Samochody-eksploatacja-niezawodność-co kupić? -porady

[Andyandy]

wujtom, opinie poczytaj http://www.autocentrum.pl/oceny/opel/vivaro/silnik-diesla-2.5-cdti-146km-2001-2013/

 

[ Dodano: Wto 19 Lut, 2013 11:28 ]

zibi187, Jak masz galaxy z 1996 roku to Ciebie to nie dotyczy "Tylko w Mondeo z lat 2001-2007 i Jaguarze stosowano konstrukcję Forda, wzbudzającą wiele kontrowersji za sprawą łuszczącej się pompy wysokiego ciśnienia. Opiłki z pompy wpadają do układu paliwowego i zatykają wtryskiwacze common rail. Regeneracja wtryskiwaczy nic nie daje, ponieważ szybko zostaną one znowu zatkane opiłkami. Jeśli Mondeo z dieslem TDCi można kupić za 11-12 tys. zł, a po zakupie wydać 6-7 tys. zł na naprawy, to trudno polecać taką propozycję.

 

Najczęstsze usterki

 

łuszcząca się pompa ciśnienia paliwa

zatkane wtryskiwacze common rail

rozwarstwione koło zamachowe"

Ja miałem kilka przygód z Galaxy i uciekam od tego jak diabeł od św. wody. Usterki oczywiście inne, ale też był silnik. Miałem też przypadki, że prawie wszystkie śruby pękały przy zawieszeniu. Ogólnie Fordy są samochodami przy których należy się napracować. :wink:

[Emil]

Heh, widziałeś kiedyś Zafira z silnikiem 1,9 SDI? SDI to nie silnik a system wtrysku.

Nie wprowadzaj kolegów w błąd. O jakim systemie wtrysku tu piszesz....

 

Zasadnicza różnica pomiędzy SDI a TDI polaga na tym, że ten pierwszy jest wolnossący, czyli bez turbo doładowania.

 

A później dalej :

 

TDI przechodziły ewolucje - jednostki podstawowe:

 

- wersja 90 konna , na pompie wtryskowej , turbina bez zmiennej geometrii łopatek

- wersja 110 konna, na pompie wtryskowej , turbina ze zmienną geometrią

- wersja 130 konna , na pompowtryskach , turbina j.w

 

Występowały jeszcze wersje 105 KM na pompowtryskach i 150 KM jako wzmocniona alternatywa wersji 110 KM ( różnice to inny soft sterujący + większa turbina + większy intercooler i wydajniejsze wtryski )

 

To tak w streszczeniu o wersjach 1,9 diesel

 

[ Dodano: Wto 19 Lut, 2013 11:45 ]

później PDI (niewypał którego się trzymał tak długo tylko VW).

kolejna "perełka" .......

 

Jeśli miałeś na myśli PD w sensie pompowtryskiwaczy, to napisałeś kolejną bzdurę.

 

Jednostki 130 konne ( TDI , gdzie DI jest na czerwono ) o oznaczeniu AWX i AVF to były niezwykle wytrzymałe jednostki, wyjątkowo odporne na kiepskiej jakości polską ropę.

Oczywiście najmniej awaryjne ( wręcz legendarnie ) były wersje 90 i 110 konne , nie mniej jednak silnik 130 KM na tle obecnie produkowanych 2,0 był zdecydowanie mniej problemowy. Najczęściej spotykany w Passatach ( wersje od 2002 r )

[JaGra]

SAAB i tylko SAAB mam już trzeciego i nie narzekam. Teraz właśnie chcę sprzedać 9-5 z silnikiem 2,2 TiD kombi z 2005 roku bo marzy mi się 9-3 kabrio.

Podobno marzenia się spełniają, tylko kiedy :question: :grin:

[arkadiuszcz]

SAAB i tylko SAAB mam już trzeciego i nie narzekam. Teraz właśnie chcę sprzedać 9-5 z silnikiem 2,2 TiD kombi z 2005 roku bo marzy mi się 9-3 kabrio.

Podobno marzenia się spełniają, tylko kiedy :question: :grin:

Opel Vectra? Przecież już był przerabiany parę stron do tyłu :grin:

9-5 w kombi ma mniej niż 2m długości bagażnika.

