No ja właśnie taki jestem, że nie potrafiłbym Nikomu sprzedać nic o czym wiem, że jest uszkodzone/wadliwe, nie mógłbym później spać kumple się ze mnie śmieją, że "za dobry i za uczciwy jestem" i przez to się nigdy nie dorobię, bo większość bazuje właśnie na "niedomówieniach, itp..." Na początku zrobię tak jak proponuje Olek P i TOSHIBA mam akurat klej dwuskładnikowy do metalu, kiedyś kleiłem odlew aluminiowy w silniku -pękło ucho od mocowania filtra i trzyma diabelstwo do dzisiaj, więc może i tu się będzie trzymać. już cie lubię. Ale jeśli masz to jeszcze na gwarancji to odeślij i postaraj się może wywalczyć zwrot kasy. Jak pokleisz to i po gwarancji będzie.