Skocz do zawartości

Zrób to Sam Starykocie


starykot

Rekomendowane odpowiedzi

Regularnie coś konstruuje, więc czemu by się nie pochwalić. W tą niedzielę było tak:

 

Pani wychowawczyni Michałka (mojego młodszego synka), wiedząc że jego tata robi różne rzeczy z drewna (zrobiłem im kiedyś szopkę i żłóbek na jasełka) poprosiła czy nie moglibyśmy zrobić karmnika dla ptaków, takiego na parapet. Z tego względu karmnik ma 20 cm szerokości i 35 długości, żeby dobrze pasował na parapet :) Generalnie zadanie wykonane. Mam nadzieję że synek przypunktował :)

 

Od 2 dni Michał chodził za mną żebym zbudował mu skrzynię na skarby, zamykana na kłódkę, żeby mógł tam chować ważne rzeczy przed Karoliną (moją 1,5 roczną córeczką). Miałem nadzieję się jakoś z tego wykręcić, ale stał nade mną jak kat nad dobrą dusza aż skrzynia była gotowa. Pokrywa z OSB tak na szybko, ale domownicy uważają że dodaje jej uroku i nie chcą teraz pozwolić mi jej zmienić na lite drewno :D

 

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno mój kumpel się żenił i zaprosił mnie na wieczór kawalerski. Wykonałem mu niepowtarzalny prezent na tą okazję :)
Wziąłem kawałek deski podrynnowej (bo grubsza niż zwykła i szersza też), wyheblowałem i wyszlifowałem szlifierką taśmową.

 

 

Następnie używając prostej otwornicy na wiertarkę wyciąłem wstępne otwory na ręce

 

I przeciąłem całość na pół wzdłuż.

 

Na jednym końcu przykręciłem zawiasy a na drugim prosty zamek na kłódkę. Wyrzynarką powiększyłem i dopasowałem otwory a później jeszcze poprawiłem je frezarką górno wrzecionową. nią też zaokrągliłem krawędzie otworów. Następnie wyrysowałem napis "MAŁŻEŃSTWO" ołówkiem i poprawiłem frezarką. Palnikiem do lutowania rurek miedzianych opaliłem delikatnie drewno nadając mu ciekawą fakturę i kolor.

 

Całość zapięta jest na złotą kłódkę z breloczkiem do kluczyka z napisem "klucz do piekła" :D

Teraz prawidłowa interpretacja. Jeśli żona rozepnie dyby i wypuści męża to będzie miała piekło. Dybami można spiąć młodych razem za ręce by na zawsze pozostali nierozłączni :)

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz smykałkę :clap:  

Bardzo eleganckie; skrzynia chyba będzie za mała jak zacznie skarby chować w niej chłopak :tongue:

Pozdrawiam cieplutko

 

Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się.

Ja życzę jak najlepiej

 

Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP

Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu dokańczam kanał w garażu. Na etapie budowy wymurowałem sobie za szeroki, bo na 110cm. Zwęziłem go dokładając betoniaka na sztorc. Najpierw jednak wylałem podłogę uprzednio wiercąc otwór w który wbiłem po nawiercaną rurę PCV dla odwodnienia

 

 

 
W ostatni weekend zdjąłem szalunki i przyciąłem kupione 2 tygodnie temu w tartaku deski, a następnie zakryłem kanał.
 
 
Nagle zrobił mi się wielki garaż i bez pułapek czychających na moje nogi :D
Edytowane przez starykot

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajefajnie  :)  Brakuje mi tylko na bokach półek na narzędzia (kieliszki) i oświetlenia.  :D

Edytowane przez jagra

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

półka była w projekcie, ale jak pomyślałem ile będę miał pierdzielenia z szalowaniem, zbrojeniem nadproża, potem przestój az to zwiąże, to stwierdziłem że mam to gdzieś. Oswietlenie będzie. Kabel doprowadziłem jeszcze przed wylaniem posadzek w garażu. Lampy już mam. W wolnej chwili powieszę.

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przyciąłem kupione 2 tygodnie temu w tartaku deski, a następnie zakryłem kanał.

Wg mnie trochę za bardzo je spasowałeś i po pewnym czasie zaczną się klinować.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest świeże drewno. Prędzej się skurczy niż urośnie. Przyciąć zawsze mogę, ale z rozciąganiem byłby problem :)

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozsuń deski to będziesz miał w kanale cyrkulację powietrza, bez tego zaraz pojawi się stęchlizna :(  coś wiem na ten temat bo go przerabiałem :)

Moja wędzarnia i pierwsze wyroby :-)

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6185

 

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy :-)

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozsuń deski to będziesz miał w kanale cyrkulację powietrza, bez tego zaraz pojawi się stęchlizna :(  coś wiem na ten temat bo go przerabiałem :)

są 1cm odstępy między deskami. W ciagu tej zimy będe je przynajmniej raz w tygodniu obracał aż doschną, żeby nie złapały grzyba.

