Elektryczny podgrzewacz wody.

[Henio]

Posiadam gazowy "junkers" , chcę przejść na elektryczny .

Co polecacie - przepływowy czy tradycyjny ? Mam w mieszkaniu prąd trójfazowy oraz taryfę nocną .

[miro]

Pytaj świadzia, to jego specjalność.

[świadziu]

Henio,

chętnie pomogę i zagwarantuję najniższą cenę w Polsce

Najlepiej zadzwoń do mnie to Ci wszystko wyjaśnię - tu masz mój asortyment :http://grzejemy.pl/

[gazda]

Witam, jestem za tradycyjnym; polecałbym szczególnie tz slim firmy kospel. Jest on małej średnicy i dość wysoki, każdy może dobrać model o pojemności

zależnej od potrzeb. Po remoncie zużycie prądu spadło o ponad 5%. Jest bardzo dobrze izolowany. Mam model 80l i to wystarcza dla 4 dorosłych osób. Oczywiście stosujemy natrysk, a czasem syn bierze sobie kąpiel po naszym myciu.

Pozdrawiam Grzegorz

Edytowane 9 Października 2013 przez EAnna

[świadziu]

Gazda,

 

Henio ma II taryfę ( strzelam że G12 a więc 8 + 2 godziny tańszej energii elektrycznej na dobę ) więc w odpowiednich godzinach tańszą energię elektryczną prawie o połowę a ten bojler o którym piszesz ( sorki ) ale to jedno z najtańszych i najprostszych urządzeń na rynku a co za tym idzie wcale nie ma dobrej izolacji i dość dużo pobiera energii elektrycznej na podtrzymanie ciepłej wody w zbiorniku nie mówiąc już o konieczności wymiany anody magnezowej, itd.

Henio,

wysłałem Ci PW z moim nr telefonu, jeśli chcesz to pomogę - są specjalne bojlery przystosowane do pracy w II taryfie

[Smakoszek]

U mnie na piecyk gazowy idzie woda z bojlera nie bezpośrednio z sieci.

Woda jest już wstępnie podgrzana i piecyk ją tylko dogrzewa do wyższej temperatury.

Bojler mam w lecie podgrzewany kolektorem slonecznym a w zimie od centralnego.

Płomień w piecyku jest duuużo mniejszy i rachunki też. Tej zimy planuję zrobić na wejściu do piecyka sterowany elektronicznie trójzawór bo jak palę w CO to woda jest za gorącą.

[Andyandy]

 

 

Posiadam gazowy "junkers" , chcę przejść na elektryczny

Ja odwrotnie mam bojler elektryczny i chętnie przejdę na gaz. 

Pamiętaj, że bojler musi mieć temperaturę powyżej 60 st w przeciwnym razie woda po pewnym czasie będzie gęsta od dodatkowego mieszkańca i może być przyczyną wielu chorób. Praktyki lekkiego podgrzewania i oszczędności mogą się odbić na zdrowiu, a w powiększeniu zobaczymy tysiące pełzających w gęstej cieczy wrednych bakterii. I jak tu żyć - podgrzewam lekko mam  bakterie, a jak schładzam klimą to wredne toksyczne grzyby. Podgrzewanie tylko w taryfie nocnej powoduje rozwój niechcianych "lokatorów"

Bojler 30 litrów z temperaturą 65 st wystarczy na dwie osoby pod prysznic. Koszt podtrzymania temperatury 24h = 1 kw pozostały koszt to ilość zużytej ciepłej wody. Pełne ogrzanie do temperatury roboczej od momentu włączenia 20 min. Okresowe do 10 min podczas użytkowania. Koszt miesięczny na dwie osoby w tym kuchnia 60 zł. Mały bojler ma również tą zaletę, że bardzo często jest wymieniana cała woda i nie pozwala na hodowle "robali"  Zanim zrobisz konkretny ruch, musisz wiedzieć dużo więcej co wybrać, jak połączyć pomysły żeby nie szkodzić i nie tracić.               

[Henio]

Właśnie na takie opinie czekam , bo przepływowy pobiera energię wtedy , gdy używam , ale nie będę czekał na tani prąd po 22giej . Nie ma nic za darmo i żeby dać ciepło , to musi być energia , ale żeby "kisić " wodę i robić jak sąsiadka oszczedzać tak by na cały dzień wystarczyło nie mam zamiaru . 

Kużwa - żonie muszę w ten weekend wytłumaczyć , a nie chcę używać argumentu ( czyt. pięści  ) by zrozumiała że jak sąsiadka tak ma i sobie chwali to i my tak musimy mieć . 

Dzięki za wszystkie porady .

[andy]

Henio, gaz na pewno jest tańszy ale kto bogatemu zabroni...  Przy elektryce i dwóch taryfach, aby były widoczne oszczędności, należy dostosować do nich rytm życia. Jeśli preferujecie wannę, to bojler (w nocy nagrzewam do 85 stopni). Jeśli kabina prysznicowa, to przepływowy. Mam o tyle dobrą sytuację, że używam jednego lub drugiego w zależności od potrzeb i myślę, że nie ma idealnego rozwiązania.