KURP'iowska zadyma w kuchni

[Pacan Wojciech]

B.ładne . Moze je troszkę podwędzic ? Gratulacje .    

[dosia20011]

dziękuję może kiedyś uwędzę ale osobiście smakują mi takie nie wędzone .To dzięki Sylwkowi jak jemu się udały to mnie za 3-cim razem też

[KURP]

dosia20011 super, to się nazywa internetowa nauka kręcenia korbaczy (lub jak wolisz korespondencyjna)

Teraz to ja muszę nauczyć się pleść podwójne warkocze

 

Ja ostatnio też troszkę korbaczy przywędziłem (z 50litrów mleka) wyszło jakieś 4,6kg

 

jest już powtarzalność i to jest najważniejsze

Edytowane 28 Marca 2015 przez KURP

[dosia20011]

Sylwek pszę bardzo  http://wpina.pl/pin/958

[Pacan Wojciech]

Kurp , jak dobrze zapleciesz to wyjdą z tego pejcze      Pozdrawiam

Edytowane 28 Marca 2015 przez Pacan Wojciech

[withereggie]

Kolejny poziom wtajemniczenia: lina do "bandżi"

[dosia20011]

Sylwek powiem ci że wziełam się na sposób i do wody potem do solanki wkładam wkłady żelowe zamrożone nie trzeba chłodzić w lodówce i oczywiście wyrób na święta 

[KURP]

Sylwek powiem ci że wziełam się na sposób i do wody potem do solanki wkładam wkłady żelowe zamrożone nie trzeba chłodzić w lodówce i oczywiście wyrób na święta 

Dosia - piękne i takie równe Super, podoba mi się Jak widać kręcenie korbaczy nie jest takie trudne

[dosia20011]

Dzięki Sylwek i jeszcze kawałeczek ciasta i można święta zaczynać-WESOŁYCH ŚWIĄT

[KURP]

Ciasto piękne - cycki murzynki?

[dosia20011]

Niestety nie, nie ma jeszcze nazwy bo to moja inwencja twórcza ,nasączone jest mocną kawą z likierem tiramisu i krem z masła z twarożkiem waniliowym i mlekiem w proszku

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez dosia20011

[Alltid]

Witaj, Sławku!
Chcę zjeść Toje sery żółte. Jakie masz ?
Też korbacze wędzone.

Masz skrzynkę zablokowaną!

Napisz na PW i nr tel.

[JaGra]

 

 

Witaj, Sławku!

Chyba chodzi Ci o Sylwka. 

[KURP]

Skrzynka odetkana - możesz pisać

[KURP]

Jako że teraz mam idealne warunki na robienie dolniaków, od środy do piątku troszkę piwa uwarzyłem.

W środę poszedłem po bandzie na warsztat poszły 3 zestawy: pils, lager wiedeński i octoberfest. Wiem jedno w jeden dzień da się uwarzyć 3 warki piwa od A do Z czyli z zacieraniem, wysładzaniem, filtrowaniem, chmieleniem i studzeniem. W sumie zajęło mi to 14 godzin.

W czwartek do zrobienia miałem 2 warki:Porter Bałtycki i Czesky Leżak Svletny. Pierwszy duży zasyp więc i gar był potrzebny wielki, drugi z zacieraniem dekoktacyjnym czyli troszkę trudniejszy ale dalim radę. 

W piątek zaś Piotr (Pis) zawitał do Ostrejmęki, to mi słody i chmiel przywiózł na koźlaka i gęstwę (drożdże dolnej fermermentacji) to jeszcze koźlaka sobie machnąłem, Także 6 warek w 3 dni stanęło i pięknie bulgocą sobie w fermentatorach.

Proces chmielenia brzeczki

Porter Bałtycki i Czesky Leżak przed zadaniem drożdży

 

Kiedy skończyłem filtrowanie piwa otrzymałem przesyłkę a w niej pięknie wykonany filtrator z nierdzewki - nic to przyda się na jesieni do wysładzania słodów

Do tej pory mój filtrator wykonany z rurki PCV też się jakoś sprawdzał, ale zaczął się rozpadać - teraz się przesiądę z malucha do mercedesa

Jeszcze przymiarka do fermentatora z kranikiem - pasuje

 

No i etap chłodzenia:

 

Zrobienie koźlaka od wsypania słodów do wystudzenia zajęła mi 5 godzin

 

A wieczorem jeszcze miałem chwilkę czasu to sobie kolejnego Grouyera machnąłem:)

Na zdjęciu od prawej:

gorący Grouyer dopiero co włożony do formy i obciążony przed wyniesieniem pod prasę

ten niski to parmezan Grana Padano (wyszło prawie 2kg) 

ten wysoki to Gouda Lacta Free - czyli pozbawiona Laktozy

oba do zdjęcia pokryte polioctanem

 

no i ten blady z lewek to Grouyer któy się obsusza i czeka na pokrycie powłoką

Edytowane 18 Kwietnia 2015 przez KURP

[withereggie]

No tak Sylwek, jak robić to z pompą ! Do picia a nie probowania

[KURP]

No tak Sylwek, jak robić to z pompą ! Do picia a nie probowania

Jak to Brunejka mówi pompa musi być

[Maad]

Sylwuś, po kiego grzyba rozdrabniasz się i robisz to w jakiś garnkach? Weź wyszoruj wannę raz a porządnie i rób 150 litrów za jednym zamachem   

[KURP]

Sylwuś, po kiego grzyba rozdrabniasz się i robisz to w jakiś garnkach? Weź wyszoruj wannę raz a porządnie i rób 150 litrów za jednym zamachem 

Żeby się dało, ale się nie da - w bloku się nie da

[Gonzo]

 

 

Żeby się dało, ale się nie da - w bloku się nie da

 

A co ? W bloku masz wannę 50-iesięcio litrową  

 

Pozdrawiam   

[KURP]

Dziś pracowity dzień - trochę powędziłem.

Na tapetę poszedł Łosoś którego podwędziłem 3h na zimno, potem do wędzarni wjechały korbacze.

Są też zdjęcia gołki/oscypka przed i po wędzeniu, udka z kurczaka przed i po wędzeniu.

A wszystko na koniec popakowane w Vaccum. W sumie 13 godzin pracy

[ANNAM]

Kurp te Twoje korbacze mnie oslabiaja, jezyk na klawiature i tylko marzyc mi pozostaje     

[KURP]

A tutaj pierwszy chlebek na zakwasie upieczony przez moją żonę

Od tamtej pory piekła 3 razy i nie mogę się doczekać kolejnych bochenków. Inny chleb już mi nie pasuje - ten najlepszy (z pestkami dyni, słonecznika, siemieniem lnianym i czarnuszką).

I kącik piwosza - ostatnio powiększył się o jakże użyteczną rzecz - choinkę do obsuszania butelek

Dzięki temu butelkowanie piwa to przyjemność - kolejne 6 warek zabutelkowanych

[Pacan Wojciech]

 Kurp      , podziwiam Cię nie tracisz czasu .

[Gość ArkoGdynia]

No Bracie..... ale żeś zaszalał z wędzeniem.... a piwko to ja chyba wiem skąd przyjechało... 

Korbacze, ach korbacze..... na samą myśl żołądek zaczyna wydzielać większe ilości soków trawiennych....