wedzarnia prawie gotowa,teraz czas na miesko

[smutna_zaba]

:shock: i ratujcie tyle przepisów ze mam zamet w głowie.W grilowaniu przyznaje jestem nie zła wszyscy chwala moje mieska,ale wedzenie ,już mi włosy stają na głowie .podajcie prosze na początek sprawdzony przepis na schab (ok 1,5 kg) bo to wiem ze bede miec i cos co jest mało skomplikowane.Mozecie sie smiac ze mnie ale ja jestem przerazona :)jak nie wyjdzie to kompromitacja :blush: a tu tylu ludzi z jęzorkami czeka na efekty

[Gość pedro]

Polecam lekturę: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1173

Ze schabem proponuję uważać - termometr niezbędny :!: Bo może wyjść taki deczko biały (białkowy) po wierzchu - znam ten ból :grin:

[Małgoś]

Maxell zaleca smarowanie schabiku zółtkiem (przed wędzeniem).Potwierdzam ,że to fantastyczna sprawa (kolorek wspaniały ). :lol:

[miro]

Mozecie sie smiac ze mnie ale ja jestem przerazona :)jak nie wyjdzie to kompromitacja :blush: a tu tylu ludzi z jęzorkami czeka na efekty

Śmiać na pewno się nie będziemy, przerażenie koniecznie trzeba odrzucić, bo bać tu sie nie ma czego, kompromitacji też nie będzie :wink: będzie za to faktycznie stado ludzi z jęzorami gotowymi na kolejne smakołyki z twojej wędzarni.

 

Głowa do góry i brać się do roboty. :grin:

I koniecznie zrobić zdjęcia i przesłać Maxellowi.( O ile zdążysz uchwycić ostrość na znikających wędzonkach)

[Savio]

Poza tym sam fakt Twojego wielkiego zaangażowania i serca, które wkładasz w to co robisz, gwarantuje powodzenie tego przedsięwzięcia. Głowa do góry - do dzieła