[Andyandy]

Może Renault Kangoo 1.9 F8Q pali 6l średnio. Zrobiłem 400 000 km i tylko wymieniałem płyny i podzespoły eksploatacyjne - paski , pompa, rozrząd itd. Awarie poważne komutator alternatora koszt 18 zł. Ale na koniec po 13 latach już należy wymienić całe zawieszenie i progi z podłogą. Dlatego polecam młode roczniki. Jak na renówkę bardzo wytrzymały i paleta euro przy złożonych siedzeniach wchodzi.

[ziezielony]

To jest kozacka fura....

Warto się zastanowić....

http://allegro.pl/golf-ii-dfujka-rad-stajl-tjuning-d-i3035360725.html

[karolszymczak]

ziezielony, faktycznie bułki w sklepie więcej kosztują

[Gość quartz]

Heh, widziałeś kiedyś Zafira z silnikiem 1,9 SDI? SDI to nie silnik a system wtrysku.

Nie wprowadzaj kolegów w błąd. O jakim systemie wtrysku tu piszesz....

Jak o jakim, o SDI z elektronicznie sterowaną pompą. Mierne okrutnie osiągi i sprawiająca kłopoty elektronika pompy.

 

 

 

kolejna "perełka" .......

PD (z niemieckiego) czy PDI (z angielskiego) to jedno i to samo. Skoro uważasz, że pompowtryskiwacze są odporne na marnej jakości czy też podrabiane, odbarwiane paliwo - nie mam pytań. Jak sądzę wiedzę swoją opierasz na wieloletniej praktyce warsztatowej? Bo przecież nie z internetu...

[Emil]

Skoro uważasz, że pompowtryskiwacze są odporne na marnej jakości czy też podrabiane, odbarwiane paliwo - nie mam pytań. Jak sądzę wiedzę swoją opierasz na wieloletniej praktyce warsztatowej? Bo przecież nie z internetu...

 

Tak się składa, że przez wiele lat użytkowałem 1,9Tdi a przy tym hobbystycznie interesowałem się tematami budowy tych silników , możliwościami modyfikacji zwiększających moc itp. Udzielając się na kilku forach poświęconych tej tematyce, mając kupę znajomych również użytkowników począwszy od SDi do TDi.

 

 

"Jak o jakim, o SDI z elektronicznie sterowaną pompą. Mierne okrutnie osiągi i sprawiająca kłopoty elektronika pompy.

 

Ogólnie rzecz biorąc , przypadki problemów z elektroniką pompy zdarzają się bardzo rzadko, owszem były przypadki że przy przebiegach powyżej 300.000 km w sterowniku mógł ulec spaleniu tranzystor odpowiedzialny za pracę zaworu dawki paliwa, nie mniej jednak są to sporadyczne incydenty ( poza tym wymiana tego tranzystora to prosty i tani zabieg )

 

Widzę, że nadal nie dostrzegasz podstawowej różnicy pomiędzy SDI a TDI, niekoniecznie wiążąc wspomniane "okrutne osiągi" z brakiem turbiny.

 

Wracając do tematu wytrzymałości pompowtryskiwaczy, szczególnie z jednostek AWX i AVF , nadmienię z własnego doświadczenia, jak i innych kolegów, że przy możliwości modyfikacji programu sterującego ( chiptuning ) , można zwiększać znacząco ciśnienie wtrysku ( przy równoległym zwiększeniu ciśnienia doładowania z turbo ) . Niestety wiąże się z to z ujemnym wpływem na trwałość i samych pompowtrysków jak i ogólnie silnika czy pozostałego osprzętu. Jednak nawet po modyfikacjach bezawaryjne przebiegi rzędu 300.000 - 400.000 km ogólnie nikogo nie dziwiły. Zazwyczaj pierwsze problemy miały związek z turbosprężarką czy kołem dwumasowym sprzęgła.

A później wraz z wprowadzeniem przez vw silnika 2,0 tdi , skończyła się ( zapewne bezpowrotnie ) era bezawaryjnych silników 1,9

 

To tyle w temacie z mojej strony

[Andyandy]

Emil, Co do wydajności przez podniesienie ciśnienia na wtrysku zachodzi odwrotny skutek. Nawet różnica kilku jednostek powoduje bardzo stokowe spalanie. Zawsze ustawiam w dolnym zakresie i jest ok.

