Damianfoto91

Do mielonych (czy tam karbinadli) dla mnie buła w mleku jest koniecznością.

Drewniany komin też można bardzo łatwo kontrolować. Choćby zastawiając go kawałkiem deski. Sam planuje zrobić nie komin a otwory w ściance po przeciwnej stronie od DG. Tylko u mnie będzie dach z lekkim śladem w jedną stronę.

Tutaj jest poruszony temat zastosowania suszonych zamienników.

Jasna sprawa. Dzieki raz jeszcze za pomoc. Miłego wieczora!

Tak realnie to nie ma wielkiej możliwości podgrzać nieszczelnej komory o takich wymiarach grzałką 2kW. Prosto to odnieść do piekarnika, gdzie temperatura otoczenia jest dużo wyższa i sam piekarnik to mała komora

Widzę Twoje wątpliwości tam w kwestii DG, a palenisko. U mnie jednak pewna jest decyzja dotycząca DG i elektryka. Dla mnie problemem jest brak drewna nadającego się użycia co załatwia prosta dostępność zrębków. Do tego o ile uwielbiam gotować, przerabiać itd. to stanie nad paleniskiem zawsze mnie wkurzało. Od łebka z Dziadkiem byłem chętny do roboty przy przetwórstwie ale samo wędzenie mnie nudziło i chyba tak już zostanie. Co do mocy grzałek to uważam, że deska podwójna plus ocieplina 50mm da radę z podpiekaniem.

I tego mi było trzeba. Dokładnie taki projekt mnie interesował.

Ja akurat myślałem o grzałkę 2.9kW. Wydaje mi się, że 300l ocieplone powinna spokojnie ogarnąć. Co do drugiej grzałki awaryjnej masz racje. To świetny pomysł w razie awarii. Choć ja ciągle myśle bardziej wymiarach 0,5x0,5x1,2. Daszek jednospadowy i zamiast kominka otwory u góry po przeciwległej od DG.

Mam podobną rozterkę. Jak robiłbym większą, ale zastanawiam się, czy DG „ogarnie” powierzchnie