 

Lubisz grzebać przy aucie? Czy w innym celu ten kanał.

Dlaczego pytam ponieważ w ubiegłym roku robiłem remont i cały gruz poszedł właśnie w kanał. Może będę żałował.

 

czasem lubię a czasem po prostu muszę, bo się coś popsuło, jest wieczór a rano samochód potrzebny. poza tym można stosować jak piwniczkę na ziemniory czy choćby na gąsiory z winem :) zawsze chłodno :)

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rozsuń deski to będziesz miał w kanale cyrkulację powietrza, bez tego zaraz pojawi się stęchlizna :(  coś wiem na ten temat bo go przerabiałem :)

są 1cm odstępy między deskami. W ciagu tej zimy będe je przynajmniej raz w tygodniu obracał aż doschną, żeby nie złapały grzyba.

 

Lubisz grzebać przy aucie? Czy w innym celu ten kanał.

Dlaczego pytam ponieważ w ubiegłym roku robiłem remont i cały gruz poszedł właśnie w kanał. Może będę żałował.

 

czasem lubię a czasem po prostu muszę, bo się coś popsuło, jest wieczór a rano samochód potrzebny. poza tym można stosować jak piwniczkę na ziemniory czy choćby na gąsiory z winem :) zawsze chłodno :)

 

 

 

O widzisz i już zaczynam żałować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwłaszcza że teraz gminy muszą mieć punkty przyjmowania gruzu :) .. bez dodatkowych kosztów.

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Choć w sumie tego nie planowałem na ten weekend, całkiem spontanicznie wziąłem się za budowę mojego stołu warsztatowego do garażu.
Zostało mi trochę drewna z budowy więźby dachowej, i od 4 lat leży toto i czeka aż zrobię stół :)
 


W sobotę właściwie ograniczyłem się do oheblowania dech na blat i kantówki na nogi. Trochę mi to zajęło ale na końcu miałem oheblowane drewno i 2 wiadra trocin :)
 


Wszystko po ciąłem na gotowe elementy i zabrałem do garażu.
 


W niedzielę zabrałem się za skręcanie. Najpierw po frezowałem wpusty na śruby, żeby łby nie wystawały oraz żeby gwint wszedł głębiej w drugą belkę. Potem skręcałem nogi ściskiem stolarskim, nawiercałem otwory i wkręcałem śruby z podkładkami.
 



Gdy nogi były juz gotowe, ustawiłem je prawie na miejscu i skręciłem ramami od starych szuflad z archiwum, które służyły do przechowywania w szafie teczek wiszących. Na ich bazie zrobię potem szuflady na narzędzia i szpargały.
 


Po przykręceniu szuflad przykręciłem jeszcze z tyłu deskę, usztywniając całą konstrukcję. Później przyszła pora na blat.Każda deska do każdej nogi przykręcona jest na dwa solidne drewno-wkręty. Całość jest tak stabilna że trudno nawet drgnąć stołem.
 

Teraz pozostaje jeszcze zabudowanie szuflad oraz dorobienie półki na dolnych poprzeczkach stołu. Potem oświetlenie, szafki na narzędzia, gniazdka w puszkach na ścianie .... i będzie warsztat jak się patrzy :)

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to gniazdko po prawej  to lekko uciekło :) a tym peszlem to UPT przyło ??

baza do warsztatu extra :clap: ; jeszcze dobre imadło półki na graty i będzie hiper - no chyba, że troszkę tynku by liznąć na ścinę ;)

Pozdrawiam cieplutko

 

Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się.

Ja życzę jak najlepiej

 

Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP

Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy drewutni mam komórkę na narzędzia ogrodnicze i różne szpargały. Tam też mam warsztacik do prac brudnych i tam mieszka imadło, szlifierka stołowa i takie tam.

 

 

W garażu tez pewnie założę imadło bo zawsze warto mieć, ale tutaj raczej będą wykonywane prace "czyste". Gniazdko po prawej do przeniesienia było od początku. UTP jest po lewej, przy tamtych puszkach. To w peszlu to kabel idący z dworu od elektrozaworów systemu nawadniania trawnika do sterownika który chwilowo leży na parapecie a docelowo zawiśnie na ścianie. Tynk kiedyś na pewno, ale teraz są ważniejsze rzeczy niż tynk w garażu :) Jest dość nisko na liście moich priorytetów. Półeczki raczej nie, raczej szafki zamykane z półeczkami. Lepiej to wygląda (nie ma takiej rumunii na wierzchu) i nie kurzy się tak bardzo. Będzie jeszcze duża lampa z dwoma świetlówkami nad stołem, mała lampka, imadło drewniane, szlifierka taśmowa .... generalnie chyba będzie fanie.