[arkadiuszcz]

Emil, Co do wydajności przez podniesienie ciśnienia na wtrysku zachodzi odwrotny skutek. Nawet różnica kilku jednostek powoduje bardzo stokowe spalanie. Zawsze ustawiam w dolnym zakresie i jest ok.

Też mi coś nie pasuje z podnoszeniem ciśnienia, chyba chodziło o zwiększenie dawki paliwa.

Ciśnienie można podnieść, ale w benzyniaku.

[Emil]

Emil, Co do wydajności przez podniesienie ciśnienia na wtrysku zachodzi odwrotny skutek. Nawet różnica kilku jednostek powoduje bardzo stokowe spalanie. Zawsze ustawiam w dolnym zakresie i jest ok.

Oczywiście miałem na myśli zwiększenie dawki paliwa :blush: do tego dochodzi regulacja kąta wtrysku i częstotliwość wtrysków

[Gość quartz]

Drogi Emilu, jak jest różnica między TDI a SDI ja doskonale wiem. W SDI jest pewien plus. Taki, że mechanicznie ten silnik jest bardzo trwały. Z powodu - tych właśnie miernych osiągów.

Tranzystor nie pali się sam z siebie. W większości przypadków jest to spowodowane zabrudzeniem, zacieraniem lub nawet korozją elementów pompy. Najprościej rzecz ujmując idzie "za duży prąd".

Co do elektroniki pompy, widzisz ja się opieram na swoim doświadczeniu zawodowym. W tym 2 lata w serwisie Diesla, nastawionym przede wszystkim na naprawę pomp i wtryskiwaczy.

Uszkodzenia turbosprężarek są bardzo często wynikiem nieumiejętnej eksploatacji oraz niechlujstwa w trakcie napraw (zabrudzenia, brak oleju po montażu, kawałki silikonu w przewodach olejowych).

Z PD jest tak samo jak z CR. Póki to działa wszystko jest fajnie, miękka praca, niesamowite osiągi, wspaniale rozłożony moment obrotowy. Zalej raz odbarwianej opałówki i lecisz po kredyt do banku na naprawę.

Jedno jest pewne, TY z podejściem zadowolonego użytkownika nigdy się nie zgodzisz z kimś, kto to naprawia. :grin:

[Emil]

quartz, pogadaj z ludźmi którzy sprzedali 1,9 tdi przesiadając się do 2,0 tdi

 

Pękające głowice, częste wymiany wtrysków CR to bardzo częste przypadki.

 

[ Dodano: Sro 20 Lut, 2013 13:10 ]

Zalej raz odbarwianej opałówki i lecisz po kredyt do banku na naprawę.

Znam przypadek bmw 320d CR z 2004 , ktory od 2 lat jeździ tylko na opale ( nieodbarwianym ) przejechał ok 80 tys km i miewa się bardzo dobrze :grin:

Kiedyś Pan Marek S. ( firma Master`s tuning ) - wyjątkowy szpec od diesla , stwierdził że zdrowszy dobry opał dla silnika , jak byle jaka ropa :wink:

[DZIADEK MACIEK]

Do wszystkich znawców - mój problem z Vitarą 1.9 ddis

 

cyt"Do ok 120 km/h jest OK, powyżej czasami (nawet dosyć często) dusi się, traci moc i zapala się "zygzak". Po wyłączeniu silnika problem mija, do 120 km/h. Czasami też w trakcie szybszego przyspieszenia, wyprzedzania, najczęściej na 3 biegu, dzieje się to samo, zygzak zapala się na moment i gaśnie.

Komp pokazywał przepływomierz, wymieniłem i dalej to samo. Dokładniejsze wskazania pokazały EGR, został dokładnie wyczyszczony i ... to samo, jakiś spec elektronik posprawdzał i stwierdził, że EGR się źle zamyka. To go zatkałem na stałe i ... to samo. Wymiana EGR na inny (z powodów cenowych wyjęty z innego auta, w którym wszystko było OK, tak na próbę), nic nie dała.

Wszelkie wtyczki i złączki zostały dokładnie posprawdzane.

