Witam ponownie, Nie miałem czasu kiedy odpisać, ale teraz trochę mam więc piszę. Niestety kiełbasę nie robiłem zgodnie z procedurą ponieważ miałem mało czasu. Jednego wieczoru pokroiłem i przekręciłem przez maszynkę wołowinę oraz wieprzowinę a na drugi dzień w kiszki i do wędzarni. Wołowina i wieprzowina była w oddzielnych miskach i oddzielnie była zaprawiana. O wieprzownie nie będę wspominał, natomiast wołowina po zmieleniu była bardzo czerwona. Po dodaniu przypraw (sól, jałowiec, saletra, pieprz) i po wymieszaniu zaraz zrobiła się czarna. Dlaczego?. Wydaje mi się że po dodaniu saletry mięso powinno być czerwone. Następnie po jednej nocy wszystko razem wymieszałem(wołowina plus wieprzowina) i w kiszki. Chyba słabo doprawiłem bo taka sobie była. Przy doprawianiu przyprawami próbowałem na surowo ale mój zmysł smaku jest chyba słaby. Wędziłem 4 godziny. I tu mam małe pytanie. Przy dłuższych pętkach kiełbasy , kiełbasa w górnych partiach była bardziej pomarszczona (sucha), natomiast im niżej tym bardziej pełna a na samym końcu prawie biała, jakby tłuszcz spłynął do dołu.Nie wiem ci to jest. Odnośnie szynki i boczka to miałem problem z tym że w środku był tak jakby surowy cięgnisty.Nie parzyłem ich bo nie wiem jak to się robi. Może ktoś byłby tak dobry i wyjaśniłby mi ten zabieg. Mam teraz małe pytanko odnośnie peklowania. Czy do zalewy peklującej oprócz saletry i soli dodawać przyprawy czy nie. Jedni mówią że nie drudzy że tak. Jaka jest prawda. A tak wogóle dzięki Maxell za podpowiedzi Wszystkich bardzo gorąco pozdrawiam