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NO no imadło eleganckie za posiadasz :)

Szlifierka taśmowa, imak drewniany  ho ho - kolega lubi zabawę w drewnie  - napisz, że masz jeszcze frezarkę i ze 2 komplety frezów ;)  i jeszcze powiedz, że wiesz jak to używać :laugh:

Blat solidy ale weźże te przewody do oświetlenia i gniazda przybij na jakieś flopy niech nie wiszą tak perfidnie i nie psują wyglądu - najlepiej jak byś je wpuścił w jakieś RL- niepalne albo przynajmniej w listwy korytkowe.

UTP w garażu - szkoda w pyle sprzętu trzymać - no chyba, że to kącik masarniczy i komp z przepisami będzie :tongue:  ale i tak Wi-Fi chyba lepiej by się sprawiło. Ale jak już masz UTP to zakończ gniazdem (podwójnym bo chyba 2 widzę) ::)

O pracach brudnych wiem coś po ostatnich kilku dniach jak drewno przysposabiam do potrzeb własnych. po szlifowaniu, heblowaniu i frezowaniu taki "syf", że szkoda gadać - co dziennie reklamówka wiórów i zamiecin z podłogi.

Jak zakończę zabawę i   coś mi wyjdzie to opiszę to u siebie - a jak nie to szkoda pisania :)

Pozdrawiam cieplutko

 

Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się.

Ja życzę jak najlepiej

 

Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP

Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam frezarkę górno wrzecionową i duuuży komplet frezów i umiem go używać (choćby napis na dybach jest nią wycięty). Kable już są dawno przybite (te w klamociarni). To zdjęcie jest zrobione zaraz po zbudowaniu blatu. Teraz są tam półeczki i haczyki a na nich narzędzia i dupereki.

Sprzętu u mnie dostatek a w garażu stanie jakiś stary szrot byle by net działał. Bardziej chodzi o szukanie schematów do samochodu czy innych podpowiedzi jak człowiek na czymś utknie. WiFi tez tam jest bo jest w całym domu, ale musiałbym do szrota wkładać kartę WiFi. Okablowanie w garażu docelowo będzie pod tynkiem .. ale na razie nie jest i puki co tak zostanie. Wpychanie palnego kabla w niepalne korytka uważam za bezcelowe, a wymieniał kabli na bez-halogenowe raczej nie będę. Gniazdo jest rzeczą raczej oczywistą wiec nie ma o czym pisać. To jest drut a nie linka więc do kończenia wtyczką RJ45 się nie nadaje a do tego to takie nie eleganckie. Sieć kablową mam rozciągnięta po całym domku i gniazdka w każdym pokoju.

Do prac w drewnie mam wiatę drewutni i tam zawsze rozstawiam kobyłki. To taki zespół użytkowy składający się z drewutni, klamociarni i wiaty na śmietniki i inne duperele. Tam też trzymam wędzarnie i wędzę sobie pod dachem :)

 

 
 
Jak robiłem teraz stół to też najpierw kobyłki przed drewutnie, na nich krokiwe i pół dnia heblowania strugiem. 3 wiadra trocin wyszły :) ... ale zamieść kostkę i drewutnię łatwiej niż sprzątać garaż, gdzie do tego wszystko co stoi gdziekolwiek całe w drobnym pyle, a na dworze pierwszy deszcze wszystko zmyje :)

Przypomniał mi się taki mały projekcik. Zeszłej zimy połamawszy żebra ale zmęczony już leżeniem jak kłoda lekko przygarbiony, ostrożnie by nie urazić bolącego potuptałem do garażu. Za cięzkie rzeczy nie ma się co brać bo zdrowie nie to, ale coś by się zrobiło.

Odkąd sprzedałem poprzedni domek i z premedytacją pozostawiłem tam naszą skrzyneczkę na klucze (bo była za mała i nie dało się jej domknać) wiedziałem że zrobię nową sam. Potem kiedy kupowałem z żonką deski na podłogę też wiedziałem że z nich właśnie zrobię ten "domek na klucze". No i w sumie idealna okazja żeby poćwiczyć pracę z tym materiałem, bo co tu dożo mówić, merbau to nie sosna i zanim zacznę robić z niego parapety czy schody to trzeba go poznać. Dośc szybko zrobiłem drzwiczki, tak szybko że nawet nie mam zdjęć z procesu produkcyjnego. Kilka sklejonych deseczek a na wierzch ramka. Ramka była nudna więc trochę podfrezowałem ją po wewnętrznej stronie.

 

http://1.bp.blogspot.com/-qvCafHktljc/T0q-lc11Q1I/AAAAAAAAA7Y/m4Y_4Fs4zQE/s320/skrzynka_na_klucze2.jpg

 

Jak widać na zdjęciu, zanim zrobiłem pierwsze zdjęcie to wstępnie zmontowałem też korpus. Na tym zdjęciu jest on pusty w środku i bez pleców.