Nie chcę kitu wciskać nowemu właścicielowi, chciałbym ten problem usunąć, wolałbym jednak ASO unikać, tam ok 2 tys zł musiałbym wydać."

 

Auto przeznaczone na sprzedaż, wolałbym jednak usterkę usunąć, jakie wg Was mogą być przyczyny :question:

[Gość quartz]

Emil, przecież ja na temat 2.0 się nie wypowiadam. Bo nie chcę przeklinać. Dobry opał owszem ale nie odbarwiany kwasem...Sam bym w to nie uwierzył, gdybym nie widział pomp skorodowanych, z ukręconymi wałkami. Paliwa, które parzy w palce, zbiorników pełnych opiłków itd.

Skończmy OT, chyba się trochę za bardzo panoszymy w tym wątku. :grin:

DZIADEK MACIEK - - chyba nic nie zastąpi jazdy z podłączonym skanerem i obserwacji parametrów rzeczywistych w trakcie zapalania się kontrolki. To ma CR Bosch'a?

[Emil]

Do wszystkich znawców - mój problem z Vitarą 1.9 ddis

 

cyt"Do ok 120 km/h jest OK, powyżej czasami (nawet dosyć często) dusi się, traci moc i zapala się "zygzak". Po wyłączeniu silnika problem mija, do 120 km/h. Czasami też w trakcie szybszego przyspieszenia, wyprzedzania, najczęściej na 3 biegu, dzieje się to samo, zygzak zapala się na moment i gaśnie.

Komp pokazywał przepływomierz, wymieniłem i dalej to samo. Dokładniejsze wskazania pokazały EGR, został dokładnie wyczyszczony i ... to samo, jakiś spec elektronik posprawdzał i stwierdził, że EGR się źle zamyka. To go zatkałem na stałe i ... to samo. Wymiana EGR na inny (z powodów cenowych wyjęty z innego auta, w którym wszystko było OK, tak na próbę), nic nie dała.

Wszelkie wtyczki i złączki zostały dokładnie posprawdzane.

Nie chcę kitu wciskać nowemu właścicielowi, chciałbym ten problem usunąć, wolałbym jednak ASO unikać, tam ok 2 tys zł musiałbym wydać."

 

Auto przeznaczone na sprzedaż, wolałbym jednak usterkę usunąć, jakie wg Was mogą być przyczyny :question:

Dziadku Maćku , obstawiam 2 możliwości :

 

- czy przypadkiem kierownice w turbinie nie przycinają się w pozycji zamkniętej i wówczas komputer przechodzi w tryb awaryjny w skutek zbyt wysokiego ciśnienia

 

- uszkodzony zawór podciśnienia sterujący turbiną

[rmir]

najlepiej komuter podłączyć i bedzie wiadomo,

[arkawroc]

U mnie w Picasoo 2.0HDI podobny objaw był przy przytkanym regulatorze cisnienia paliwa na pompie. Jak powoli przyspieszałem to OK ale jak dałem w palnik to odrazu się dławił

[arkadiuszcz]

- czy przypadkiem kierownice w turbinie nie przycinają się w pozycji zamkniętej i wówczas komputer przechodzi w tryb awaryjny w skutek zbyt wysokiego ciśnienia

 

- uszkodzony zawór podciśnienia sterujący turbiną

Całkiem prawdopodobne, wszystko pasuje do objawów przeładowania.

 

Jeżeli musiałbyś jednak wymieniać EGR to szukaj do renault 1.9 dci, to na 100% ten sam silnik, egr pasuje, a jest dużo tańszy, i łatwiej go dostać, wydaje mi się że w japońcach był taki egr (w dci jest kilka wersji egr-ów)- http://allegro.pl/egr-zawor-renault-scenic-ii-1-9-dci-i3031295457.html . Na razie spróbuj wyczyścić styki jakimś kontakt sprayem lub czymś podobnym, jak nie pomoże to wymiana. To że egr jest czysty nie oznacza że jest sprawny, może cewka się spaliła/nadpaliła, i się nie domyka itp.

[Emil]

Jeśli po ponownym odpaleniu silnika moc wraca i w trakcie przyspieszania ponownie następuje nagłe "odcięcie" mocy to w 100% objawy wejścia ECU w tryb awaryjny. EGR tu nic nie winien , ale najlepiej podpiąć pod komputer i wszystko będzie jasne.

