Impreza rodzinna na 25 osob

[Misiekk85]

Witam, zostałem poniekąd zobligowany do przygotowania przyjęcia urodzinowego na 25 osób.

Wcześniej robiłem przyjęcia na 15 i było tak akurat, ale teraz ogrom ludzi jest wielki, a chciałbym większość gości zaskoczyć jakimiś lukratywnymi potrawami.

 

Wstępnie tak myślę nad zrobieniem:

- Świński rarytasik - pieczeń z karkówki peklowana solą morską w solance 3% przez 6 dni, podwędzana i pieczona na dywanie ze słoniny

- schabowy po kowalsku

- wieprzowe wnętrzności w garncu podane -flaki

- słodkie zieberka - żeberka w miodowej marynacie

- indorowe cyce - jeszcze nie wiem jak podane

- schab nadziewany żurawiną i śliwką pod galaretową kołderką

- świńskie jęzory w chrzanie duszone galaretą opasane

- kotlety mielone jajcem nadziane

- kaszanka gryczana z cebulą zapiekana

- bigos staropolski wg starej babcinej receptury

- kiełbasa wędzona

- kiełbasa biała

- sałatka warzywna

- sałatka śledziowa warstwowa

- chleb na zakwasie żytni i pszenny

- deski wędlin i serów

 

Może macie sugestie innych potraw (mogą być podwędzane :P ) które mógłbym zrobić , i zostaną hitami na stole??

Za każdą pomoc z góry dziękuję i zapewniam, że odwdzięczę się pieknymi foteczkami

[Einshell]

Witaj! No wszystko smacznie i na pewno pięknie będzie podane :thumbsup:

- wieprzowe wnętrzności w garncu podane -flaki

Ale z tym to przegięcie jest... :shock: A może masz na myśli wołowe ???

[nestor]

Z żołądków wierzowych też robi się flaki,ale mi one nie smakują,najlepsze są wołowe.

[EL GREGOR]

:grin: zrób kilka potraw ale perfekcyjnie i dobrze podane :grin:

[b.b tulipan]

Witam, zostałem poniekąd zobligowany do przygotowania przyjęcia

 

Wstępnie tak myślę nad zrobieniem:

- Świński rarytasik - pieczeń z karkówki peklowana solą morską w solance 3% przez 6 dni, podwędzana i pieczona na dywanie ze słoniny

- schabowy po kowalsku

- wieprzowe wnętrzności w garncu podane -flaki

- słodkie zieberka - żeberka w miodowej marynacie

- indorowe cyce - jeszcze nie wiem jak podane

- schab nadziewany żurawiną i śliwką pod galaretową kołderką

- świńskie jęzory w chrzanie duszone galaretą opasane

- kotlety mielone jajcem nadziane

- kaszanka gryczana z cebulą zapiekana

- bigos staropolski wg starej babcinej receptury

- kiełbasa wędzona

- kiełbasa biała

- sałatka warzywna

- sałatka śledziowa warstwowa

- chleb na zakwasie żytni i pszenny

- deski wędlin i serów

zostaną hitami na stole??

Za każdą pomoc z góry dziękuję

:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

Zrób troszku więcej, nie martw się jak coś zostanie to my damy radę, może mały spocik? :lol: :lol:

[EL GREGOR]

:grin: Misiekk :thumbsup: po takim ,,żarciu,,dobry deser to jest hit :grin: np.deser z alkoholem,żeby się dobrze spało i śniło o następnych urodzinach :grin:

[Misiekk85]

Misiekk85 napisał/a:

- wieprzowe wnętrzności w garncu podane -flaki

Ale z tym to przegięcie jest... A może masz na myśli wołowe ???

Tylko i wyłącznie wieprzowe... Żołądki kupuję w końcu po 1,5zł za sztukę... To gar flaków ostatecznie kosztuje mnie z 20 zł

zrób kilka potraw ale perfekcyjnie i dobrze podane

Od przystrajania jest moja kobieta Ja jestem od pichcenia

Misiekk po takim ,,żarciu,,dobry deser to jest hit np.deser z alkoholem,żeby się dobrze spało i śniło o następnych urodzinach

Pigwówka i wiśniówka już się robią

Zrób troszku więcej, nie martw się jak coś zostanie to my damy radę, może mały spocik?

Widzisz takiej ilości nie miałem okazji robić.

 

Ja jeszcze nie zamykam listy, mam nadzieje, że jeszcze coś ktoś może zaproponuję wówczas zamienię coś z tej listy. Może coś z drobiu ciekawego.. jestem na etapie poszukiwań przepisów innych niż robię standardowo.

Impreza jest dopiero na początku marca także jeszcze mam czas na dopracowanie szczegółów.

[Wujaszek Tom]

Misiekk85, troszkę ostro idziesz z tymi nazwami.

"wieprzowe wnętrzności w garncu"

"podwędzana i pieczona na dywanie ze słoniny "

"indorowe cyce"

"pod galaretową kołderką "

"świńskie jęzory"

"kotlety mielone jajcem nadziane "

cytat-Witam, zostałem poniekąd zobligowany do przygotowania przyjęcia urodzinowego na 25 osób.

Jak robiłeś przyjęcie na 15 osób , to na 10 więcej chyba nie problem?

