Konserwacja wędzarni

[kojtek]

Witam.

Jestem początkującym adeptem sztuki wędzenia. Moja wędzarnia jest w trakcie budowy. Jako materiał konstrukcyjny mam zamiar zastosować drewno liściaste. Wędzarnia posadowiona będzie na fundamencie betonowym, przez który doprowadzę dym z paleniska.

Mam dwa pytania:

1. Jakiego środka zabezpieczającego drewno przed wpływami atmosferycznymi należy użyć, aby nie oddziaływał on w podwyższonej temperaturze na produkty spożywcze w trakcie wędzenia?

2. Czym odizolować legary, na których wspiera się konstrukcja od betonowego fundamentu. Papa raczej odpada...?

Z góry dziekuję za odpowiedź.

Pozdrawiam.

[Przemo]

Moim zdaniem niczym, a poza tym było już na forum pisane o zabezpieczeniu drewna preparatami, musisz poszukać i poczytać :idea: było o szkle wodnym, o preparatach solnych itp.

Ja bym przepalił dwa, trzy razy i mocnym gęstym dymem zakonserwował. Oczywiście bardzo istotnym jest jakie drzewo i usytuowanie wlotu przewodu dymowego.

Ale może niech wypowiedza sie Ci co mieli doświadczenie z drewnianymi wędzarniami.

[tadzio]

Ja zrobił bym tak: legary zaimprtegnował szkłem wodnym a reszte poxostawił naturalne. Z zewnątrz można impregnować prawie wszystkim (oprucz impregnatów smolistych) a od wewnątrz zaimpregnuje się samo po paru dymieniach i to tak skutecznie że sam się zdziwisz co natura potrafi. Pozdrawiam.

[oli]

Ja mam wędzarnie skrzynkowa postawioną bezpośrednio na gruncie. nie zabezpieczałem żadnym preparatem i wszystko jest ok.co prawda trochę się rozsycha podczas upalnych dni i robią sie szparki, ale zrobiona jest z sosny i to była tylko taka tymczasowa. Wędzarka w środku jest zakonserwowana dymem i stoi tak już prawie rok pod gołym niebem.

 

pozdrawiam

[jurek52]

...powoli dojdziecie do wniosku że najlepsza do wędzenia jest jednak zwykła beczka przykryta workiem...

pozdrawiam

jurek

[Bagno]

...powoli dojdziecie do wniosku że najlepsza do wędzenia jest jednak zwykła beczka przykryta workiem...

Najprotsze rozwiązania, są najbardziej trwałe, proste w obsłudze, a czasmi wręcz najlepsze.

[fentel]

...powoli dojdziecie do wniosku że najlepsza do wędzenia jest jednak zwykła beczka przykryta workiem

Najprotsze rozwiązania, są najbardziej trwałe, proste w obsłudze, a czasmi wręcz najlepsze

Z Kolegą Tomusiem już się zastanawialiśmy czy nie uruchmić u mnie na placu prostej wędzrni " beczkowej ".

Od 6 lat używamy wędzarnię murowaną, fajnie wkomponowaną w altanie ( fotogaleria - " Szynki Goliaty .....coś tam"). Wędzarnię budowałem zanim powstała ta wspaniała stronka i powiem szczerze,że oprócz zbyt krótkiego kanału dymnego (który zamierzam przedłużyć)

w zasadzie wszystko jest OK.

Ale przy wędzarni murowanej zużywam o wiele więcej drewna ( suszenie wędzarni + nagrzanie )

[andrzej k]

Witam

 

fentel . Ja mam też murowaną i muszę powiedzieć że do rozgrzania troszkę tego drewna wychodzi ale gdy już prawie nie ma żaru to jednak jeszcze dość długo oddaje ciepło i moim zdaniem wędzonki jeszcze sobie ładnie dochodzą już bez pilnowania . W tym akurat czasie można zająć się np. degustacją dobrych na tą chwilę napoi .

 

Serdecznie pozdrawiam

[fentel]

gdy już prawie nie ma żaru to jednak jeszcze dość długo oddaje ciepło i moim zdaniem wędzonki jeszcze sobie ładnie dochodzą już bez pilnowania .

I to jest atutem wędzarni murowanej.

Wędzarnię mam 20 m od miejsca pracy :grin:

Rano poświęcam trochę czasu na rozpalenie, a później raz na kiedy ktoś tam coś dorzuci do paleniska i jest ok ( nawet uczniowie :wink: ) - nauczyłem odczytywać temperaturę na termometrze :question:

Jednak " beczkową zrobię ze względu na " szybkie ,awaryjne wędzenie .

[Mamut]

oprócz zbyt krótkiego kanału dymnego (który zamierzam przedłużyć)

A możesz napisać ile ma ten zbyt krótki kanał dymny i co jest przyczyną planowanego przedłużenia (czego nie da się uwędzić?)