W tym silniku siedzi turbo z serii GT17 a tam po jakimś czasie kierownice lubią się przycinać wskutek nagromadzonego nagaru. Czasem pomaga ( niestety zazwyczaj nie na długo ) rozruszanie sztangi od kierownic z równoczesnym psiknięciem WD40

 

[ Dodano: Sro 20 Lut, 2013 15:22 ]

Jeśli po ponownym odpaleniu silnika moc wraca i w trakcie przyspieszania ponownie następuje nagłe "odcięcie" mocy to w 100% objawy wejścia ECU w tryb awaryjny. EGR tu nic nie winien , ale najlepiej podpiąć pod komputer i wszystko będzie jasne.

W tym silniku siedzi turbo z serii GT17 a tam po jakimś czasie kierownice lubią się przycinać wskutek nagromadzonego nagaru. Czasem pomaga ( niestety zazwyczaj nie na długo ) rozruszanie sztangi od kierownic z równoczesnym psiknięciem WD40

Czasami jeszcze przytkany filtr paliwa może powodować też tryb awaryjny, gdy w trakcie przyspieszania silnik potrzebuje więcej paliwa , a filtr stawia zbyt duży opór.

[Gość quartz]

Tak, fajnie tylko byście musieli najpierw wiedzieć od czego jest ta kontrolka "piorun". W przypadku przeładowania zapala się CHECK ENGINE...

Ale jak już sobie pozwoliliśmy zdalnie naprawiać to ja stawiam na DPF. :wink:

[DZIADEK MACIEK]

najlepiej komuter podłączyć i bedzie wiadomo,

I tu jest problem, tzn komputer już kilka razy był podłączany, a sytuacja bez zmian.

Wskazania kompa coś sugerowały, niby fachowiec wymieniał element i ...dalej to samo, kolejny komp i nowe rady, nowe wymiany, zaślepki... Styki też były czyszczone.

DPF ma osobną kontrolkę, tym razem nie świeci się :grin:

"Sztangi, kierownice od turbo" :rolleyes: nie wiem o co chodzi, z czymś innym mi się te nazwy kojarzą :wink:

ASO zostaje, trudno jednak na odległość pomóc ale dziękuję za wskazówki, będę mądrzejszy w rozmowie ze specami od Suzuki lub Renault. Silnik niby ten sam, ale już wiem, że niektóre elementy pasują od 1.9 inne od 2.0 d, a do tego wtyczki są często inne.

[Gość quartz]

Która się pali, może od tego zacznijmy...

Samo "podłączenie kompa" nic tu nie da, jak już mówiłem, trzeba porównywać w trakcie jazdy poszczególne parametry, można zrobić tzw. Trigger i wymusić zapalenie się kontrolki (bo przecież wiesz kiedy mniej więcej się zapala). Podpinanie się na "sucho" w momencie kiedy dany błąd nie wyskakuje to pomyłka i domena pseudo fachowców. Biorących kasę za to, że mają się czym podpiąć, o diagnozie nie mają często zielonego pojęcia.O czym już się przekonałeś, wymieniając niepotrzebnie MAF, czyszcząc i podmieniając EGR.

[arkadiuszcz]

I tu jest problem, tzn komputer już kilka razy był podłączany, a sytuacja bez zmian.

Wskazania kompa coś sugerowały, niby fachowiec wymieniał element i ...dalej to samo, kolejny komp i nowe rady, nowe wymiany, zaślepki... Styki też były czyszczone.

Zmień fachowca... Najlepiej żeby ktoś przejechał się z podłączonym komputerem, i obserwował parametry na bieżąco w momencie występowania problemu, samo odczytanie błędów to inna sprawa, niektóre elementy mogą pracować nieprawidłowo przez uszkodzenie zupełnie innych. Miałem kiedyś podobny problem z renault clio, komputer pokazywał uszkodzenie sondy lambda, a w rzeczywistości właściciel odkurzając samochód wypiął lekko wtyczkę od pedału gazu, dopiero po przejechaniu się z komputerem, okazało się że to problem z pedałem, bo odczyty z jego potencjometra były dziwne.