 

http://3.bp.blogspot.com/-r_0od8CRd-I/T0q-pL2M4hI/AAAAAAAAA7g/Wak1Fz-3B2U/s320/skrzynka_na_klucze1.jpg

 

Po ściśnięciu domku na klej zrobiłem przerwę na obiad a następnie z synkami udałem się do Obi gdzie kupiliśmy małe zawiaski i haczyki. Po powrocie wyjąłem drzwiczki z ramki i ostrzożnie obruciłem na drugą stronę (nie zdejmując ścisków). Zrobiłem pomiary i wyciąłem plecy skrzyneczki z plecówki meblowej (płyty pilsniowej). Z począdku miałem dac białą strona do środka, ale była jakaś w plamach (plecówka z odzysku). Dopasowałem, doszlifowałem i wkleiłem. Przypiąłem ją tez na krawędziach zszywaczem tapicerskim. Obracam i co? oczywiście machinalnie dałem białym do środka. No i dawaj wyciągac zszywki i obracać. Poprawiłem klej, wstrzeliłem nowe zszywki i tym razem było dobrze. W poprzednim domku haczyki były wkręcone w pilśnię. Nie do końca mnie to przekonywało (choć wytrzymało kilka lat). Tym razem zrobiłem merbauowe listeweczki, przykleiłem je, przyszyłem od tyłu zszywaczem i dopiero wkręciłem w nie haczyki (po uprzednim nawierceniu otworów oczywiście). Haczyki przeszły przez listewke i plecówkę. Tym razem mogę na tym wieszać chyba nawet klucze francuskie http://www.forumekspert.pl/public/style_emoticons/default/smile.png

Środek domku na klucze wygląda teraz tak:

 

http://3.bp.blogspot.com/-Uwu3Tk51tKI/T0q-qy4zlEI/AAAAAAAAA7o/HPPjGcrhXhA/s320/skrzynka_na_klucze3.jpg

 

Na koniec podfrezowałem w drzwiczkach miejsce na zawiaski i wkręciłem je. Nie mam jednak na tyle krótkich małych a zarazem solidnych śrubek żeby wkręcić je w boczną ściankę skrzynki, która to ścianka ma zaledwie 10mm. Poza tym, część drewna jest lakierowana a część nie (bo to z finiszparkietu robione) więc wypadało by trysnąć czymś.

Kupiłem lakier w sprayu, śrubeczki do zawiasków i dokończyłem dzieło. Wisi już przy wejściu do wiatrołapu i przechowuje nasze klucze http://www.forumekspert.pl/public/style_emoticons/default/smile.png

 

http://2.bp.blogspot.com/-884kGexd3is/T01oUJKOzfI/AAAAAAAAA7w/ScMynDE_JBE/s320/skrzynka_na_klucze4.jpg

 

Polakierowałem też wnętrzem włącznie z płytą pilśniową w środku.

 

http://2.bp.blogspot.com/-lvoEKdsLJgY/T01oVV0I8PI/AAAAAAAAA74/7y53ba6medU/s320/skrzynka_na_klucze5.jpg

 

Wszystkie te krawędzie które były cięte, szlifowane i frezowane nabrały ponownie głębi koloru i połysku. Generalnie jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego.

 

http://2.bp.blogspot.com/-kIQUrejjV2Y/T01oXRIv-1I/AAAAAAAAA8A/adISA149xEE/s320/skrzynka_na_klucze6.jpg

Edytowane przez starykot

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Stół w garażu lekko się rozwinął. Dorobił się półki na dole ale przede wszystkim został porządnie oświetlony. Zamontowałem nad nim na suficie jeszcze jedną lampę ze świetlówkami zapalaną z bloku gniazdek i włączników który też zainstalowałem na ścianie. Dodatkowo zmodyfikowałem i zamontowałem starą połamaną lampkę biurkową. Następny krok to szuflady.

 


 Zaraz po szufladach wezmę się za szafki na narzędzia. Wreszcie będę miał taki warsztat jaki zawsze chciałem mieć
 

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czym pospawać ze sobą stal? Planuje zrobic stół nierdzewny do mojego warsztaciku kulinarnego i nie wiem jakiej spawarki użyć. Pomocy!

Wpisz w Google   spawanie nierdzewki i będziesz wiedział .

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spawa się Tigiem w osłonie gazowej. niewielu umie, niewielu ma sprzęt, droga przyjemność.

http://starykot.blogspot.com/ - budowa domu i różne projekty

http://staryfotokot.blogspot.com/ - fotografia cyfrowa

http://fotografiaretro.blogspot.com/ - aparaty kolekcjonerskie i fotografia średnioformatowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.