Niemcy - jak sprawdzić czy pracownik miał tam działalność?

[Julian]

Witam, prośba jak w temacie.

Od początku, pojechał człowiek (kilku) do pracy, podpisywali dokumenty od szefa,

ponoć była mowa, że muszą założyć własne firmy. Wszyscy wrócili, bez tych podpisywanych dokumentów, bez pieniędzy.

Prośba : czy jest możliwość sprawdzenia w niemczech czy "Jan Kowalski..." miał założoną działalność, czy może jakieś podatki turek sobie odliczał, czy czort wie co jeszcze.

Czy istnieje może niemiecki odpowiednik CEIDG?

Temat trzeba doprowadzić do końca, trudno było jak było, chcę człowiekowi pomóc, aby nie okazało się, że z tego co mało ma to resztę mu zabiorą jak jakieś zaległości znajdą.

 

Proszę nie pisać treści: nie wiedział co podpisywał, itd.

Mleko się rozlało, trzeba trochą uprzętnąć, każdemu z nas może się przytrafić.

 

Pomocne dłonie proszę kierować na PW.

Pozdrawiam

[yogi]

Witam!

rozumiem z tego ze ktos pracowal i nie otrzymal zaplaty? co ten kolega podpisywal? Firme zaklada sie, przez zgloszenie dzialalnosci w urzedzie miejskim. Po wakonanej pracy wystawia sie rachunek. Rozlicza sie z urzedem podatkowym za posrednictwem biura rachunkowego, chyba ze ktos jest na tyle dobry ze zna sie na prawie podatkowym. Napisz troche wiecej szczegolow.

Na nieuczciwego pracodawce jest Arbeitsgericht (sad pracy, ale tylko dla pracobiorcow), nie trzeba brac adwokata, w kazdym sadzie pracy jest biuro w ktorym sklada sie wniosek do sadu, sama rozprawa jest bezplatna. Sady pracy w Niemczech stoja zawsze po stronie pracownika, bardzo zadko sie przegrywa. Inna rzecz jest czy otrzyma sie pieniadze, przewaznie nieuczciwy pracodawca udaje ze nia ma pieniedzy i posylanie tam komornika nie przynosi efektow

Pozdrawiam yogi

[grizzly]

...przewaznie nieuczciwy pracodawca udaje ze nia ma pieniedzy i posylanie tam komornika nie przynosi efektow...

Dlatego z "pracą" jest podobnie jak z "romansem"

"widziały gały co brały". :wink: :tongue: :lol:

 

Lepiej zadawać sie z KIMŚ kto ma "KASIORKE"

i nie zdradza objawów "choroby wiedeńskiej! :wink: :tongue: :grin:

.

[TOSHIBA]

Jak ponad rok temu zapodałem ogłoszenie o prace w Szwajcarii - szukam pracowników / elektryków- zgłosiło się UWAGA 1 osoba (kompletnie poza zawodem elektryka), praca była legalna, dobrze płatna z rejestracją, podatkami, ubezpieczeniem itd.

Co do Niemiec, to niestety po woli jest to standard - załóż firmę (działalność) wpłać jakieś tam pieniądze na coś tam, pracuj, tak tak dostaniesz podpis i wystawisz rachunek, potem przychodzi co do czego i G...O !

takich historii w internecie jest setki jak nie tysiące już. Są nawet >czarne listy< pracodawców. Warto poczytać zanim podejmie się decyzje.

[TOSHIBA]

Oki poprawka, z Tobą 2 osoby :lol:

I bardzo się ciesze Ze się Tobie powiodło.