Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety nie mam zdjęć :grin: bo przerobiłem :lol:

 

Na koniec zakupów sprzedawczyni wcisnęła mi kawałek boczku ze skórą 40x40cm. W sklepowej lodówce w przekroju wyglądał chudziutko, od widocznej strony miał cieniutkie pasemka tłuszczu.

 

W domu okazało się, że oprócz chudego ciemnego mięsa + skóra i trochę błon nie ma tam w ogóle tłuszczu.

Czy to możliwe?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6956-co-to-za-mi%C4%99so-czy-boczek-mo%C5%BCe-by%C4%87-bez-t%C5%82uszczu/
Udostępnij na innych stronach

Czy to możliwe?

tak, możliwe :rolleyes:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/

okazało się, że oprócz chudego ciemnego mięsa............... nie ma tam w ogóle tłuszczu

Świnka "fitnes" Ci się trafiła - wiesz siłownia, basenik solarum i dietka LC ... ;) :grin:

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Jak tak dalej pójdzie, to cena słoniny przegoni cenę mięsa zwłaszcza, kiedy już oficjalnie "okaże się", że tłuszcz zwierzecy jest zdrowszy od wszystkich innych tłuszczów niewiadomego pochodzenia. ;)

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

To wcale nie jest tak odległe Mirek. Ostatnio na Podlasiu płaciłem za słoninę 5-7cm 12pln za kg ;) więc porównywalnie ...

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

  • 4 miesiące temu...

Nieco odnowię ten temat swoimi spostrzeżeniami z miejsca mego zamieszkania, bo tez nie dawniej niz wczoraj robiłem zakupy mięsa do produkcji kiełbasy.

Boczek tutejszy, to niemal samo mięso, powleczone skórą. Aby nabyć nieco tłuściejszy boczek trzeba go zamawiać wcześniej :grin:, lub tez być na chińskim markecie bladym świtem, gdy rozbierają półtusze. Dokupiłem," niemal spod lady " :grin: :grin: :grin:,

jak za starych dobrych czasów w PRL-u, kilogram słoniny, u zaprzyjażnionego serba(całą słoninę zamawiaja restauracje orintalne). Sprzedał mi kilogram słoniny $6.00, za boczek płacę $7.80, karczek $8.20.

Moja prababcia Anna, która samodzielnie gospodarowała od czasów schyłku imperium Franca Josefa na 130 hektarach(a wtedy to było sporo), odeszła do Pana w wieku 102 lat, mawiała, że słonina ma być na cztery palce.

Raz, że dożyła swego wieku na tej słoninie, dwa, że gdyby dzisiaj chodowała swoją trzodę ekologiczną (taka była), byłaby zasobną w mamonę osobą :grin: .

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.