Stary ,Ty chcesz tych ludzi ugościć czy przepędzić na "cztery wiatry" :shock:

[Misiekk85]

Uwielbiam te nazwy takie specyficzne przeciez nazwa czasami zabawna ma w sobie cos prostego a potrafi zaciekawic.

przyjecie robilem juz na 15 osob ale tutaj jest troszke wieksze wyzwanie bo to 50-te urodziny.

Koszu tak wogole to dziekuje za nowe nazwy.. :clap:

[Koszu]

Koszu tak wogole to dziekuje za nowe nazwy.. :clap:

Nie ma problemu Niech smakuje

 

A jeżeli będziesz chciał przygotować coś na ostro na to przyjęcie to po 22:00 podam Ci kilka pikantnych nazw Możesz na mnie liczyć

 

Nie no tak na serio to ja też lubię takie nazwy jak zauważyłeś. U mnie działa to tak, że najpierw wymyślam ciekawe nazwy, potem wysyłam znajomym menu esemesem a na sam koniec czytam co wysłałem i próbuję coś do tych nazw dopasować.

 

A na samym przyjęciu już jak niosę potrawę na stół to ja niosę a żona krzyczy co niosę. Inaczej sobie przyjęcia nie wyobrażam.

 

Trzymam kciuki za imprezkę. Na bank dasz radę.

[Jacek]

A ja bym się dobrego żurku do tych mięs napił :lol:

[bena]

ja proponuję coś do bulionówek np.: prawdziwy rosołek z domowym makaronem (dla tradycjonalistów), a dla tych co wolą "ostrzej" zupę-krem serowo-czosnkową :wink: no i koniecznie coś, żeby się dobrze trawiło: mój faworyt to krupnik :smile: :pycha:(w wersji z % oczywiście)

[chudziak]

proponuję coś do bulionówek

 

Może też być bogracz tylko trochę roboty przy nim :lol:

[bena]

silimarol i ranigast - sprawdzone :lol: na wyjazdowych imprezach

ale moje "dobrze" znaczy również przyjemnie :wink:

[Apri]

Jak dla mnie to brakuje jeszcze coś "z wody" . Może górski pstrąg "ciepły co ino z wyndzoka wyjęty".

Pozdrawiam

[Misiekk85]

żeby się dobrze trawiło:

silimarol i ranigast - sprawdzone :lol: na wyjazdowych imprezach

Mam coś lepszego - nalewka na piwie bardzo mocno korzenna (po tej nalewce na weselu nad ranem potrafilem wciagnac 2 tylnie golonki )

[kaszubka33]

Do mięs proponuje sosy np. tatarski , chrzanowy , żurawinowy inwencja wykonawcy czyli Misiekk85,

[Misiekk85]

Kaszubka a czy masz sprawdzony przepis na sos żurawinowy ?? bo moj ostatni wyszedl zbyt slodki i tylko ja go jadlem

[dietykon]

Ja tak imprezę na komunie w domu swoim robiłem. Okazało się, że wszystkiego było po prostu za dużo! Chyba, że ta impreza będzie przez kilka dni trwać to w porządku.

Powodzenia!

[jumbo]

Ja tak imprezę na komunie w domu swoim robiłem. Okazało się, że wszystkiego było po prostu za dużo! Chyba, że ta impreza będzie przez kilka dni trwać to w porządku.

Powodzenia!

najlepsze są imprezy z soboty na piątek - wtedy nic nie zostaje :rolleyes:

[kaszubka33]

Misiekk85, podeślę ci przepisy , ale za kilka dni , gdyż teraz jestem poza domem .

[Misiekk85]

Kaszubka czekam za tymi przepisami

A impreza przełożona na I dzień świąt Wielkanocnych

[kaszubka33]

Sos żurawinowo - chrzanowy

nr 1

Serek śmietankowy typu "ostrowia"

3 łyżki żurawiny ze słoika

łyżka majonezu

łyżka śmietany

chrzan tarty (ilość zależy od ostrości chrzanu)

sól,pieprz do smaku

 

Smak trzeba sobie dopracować, jak kto lubi , bardziej słodko lub bardziej ostro .

 

Na sos tatarski jest wiele przepisów ,każdy ma swój sprawdzony .

 

Sos tatarski: nr 2

ogórki kiszone

grzybki marynowane

majonez

śmietana

 

sos nr 3

papryka konserwowa

korniszony

grzybki marynowane

majonez

śmietana

 

sos nr 4

papryka konserwowa

koperek

majonez

jogurt naturalny

 

 

zawsze postępuję tak samo , składniki siekam , dodaje majonez , śmietanę lub jogurt .

w razie potrzeby doprawiam solą , pieprzem i cukrem.

[asiek]

indorowe cyce - jeszcze nie wiem jak podane

Proponuję w cieście francuskim, co prawda robilam to zawsze z kurczakiem nie z indykiem, ale...

Ciasto francuskie (u mnie z znanego sklepu z robalem) kroję na wzdłuż na pół i w szerz na 3 części - powstaje mi 6 kawałków, kładę na tym pierś z kurczaka doprawioną do smaku przyprawami, oregano mz konieczne, na to plasterek zółtego sera, sklejam ciasto, nacinam w 2-3 miejscach, żeby mogło odparowywać, smaruję jajkiem (jak nie zapomnę) piekę w 220 stopniach do zrumienienia, podaję zazwyczaj z kiszonym ogórkiem. Jest to bardzo syte i co najważniejsze, dobre zarówno na ciepło jak i na zimno, może robić za pasztecik do barszczu.