem taki produkt dość drogi, ale ciekawy mi się wydaje, ostatnio próbowałem, wsypałem sól do lnnianej torby zawiesiłem przy okazji wędzenia kiełbaski i wędlinek. Koloru jak w kupnej nie uzyskałem ale pachnie, nie wiem co bardziej, ta torba (ona załapała kolor) czy ta sól. Założenie jest takie, żeby przy pieczeniu natrzeć mięsko lub dodać do potraw by nadać wędzonego aromatu.

Wędług mnie jest to normalna sól, która została "potraktowana" extraktem dymu wędzarniczego. Swego czasu sam takie próby robiłem i wyszedł produkt nie wiele odbiegający od "sklepowego".

[Papcio]

Sól wędzona jest do kupienia, a wędzić to można co się chce. Był w śród nas kolega który do wędlin dodawał wodę wędzoną. Jajka wędzone opisywał i dał zdjęcia Marek z Bielska.