Skocz do zawartości

Przegląd

O tym Klubie

Wszystkie dokonania Arkadiusza
  1. Co nowego w tym klubie
  2. Zapraszam za jakieś półtora do dwóch tygodni jak się podsuszy na degustację. Sam ocenisz czy nie cuchnie.😁
  3. Przestałem szatkować wolę dopłacić jakieś grosze i mieć poszatkowaną. A wątpisz ? Zadam pytanie z tej serii co o kapuście. 😁. Czy aby kiełbaski nie będą z tego dzika co tak nieładnie pachniał 🤣. Masz pewność?
  4. Suzuki Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. Jak nie sadziłeś to nigdy nie masz pewności co szatkujesz. Wiele razy się o tym przekonałem. Ja rodziny na wsi nie mam. Muszę wierzyć na słowo a sprzedający idiotą nie jest i dobrze wie dlaczego pytam i jaki rodzaj kapusty jest najlepszy i wie ,że ja nie mam możliwości tego sprawdzić Masz pewność.? P.S Z kapustą na razie spokój. Idę robić kiełbaski z dzika.
  6. Ostatnio u nas ciężko ją kupić.
  7. Jeśli Tobie to obojętne to ok.. Ja jednak wolę wiedzieć jaki gatunek kupuję. Kamienna głowa 30kg w beczce 30l po ubiciu.
  8. Ja kupuję na targu. Nie asystuję przy cięciu.
  9. Proszę wybaczyć śmiałość, ale Kamiennej głowy wchodzi 0,9 kg/1 litr pojemności fermentatora- tak mówi technologia kiszenia kapusty . Ale jak Panu wchodzi 1,33 kg/1 litr pojemnika (plus proces fermentacji to rezerwa 0,1-0,25 pojemności ), to moje gratulacje. Jedynym wytłumaczeniem może być duża zawartość ołowiu, co znacznie zwiększa wagę.
  10. Czy kapusta jest szatkowska na bieżąco i pakowana.
  11. Szczerze mówiac nie pytałem,ale mogę jak bedę na targu zapytać .Grunt ,że nigdy nie było z nią kłopotu.
  12. Późna odmiana to najczęściej ,,kamienna głowa" stosowana do kiszenia na jesień.
  13. Bez żadnego problemu wchodzi tylko dobra lolka i spikojnie uklepiesz jeszcze zostanie trochę miejsca.
  14. Zanim zacząłem kisić kapustę to zapoznałem się z materiałem na ten temat na naszej stronie.Kapustę robię od lat i robię zawsze tak samo. Nawet kapustę mam od tego samego sprzedawcy. Żadnej poduszki powietrznej nie było bo kapusta była regularnie przebijana, piana ściągana , temperatura kiszenia zawsze bardzo podobna lub taka sama. Kapusta obecnie stoi w piwnicy w niskiej temperaturze i tam właśnie powstał ten kożuch. A ja mam inny pomysł. Ściągnąłem sitkiem ten kożuch ,odlałem trochę z wierzchu ten zakażony sok, dolałem solanki i poczekam ze dwa dni i przełożę do słoików. Jak na razie kapusta jest pod kontrolą i jest bardzo dobra. Zobaczymy czy mój sposób się sprawdzi. Moi skromnym zdanie błędem było to , że jak przeniosłem wiadro do piwnicy to go nie przykryłem pokrywką tylko zostawiłem otwarte. Dziękuję za podpowiedzi.
  15. To nie wiesz co się z tym robi🙈odlewa i uzupełnia po fermentacji żeby była jak najmniejsza poduszka powietrzna. Nie będzie dobrze! Teraz nie stosuje się żadnego rozcieńczania środowiska kwaśnego które zabezpiecza kapustę! Przełoż kapustę w pojemnik który pozwoli zatopić całowicie kapustę a jednocześnie zapewni zalew soku po same brzegi (zmniejszenie do minimum poduszki powietrznej) . Postaw kapustę w miejscu chłodnym żeby spowolnić procesy i zdejmuj raz w tygodniu lub co dwa kożuch w zależności od wzrostu do zużycia kapusty. Tyle w temacie.
  16. Raczej niemożliwe.
  17. Jasne. Ale wyparz wszelkie płótna i ciężarki, jeśli takowe stosujesz.
  18. Widać lepiej ubijasz. Na upartego by mi weszło te 20 kg do 20l wiadra , ale wolałem zostawić więcej miejsca na wytworzoną solankę. Było tyle solanki ,że już zaczęła mi wypływać z wiadra. Jak już wiem co to może być to moje pytanie brzmi. Jesli zdejmę ten kożuch i odleję część solanki z wierzchu i następnie uzupełnię i doleję dwu procentowej solanki to będzie dobrze. Nadmienię ,że kapusta jest bardzo dobra.A może już przełożyć do słoików.?
