Polędwiczka z serem, ogórkiem i papryką

[zemat]

[tadzio]

E...........no kolego opowiadaj jak to robiłeś. Ze zdrówkiem chyba wszystko ok! Pozdrawiam

[Małgoś]

Bardzo smacznie wygląda..prosimy o przepis! :lol:

[BonAir]

To pewnie PRAWIE jak de volaille.

 

Tylko że zamiast kurczaka jest polędwica, zamiast masła jest ser, papryka i ogórek, a zamiast panierki i smażenia na głębokim tłuszczu jest osznurowanie i pieczenie.

:grin:

 

Sherlock BonAires

[Marek z Bielska]

witaj Zemat

ladnie wygladaja te poledwiczki,takie dlugie rolady z bardzo dobrego miesa,

mysle ze wszyscy beda ciekawi jakzes to nadzial......

 

slonecznie pozdrawiam

Marek

[andy]

zemat, do tej pory myślałem, że rekonwalescent to ma inną dietę: kleik, otręby, warzywka :tongue: , a tu widzę, ze czasy poszły zdecydowanie do przodu :grin:

Zdrowiej szybko :!:

(a może jakieś servisco albo szybkapaczka podrzuci Cię na zlot :question: )

[zemat]

Fajnie że jest zainteresowanie

 

Więc

 

Wziąłem parę polędwiczek wieprzowych, przeciąłem je prawie na pół i rozgniatając lekko ręką.

następnie przygotowałem wywar z ziela angielskiego, czosnku, pieprzu, papryki ostrej i kminku z dodatkiem wegety i soli do smaku (szczyptę w takich samych ilościach, ja po łyżce stołowej).

 

Po 2 dniach boki roztłukłem tłuczkiem do mięsa i włożyłem pasek sera salami, pasek ogórka kiszonego, i pasek papryki konserwowej. Ogórek i papryka sparzona wrzątkiem. Potem dobrze sznurowałem tak aby nie było żadnego otworu.

Następnie do wędzarni i wędzone dymem zimnym do lekko brązowego koloru i do piekarnika.

Uwędzone polędwiczki natarłem olejem z oliwek i piekłem w 170 st C

 

Żona do tego zrobiła sos pieczarkowy i było pycha :lol:

[Małgoś]

To pewnie PRAWIE jak de volaille.

 

Tylko że zamiast kurczaka jest polędwica, zamiast masła jest ser, papryka i ogórek, a zamiast panierki i smażenia na głębokim tłuszczu jest osznurowanie i pieczenie.

:grin:

Prawie robi (jak widać) wielką różnicę.

Niby prościutkie..a tu i moczenie w marynacie i wędzenie...no nie.... :lol:

[karolll]

Smakowite.........ślinka cieknie......eeech :tongue:

[zemat]

wędzenia prawie nie widać ale aromat został

Proponuje nici namoczyć w solance ponieważ miałem nieprzyjemny posmak, ale przy sosiku było OK.

Najskuteczniejsze zdjęcie nici po wychłodzeniu nożyczkami (ale ostrymi) :wink:

[Gość ChefPaul]

... może nie tak wyszukana jak Zemata ... ale zawsze coś na ząbek

 

Polędwica marynowana pieczona

składniki:

2 kg wieprzowe polędwice

2 ząbki drobno usiekanego czosnku

1 łyżka majeranku

1 łyżka rozmarynu

2 łyżki słodkiej mielonej papryki

4 łyżki oliwy

1 łyżka czerwonego winnego octu

1 łyżka miodu

1/2 szklanki burbonu (może być Jack Daniel's)

sól i pieprz do smaku

 

sposób przygotowania:

 

http://www.chefpaul.net/inne/poledM01.jpg

Przygotować marynatę z czosnku, majeranku, rozmarynu, papryki, octu, miodu, burbonu i 2 łyżek oliwy. Zalać polędwicę marynatą w naczyniu (lub plastikowym worku) i marynować w lodówce przynajmniej przez 10-12 godzin. Wyjąć z lodówki na 1 godzinę przed dalszą obróbką.

 

http://www.chefpaul.net/inne/poledM02.jpg

Rozgrzać oliwę na patelni i obsmażyć na kolor jasno brązowy ze wszystkich stron.

 

http://www.chefpaul.net/inne/poledM03.jpg

Nagrzać piekarnik do 150*C, ułużyć w brytwannie i piec około 20 minut podlewając pozostałą marynatą raz przewracając.

 

http://www.chefpaul.net/inne/poledM04.jpg

Można podawać z ziemniaczkami opiekanymi ze słodką papryką i sałatką z karczochów.

 

Smacznego.