Największym tabu jest od wieków zakaz kazirodztwa.Wziął się on prawdopodobnie z tego (badacze nie są co do tego zgodni) ,że rodzina oprócz funkcji prokreacyjnej miała od wieków funkcję ekonomiczną. Jeżeli popęd seksualny byłby zaspokajany w tzw."rodzinie pierwiastkowej" dezintegrowałby ją i zaburzałby w niej role społeczne.
Można również odwoływać się w zakazie kazirodztwa do podłoża biologicznego.Jeśli blisko spokrewnieni wydadzą potomstwo może nastąpić wzmocnienie recesywnych jak i pozytywnych cech.Może to być niebezpieczne .
Jednak teoria Levi-Straussa mówi o możliwości związków(małżeństw) tzw.kuzynów przeciwległych. W jednej grupie egzogamicznej dzieci siostry matki i dzieci brata ojca noszą nazwę kuzynów równoległych ,a więc wedle pokrewieństwa są traktowani jak bracia i siostry.Inne jest już pokrewieństwo (a raczej jego brak) między dziećmi siostry ojca lub dziećmi brata matki .Są to kuzyni przeciwlegli i mogą zawierać małżeństwa między sobą.
Wg. antropologów małżeństwo to wymiana kobiet .Kobieta to dar .Jedna grupa traci inna zyskuje.Wymiana wiec musi trwać ,aby była równowaga w obu grupach.
To tak szybko o społeczeństwach pierwotnych.Temat jest bardzo ciekawy .
Artykuł jest troszkę jak dla mnie naszpikowany wiadomościami (zlepkiem informacji) z kręgu wielu kultur ,a przez to chaotyczny.