Budowa Grillo Wędzarni projekt buryb

[paweljack]

witam 

kolejna próba poprawnego wędzenia 

Witaj, nie zrozumiałem na filmie, co powiedziałeś po 40 minutach suszenia ale uważam, że to za krótko, zwłaszcza że mialeś 35 stopni ( tak wygląda przynajmniej). Powinieneś sprawdzać ręką czy są porządnie suche i wtedy zacząć dymić. Po czterech godzinach powinny być pięknie czerwone. Poza tym wydaje mi się, że masz za mały przepływ powietrza, dym leci tylko szparami. 

[buryb]

Dziękuję bardzo za sugestie wezmę pod uwagę następnym razem smaczne było, faktycznie pierś z indyka po sparzeniu niebo w gębie. Przepływ wydaje mi się aż za duży zastanawiałem się nad uszczelnieniem boków i zostawieniem tylko górnych otworów gdyż ciężko uzyskać pożądaną temperaturę i później np. dopiekać bo ciepło za szybko uchodzi 

[MariuszB]

Odnośnie osuszania to zauważyłem że po powieszeniu szynek dosłownie z nich kapało, nie zastosowałeś wcześniejszego "ociekania"   zgadzam się rónież z opinią Pawła, czyli za krótki okres osuszania i za niska temperatura w komorze, a tak ogólnie   i życzę smacznego oraz dalszych zadymiań

[Lonewolf]

Koledzy dobrze mówią z tym osuszaniem. Nie robimy na czas tylko tak zeby było suche i na pewno kielbasa bedze sucha szybciej od wedzonek. W dotyku musisz wyczuc ze wedzonka ma sucha powierzchnię a kielbasa lekko pergaminowe jelito. Jesli nie bylo ociekania po wyjeciu z peklu i opłukaniu to tez warto na noc zostawic naddmiar odkapie i wstepnie przeschnie.

 

Ps kolego masz do mnie 16km z Jejkowic jesli to te Rybnickie.

[paweljack]

Witaj, nie zrozumiałem na filmie, co powiedziałeś po 40 minutach suszenia ale uważam, że to za krótko, zwłaszcza że mialeś 35 stopni ( tak wygląda przynajmniej). Powinieneś sprawdzać ręką czy są porządnie suche i wtedy zacząć dymić. Po czterech godzinach powinny być pięknie czerwone.

Miałem na myśli wędzonki oczywiście, z kiełbasami to różnie jest, zależy od receptury.

Edytowane 22 Maja 2015 przez paweljack

[buryb]

Koledzy dobrze mówią z tym osuszaniem. Nie robimy na czas tylko tak zeby było suche i na pewno kielbasa bedze sucha szybciej od wedzonek. W dotyku musisz wyczuc ze wedzonka ma sucha powierzchnię a kielbasa lekko pergaminowe jelito. Jesli nie bylo ociekania po wyjeciu z peklu i opłukaniu to tez warto na noc zostawic naddmiar odkapie i wstepnie przeschnie.

 

Ps kolego masz do mnie 16km z Jejkowic jesli to te Rybnickie.

tak macie świetne oko.... mięso było mokre próbowałem RATOWAĆ SIĘ RĘCZNIKAMI PAPIEROWYMI....po wyjęciu z solanki następnym razem je zawiesze teraz leżało na talerzu dzięki za sugestje

 

ps. masz racje to te Jejkowice (adres zameldowania) ale ja i "mój wędzarnik " siedzimy w miejscowości piece  5Km dalej. Widze że masz też świetny "wyndzok" może sie kiedyś zgadamy na krzyżowe zadymianie serdecznie pozdrawiam 

[paweljack]

...po wyjęciu z solanki następnym razem je zawiesze teraz leżało na talerzu

Planując wędzenie na sobotnie przedpołudnie, śmiało możesz powiesić wędzonki do ociekania w piątek wieczorem, wtedy będzie OK.