  19. Tak będzie podczas dalszego rozrostu. Tak również jest. Drożdże środowiskowe np. pochodzące z liści samej kapusty lub innych owoców które mamy, mieliśmy w domowym środowisku. Najczęściej do kapusty trafiają drożdże z rodzaju Candida lub Pichia. Nie będe opisywał calego procesu pokarmowego drożdży czym się żywią i co następuje natomiast Arek ma pH metr którym może się poslużyć celem potwierdzenia zachodzących przemian. Na "oko" nie jesteśmy w stanie stwierdzić które z drożay lub mieszanki drożdży tworzą kożuch tu potrzebne są badania laboratoryjne które stwierdzą jednoznacznie. Wykonanie badań dla kilku kg kapusty jest drogie przez co bezsensowne. Obecnie można zadbać o to żeby ograniczyć (spowolnić) dalszy rozwój co pozwoli kapustę wykorzystać kulinarnie. Pozostawienie kapusty samej sobie spowoduje jej zepsucie.
  20. Dosyć stanowcze stwierdzenie. Cóż, wg mnie, choć prawdopodobnie się mylę, jeśli dzikie drożdże* (a tym jest kahm yest) zdążyły w sprzyjającym środowisku wyprodukować nawet niewielką ilość alkoholu a dla nich to żaden problem, to przy odpowiedniej ilości tlenu (którego w tym częściowo pustym wiadrze jest wystarczająco), nie widzę powodu by bakterie kwasu octowego, których w otoczeniu jest cała masa, nie wzięły się do roboty. Tak tylko gdybam, co ja wiem o fermentacji? 🤪 Edit, rozwinę. Same drożdże utworzyłyby warstwę śnieżnobiałą i raczej "kruchą". Na focie wygląda na lekko szarą i tworzącą swego rodzaju pajęczynę z pęcherzami, co wskazuje na konglomerat drożdży i bakterii. Jeśli w wiadrze jest mało powietrza, to są to bakterie wytwarzające kwas mlekowy. Jak go jest za dużo, to kwas octowy. Ale może to tylko tak na zdjęciu wygląda... * - pytanie o definicje dzikich drożdży - w domu w Polsce raczej ich trudno szukać - tutaj raczej piekarnicze jeśli pieczemy od czasu do czasu coś drożdżowego lub gorzelnicze jeśli... 🤣 , prędzej w sadzie a najczęściej wśród dzikich malin.
  21. Widać lepiej ubijasz. Na upartego by mi weszło te 20 kg do 20l wiadra , ale wolałem zostawić więcej miejsca na wytworzoną solankę. Było tyle solanki ,że już zaczęła mi wypływać z wiadra.
  22. Jaka była pojemność wiadra,te 20 kg.spokojnie powinno się zmieścić w 15l. wiadrze.Ja do kamionki 8l.ubijam 10 kg. a jeszcze muszę zmieścić 3 cm.deseczki pod fosę.
  23. Ja nie przebijam nie zbieram piany,kapusta dociśnięta dębowymi deseczkami pod rant fosy,trzymam kilka dni w temp.20-21 st.i po kilku dniach burzliwej fermentacji przenoszę do piwnicy temp.8-12 st.Wszystko jest ok.Ale jak odbiorę kapustę z beczki i zapomnę pilnować wody w fosie to też mam podobny nalot.To zapewne efekt,,banki"powietrznej.Jeżeli nalot jest biały to wszystko jest ok,jeżeli zmieni kolor to doszło do skażenia,chodz to mało prawdopodobne.
  24. Żaden z poniższych błędów nie zachodzi a dowodem na to jest to , że w drugim większym wiadrze wszystko jest w porządku. Kapustę kisze co roku i co roku tak samo. Wszystko wyparzone ,kapusta przykryta sokiem, nie ma innych dodatków oprócz soli, nie ma żadnych innych warzyw. Fermentacja 5 dni w temp pokojowej , przebijana codziennie , piana zbierana na bieżąco. Teraz wyniesiona do piwnicy. Tam jest ok 17-18C i tam dopiero zrobił się ten kożuch Kupiłem 20 kg kapusty. Wszystko wsypywałem warstwami do dużego pojemnika przesypując każdą warstwę solą, wymieszałem całość i zostawiłem aż, kapusta zmiękła i puściła sok. Później przełożyłem do wiader, ale że nie weszła do jednego trochę dałem do drugiego mniejszego. Cały czas była ubijana i na wierzch mam specjalne granitowe płyty do dociśnięcia. Wszystko wyparzone. Przykryte wyparzoną ścierką na to specjalne podkładki i na to płyta. Sok pięknie przykrył tak w dużym jaki małym wiadrze. To znaczy wg. Ciebie ,że kisząc w małym wiadrze bo mi całą nie weszła do dużego , stosując ten sam proces, te same narzędzia popełniłem jakiś błąd a w dużym już nie ?. Jakoś to do mnie nie przemawia. Nie sądzisz , że jeśli był jakiś błąd to powinien być w całości (20kg) tak w jednym jak i drugim wiadrze.?
  25.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.